Strefa Gazy: ludzie są zdesperowani, szukają możliwości migracji - uważa proboszcz tamtejszej parafii

(fot. PAP/EPA/HAITHAM IMAD)
KAI/ ed

Po zamknięciu przejścia granicznego w Karem Shalom, udostępnianego tylko do przewozu towarów, w Strefie Gazy zaczyna brakować podstawowych rzeczy potrzebnych do życia. Ludzie chcą opuścić to miejsce i szukać lepszego życia, gdzie indziej - to opinia ks. Mario Da Silvy, proboszcza jedynej tamtejszej parafii katolickiej.

Po zamknięciu przez Izrael przejścia w Karem Shalom utrzymująca się od miesięcy bardzo trudna sytuacja w Strefie Gazy jeszcze się pogorszyła. Ludzie mogą korzystać z prądu tylko przez 4 godziny w ciągu doby, w czasie których jest on wyłączany jeszcze na pół godziny. Zaczyna brakować podstawowych rzeczy. Ludzie martwią się, czy będzie jedzenie, lekarstwa, benzyna. Jest o nie bowiem coraz trudniej - stwierdził ks. Mario Da Silva.

Mieszkańcy czekaja na najgorsze

Dodał, że mieszkańcy Strefy Gazy coraz częściej są zdesperowani, bez nadziei, czekają na najgorsze. Wydaje się bowiem, że lepszych wiadomości nie mogą już oczekiwać. Proboszcz katolickiej parafii w Strefie Gazy przyznał, że po zamknięciu przejścia granicznego przez Izrael inne, w Rafah, otworzyli Egipcjanie, poprzez które tysiące Palestyńczyków opuściło swoje miejsca zamieszkania bez planów powrotu. Nie ma bowiem nadziei, że sytuacja się poprawi.

DEON.PL POLECA

Przedstawiciel rządu Izraela: podjęliśmy zdecydowane działania przeciwko Strefie Gazy >>

Ks. Da Silva zapewnił, że ze swej strony Kościół katolicki stara się chronić mniejszość chrześcijańską w każdy możliwy sposób. M.in. dał zatrudnienie prawie 50 osobom, utworzył centrum kultury, gdzie można uczyć się angielskiego czy pracy na komputerze. Wspiera także finansowo 110 urzędników, którzy nie otrzymują wynagrodzenia za swoją pracę. "To jednak bardzo mało w stosunku do potrzeb - stwierdził tamtejszy proboszcz - stąd wielu, kiedy tylko nadarzy się okazja, opuszcza Strefę Gazy".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Strefa Gazy: ludzie są zdesperowani, szukają możliwości migracji - uważa proboszcz tamtejszej parafii
Komentarze (1)
ZL
Zbigniew Lisiecki
19 grudnia 2019, 22:57
Jak można pomóc mieszkańcom Gazy z Polski ?