Św. Jan Paweł II wciąż pisze w ludzkich sercach
O tym, że nadal pozostajemy w kręgu oddziaływania trwającego 27 lat pontyfikatu Jana Pawła II przekonywał biskup senior Tadeusz Rakoczy, który 22 maja przewodniczył Mszy św. w bielskim kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. To w tej świątyni dokładnie 20 lat temu modlił się papież, gdy przybył w pielgrzymce do wówczas nowo utworzonej diecezji bielsko-żywieckiej.
Liturgia była elementem diecezjalnych uroczystości dziękczynnych za wizytę papieża Polaka na ziemi beskidzkiej. Na piątkowe uroczystości złożyły się Eucharystia, koncert oraz modlitwa pod papieskim pomnikiem. Wspólnie z emerytowanym ordynariuszem liturgię koncelebrował biskup pomocniczy Piotr Greger oraz kilkudziesięciu księży.
W homilii bp Rakoczy podkreślił, że pontyfikat Jana Pawła II, "syna polskiej ziemi, biskupa prześladowanego i upokarzanego Kościoła", nadal wywiera wpływ na współczesnych.
- W pewien sposób nadal pozostajemy w kręgu oddziaływania trwającego 27 lat pontyfikatu Jana Pawła II. Każdy, kto był świadkiem tamtych dni, zachowa o nich pamięć aż do śmierci. Choć podczas uroczystości pogrzebowych wiatr zamknął księgę Ewangelii na papieskiej trumnie, nie zamknął tej księgi, którą papież - niezmordowany pielgrzym i heroicznie wierny świadek Bożej prawdy i miłości - całym swoimi życiem pisał w ludzkich sercach - podkreślił.
Duchowny zachęcił, by przekazać tę "księgę" następnym pokoleniom. Biskup wspominał wydarzenia sprzed 20 lat, gdy Jan Paweł II nawiedził bliską mu ziemię beskidzką.
- Przez chwilę 20 lat temu Skoczów, Bielsko-Biała i Żywiec stały się drugim Rzymem. Bo gdzie papież, tam stolica chrześcijaństwa. I kto mógł przypuszczać, że na naszej ziemi postawi stopy namiestnik Chrystusowy? Jak za tą łaskę nie dziękować? - dodał, wskazując na to, że mimo upływu czasu od tamtego wydarzenia, wciąż żywe są gesty i spojrzenia papieża Polaka oraz słowa wypowiedziane podczas tamtej krótkiej wizyty.
Biskup obszernie cytując słowa wypowiedziana przez Jana Pawła II na Kaplicówce w Skoczowie, wskazywał na ich aktualność. Powtórzył za Karolem Wojtyłą, że pytanie o miejsce Chrystusa w społeczeństwie rozwiniętym jest fundamentalne, a konieczność wierności głosowi własnego sumienia stanowi podstawę budowy ładu moralnego osoby ludzkiej i całego społeczeństwa. - Trzeba wszystko zaczynać od Chrystusa, od pogłębienia więzi wiary i miłości z Nim - dodał biskup.
Oprawę muzyczną liturgii przygotował Bielski Chór Kameralny, który zaśpiewał fragmenty "Messe Solennelle" Louisa Vierne’a. Na organach zagrał Krzysztof Karcz.
W kościele ulubione pieśni Karola Wojtyły zaśpiewały też dzieci z Zespołu Pieśni i Tańca "Bielsko". Uczestnicy uroczystości przeszli przy akompaniamencie orkiestry wojskowej pod pobliski pomnik św. Jana Pawła II przy na dziedzińcu kurii diecezjalnej. Odmówiono tu modlitwę, złożono kwiaty i zapalono znicze.
Bp Rakoczy odmówił tu specjalną modlitwę za wstawiennictwem św. Jana Pawła II. - Wstawiaj się za młodym pokoleniem, aby znajdowało w rodzinach mocne oparcie dla swego człowieczeństwa i jego rozwoju w prawdzie i miłości - modlił się hierarcha.
W piątkowej uroczystości udział wzięli m.in. przedstawiciele sejmu i senatu RP, władz miejskich i samorządowych, członkowie wspólnot diecezjalnych i organizacji katolickich.
Obecnie w kościele pw. NSPJ znajdują sie relikwie krwi św. Jana Pawła II. Zostały one wmontowane w klęcznik, aby w ten sposób też przypominać, że w tym miejscu klęczał i modlił się Jan Paweł II podczas wizyty w Bielsku-Białej i spotkania z jego mieszkańcami w 1995 r.
Skomentuj artykuł