Św. Tarzycjusz wzorem dla ministrantów
Św. Tarzycjusz, patron służby liturgicznej, był bohaterem katechezy podczas pierwszej po papieskich wakacjach audiencji ogólnej. Odbyła się ona na Placu św. Piotra, a większość przybyłych stanowili ministranci z całej Europy, zwłaszcza z krajów języka niemieckiego. Benedykt XVI przypomniał ministrantom postać ich patrona – męczennika z czasów prześladowań w III w., za panowania cesarza Waleriana.
Zgodnie z tradycją młody rzymski chrześcijanin Tarzycjusz zgłosił się, by zanieść Komunię św. chorym i uwięzionym współwyznawcom. Przyrzekłszy strzec powierzonego mu skarbu, oddał zań życie zakatowany przez równie ciekawskich co bezwzględnych pogańskich rówieśników. Został pochowany w rzymskich Katakumbach Kaliksta. Tam też zostanie obecnie ustawiona kilkumetrowa rzeźba młodego męczennika, która pielgrzymowała w ostatnich latach po Europie towarzysząc krajowym spotkaniom służby liturgicznej, a wczoraj zawitała na Plac św. Piotra.
Ojciec Święty zachęcił ministrantów i ministrantki do przeżywania Eucharystii na wzór ich patrona, z miłością i pobożnością przybliżając innym żywą obecność Chrystusa pod postacią Chleba i Wina, a tym samym wspomagając w tej służbie kapłanów.
„Od nas prawdopodobnie nie będzie wymagane męczeństwo, jednak Jezus wzywa nas do wierności w rzeczach małych, w codziennych obowiązkach, do dawania świadectwa Jego miłości, uczestnicząc w życiu Kościoła i spotykając tak wielu przyjaciół, wraz z którymi uczymy się Go poznawać wciąż bardziej – powiedział Papież. – W tym zadaniu niech wspiera nas wstawiennictwo świętych Tarzycjusza oraz Jana Marii Vianneya, którego dziś wspominamy w liturgii. Ich przykład niech nas pociąga każdego dnia, by kochać Jezusa i z miłością pełnić Jego wolę, jak czyniła Najświętsza Maryja Panna, wierna swemu Synowi aż do końca”.
Skomentuj artykuł