Świat chce nas zamknąć w kościele

(fot. shutterstock.com)
KAI / pk

"Świat chce nas zamknąć w kościele. I jeżeli dostajemy od tego świata, to przede wszystkim za to, że chcemy ze swoją wiarą wyjść na ulice" - mówił bp Edward Dajczak, biskup koszalińsko-kołobrzeski, w homilii 25 kwietnia, podczas Eucharystii rozpoczynającej II Forum Ewangelizacyjne pt. "Jedność w różnorodności - moc w ewangelizacji". Mszy św. w kościele pw. NMP Królowej Polski w Świdnicy przewodniczył bp Ignacy Dec.

W homilii bp Dajczak zaznaczył, że "bywają sytuacje, kiedy czynimy zło i wtedy katolicy obrywają jak najbardziej słusznie. Na ulicy jednak mamy być pierwszą Ewangelią, jaką ludzie mogą przeczytać".

Forum Ewangelizacyjne zostało zorganizowane przez Diecezjalny Zespół ds. Nowej Ewangelizacji oraz Wydział Duszpasterski Świdnickiej Kurii Biskupiej, któremu przewodniczy ks. dr Krzysztof Ora.

W części konferencyjnej uczestnicy mogą usłyszeć bp. Edwarda Dajczaka, biskupa koszalińsko-kołobrzeskiego, inicjatora i uczestnika ewangelizacji podczas Przystanku Woodstock, ks. Artura Sepioło, dyrektora Szkoły Nowej Ewangelizacji diecezji gliwickiej, ks. Marka Borowskiego SAC, Moderatora Krajowego Domowego Kościoła i Beatę i Tomasza Strużanowskich, Pary Krajowej Domowego Kościoła.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Świat chce nas zamknąć w kościele
Komentarze (2)
MA
Marek Aureliusz
26 kwietnia 2015, 08:42
                  Ja ...tego nie rozumiem. Co to znaczy być Ewangelią na ulicy ???!!! Gdzie i kiedy kościół tego naucza ? nie wiem ... W sytuacji kiedy nauka społeczna koscioła jest tak skonstruowana,że funkcjonuje   o oparciu o "bazę materiałową " opartą o same ogólniki, o brak KONKRETNYCH  rozwiązań społecznych takie niekonkretne wezwania mogą tylko śmieszyć [pardon tak to odbieram ] Nie, na takich "podzespołach " kościół działać nie będzie , kosciół  będzie zamkniety w kościele , bo tylko w światyni można bezkarnie ,bez ośmieszania sie mówić takie rzeczy, wygłaszanie takich "fruwań w obłokach" na zewnątrz , tam gdzie hieracha nie jest hierachą tylko zwyklym obywatelem którego mozna skrytykować i...wykpić jest już ryzykowne. Zostańcie w świątyni , tam można zachować powagę...jaka jeszcze  została  [ ma nadzieję]                        Drogi Deonie ! zalezy mi tak jak i Wam na dobru k.k. nie zamieszczajcie czegoś tak niezrozumiałego , nawet dla człowieka wierzącego tekstów ...żeby ateiści się z nas nie śmiali.  
G
gosc
25 kwietnia 2015, 19:41
Niedoszły dominikanin, najemnik deonowy Żyłka widać ostro potrzebuje kasy na gadżety bo deon gdzie może to go reklamuje. Pisze co zamówią to i o jego kasę dbają.