"Świat musi pomóc rozwiązać ten kryzys"
Nuncjusz apostolski w Syrii oświadczył, że wspólnota międzynarodowa musi pomóc znaleźć polityczne rozwiązanie "poważnego kryzysu", trwającego w tym kraju.
Komentując w Radiu Watykańskim doniesienia o ataku chemicznym na przedmieściach Damaszkiem abp Mario Zenari wyznał, że obrazy pokazywane w telewizji i Internecie są "naprawdę szokujące".
Według syryjskiej opozycji w atakach zginęło ponad 1300 osób. Syryjska telewizja państwowa zaprzecza, że to siły rządowe użyły gazów trujących.
- Ludzie mają już dość. Wołają do wspólnoty międzynarodowej: Pomóżcie nam, by ta wojna natychmiast się skończyła. Nie dajemy już rady. Nie możemy nadal tak żyć - powiedział abp Zenari.
Według danych ONZ z końca lipca, w wojnie domowej w Syrii zginęło już ponad 100 tys. ludzi, a 1,7 mln uciekło do sąsiednich krajów. W połowie sierpnia kolejne 30 tys. Syryjczyków przekroczyło granicę z Irakiem.
Skomentuj artykuł