Św. Tereska nie mogła pojechać do Gazy
Relikwie św. Teresy od Dzieciątka Jezus pozostają w Nazarecie, mimo iż miały być wczoraj przewiezione do Gazy. Zmiana programu nie została bynajmniej narzucona przez władze Izraela, które – przeciwnie – dały zezwolenie na przejazd do tego „najgorętszego” z terytoriów palestyńskich.
Decyzję w tej sprawie podjęli kościelni organizatorzy pielgrzymki najmłodszej Doktor Kościoła do Ziemi Świętej. Uznali, że roztropność nakazuje nie narażać relikwii na niebezpieczeństwo.
W strefie Gazy wciąż trwa napięcie, które wzrosło jeszcze po tym, jak siły izraelskie zraniły tam przed trzema dniami 17-letniego Palestyńczyka. O zmianie programu peregrynacji poinformował w jerozolimskim patriarchacie łacińskim jej koordynator, o. Abdo Abdo OCD. Arabski karmelita bosy jest proboszczem katolickiej parafii w Hajfie, leżącej u stóp góry Karmel, kolebki zakonu, do którego należała św. Teresa z Lisieux.
Skomentuj artykuł