Spór o budynki dla bezdomnych Paryża

Francuska minister mieszkalnictwa Cécile Duflot wezwała archidiecezję paryską do oddania swych "prawie pustych" budynków na potrzeby bezdomnych i osób znajdujących się w trudnej sytuacji mieszkaniowej. - Nie mamy takich budynków - oświadczył diakon Charles Gazeau, delegat biskupi ds. solidarności.

37-letnia działaczka Zielonych, która od kilku miesięcy zasiada w rządzie premiera Jeana-Marca Ayraulta, zapowiedziała, że do końca br. dojdzie do rekwizycji pustostanów, które zostaną zagospodarowane na potrzeby mieszkaniowe. Na łamach dziennika "Le Parisien" z 3 grudnia Duflot zaapelowała "do dobrej woli wszystkich". Rekwizycja ma dotyczyć pustych budynków należących do osób prawnych, w tym Kościoła. - Wydaje się, że archidiecezja paryska posiada prawie puste budynki. Napisałam do nich, aby zorientować się z nimi jak te lokale wykorzystać - powiedziała Duflot.

- Wczoraj rano wszyscy reagowali na ten artykuł, a my nawet jeszcze nie dostaliśmy listu pani Duflot! - powiedział Gazeau. Zapowiedział, że za kilka dni do sprawy odniesie się kard. André Vingt-Trois, arcybiskup Paryża.

Jednocześnie archidiecezja paryska i Konferencja Zakonników i Zakonnic Francji przypomniały we wspólnym komunikacie, że od dawna niosą pomoc bezdomnym. Piszą w nim, że "Kościół nie czekał na groźby rekwizycji ze strony pani minister Duflot, aby podejmować inicjatywy". Pytają też czy "zanim zwróciła się do Kościoła, pani Duflot pochyliła się nad powierzchniami dostępnymi w administracji, bankach, towarzystwach ubezpieczeniowych, instytucjach państwowych?"

Od 2008 r. w archidiecezji paryskiej organizowana jest inicjatywa "Hiver solidaire" (Solidarna zima). W tym roku 25 spośród 106 stołecznych parafii, przy pomocy 40 przeszkolonych wolontariuszy, przyjmie stu bezdomnych na czas zimy. - Jedzą z nami kolację, mogą się tu umyć i spać - opowiada Bertrand Cavalier, diakon w parafii św. Seweryna w Dzielnicy Łacińskiej, który koordynuje akcję. Rano po śniadaniu wkładają swe rzeczy do szafek i opuszczają sale, zwalniając je na katechizację i inną codzienną aktywność parafialną, po czym znów wracają wieczorem.