Światowy Dzień Ubogich w diecezji sandomierskiej: wspólny posiłek bpa Nitkiewicza z ubogimi
(fot. diecezjasandomierska.pl)
KAI /kk
W ramach inauguracji diecezjalnych obchodów I Światowego Dnia Ubogich, która odbyła się 12 listopada w Sandomierzu, bp Krzysztof Nitkiewicz zjadł wraz z osobami dotkniętymi ubóstwem wspólny posiłek.
W przyszłą niedzielę w parafiach będą organizowane spotkania i obiady także dla osób biednych.
Rozpoczynającą obchody I Światowego Dnia Ubogich Mszę św. w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Nitkiewicza, koncelebrowali kapłani związani z działaniami na rzecz ubogich i prowadzeniem instytucji wspomagających te osoby.
We wspólnej modlitwie uczestniczyły osoby biedne z terenu diecezji oraz będące pod opieką instytucji i placówek, wspomagających bezdomnych i potrzebujących pomocy. Wziął też udział Marek Bronkowski, burmistrz Sandomierza wraz z pracownikami i podopiecznymi Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Eucharystia rozpoczęła cały szereg spotkań i wydarzeń, które w ciągu najbliższego tygodnia będą poświęcone osobom dotkniętym ubóstwem i działaniom związanym z pomocą najbardziej potrzebującym.
Bp Krzysztof Nitkiewicz zachęcając osoby biedne do świętowania wspólnej liturgii, która jest Najświętszą ofiarą Chrystusa, a zarazem Jego ucztą, zaprosił je po niej do wspólnego obiadu w Wyższym Seminarium Duchownym.
- Jesteśmy Waszymi dłużnikami. W każdym z Was spotykamy bowiem Pana Jezusa. Ojciec Święty Franciszek mówi tak: "Jeśli chcemy naprawdę spotkać Chrystusa, to konieczne jest, abyśmy dotknęli Jego Ciała w ranach ubogich, w odpowiedzi na Komunię sakramentalną otrzymaną w Eucharystii" - wskazywał kaznodzieja.
Ordynariusz nawiązał w kazaniu do przypowieści Pana Jezusa o pannach mądrych i głupich, oczekujących na przyjście oblubieńca. Wyjaśniając, że są one symbolem oczekiwania Kościoła na powtórne przyjście Chrystusa, podkreślił, że czas pozostały do Jego powrotu powinien być wypełniony umacnianiem wiary przez dobre uczynki.
- To jest właśnie oliwa potrzebna naszym lampom. A okazji do tego, żeby ożywiać wiarę uczynkami, mamy bardzo wiele. Wśród osób potrzebujących naszej bliskości i wsparcia, szczególną grupę stanowią ubodzy - podkreślał biskup.
Zdaniem kaznodziei, chociaż przepisy dotyczące udzielania pomocy socjalnej, czy określające zasady przyjmowania do placówek opiekuńczych ustalają w jakiś sposób granicę ubóstwa, w praktyce jest ona bardzo zmienna i często trudna do wychwycenia.
- Bo jeśli postawilibyśmy pytanie, czy czujesz się ubogim, to niektórzy żyjący nie najgorzej, powiedzieliby, że oczywiście tak, mając nadzieję na otrzymanie jakiś dodatkowych środków. Z kolei wielu naprawdę ubogich, stwierdziłoby honorowo, że niczego nie potrzebuje. Albo po prostu już przyzwyczaili się do swojego ubóstwa. Dlatego musimy mieć zawsze szeroko otwarte oczy i wrażliwe serce - wskazywał ordynariusz.
Hierarcha zwracając się do grupy osób otoczonych na co dzień opieką socjalną, wyraził radość ze wspólnego spotkania. Zwrócił uwagę na to, że Ojciec Święty Franciszek chce, aby Światowy Dzień Ubogich stał się okazją do spotkania i nawiązania kontaktów, które powinny przybrać formę serdecznych relacji.
- Znany mi osobiście francuski dziennikarz Étienne Villemain, który był przed rokiem na audiencji u Ojca Świętego Franciszka z kilkusetosobową grupą ubogich i poprosił papieża o ustanowienie święta ubogich na wzór Światowych Dni Młodzieży, powiedział tak: Zazwyczaj spotykamy ubogich przed drzwiami świątyni, tymczasem ich miejsce jest w sercu Kościoła - mówił bp K. Nitkiewicz.
Hierarcha podkreślił też, że z racji na sytuację w której znajdują się osoby ubogie, to często są bliżej Boga, niż kapłani.
- Chcemy uczyć się od was zaufania w Bożą opiekę oraz pokory, pokornego uznania własnych ograniczeń. Dlatego jeszcze raz zacytuję papieża Franciszka, który mówi, że "ręka ubogich wyciągnięta w naszą stronę jest zaproszeniem do wyjścia z naszych pewności i wygód" - wskazywał biskup.
Na zakończenie ordynariusz bardzo prosił wszystkich księży, kleryków, siostry zakonne i wiernych świeckich, aby w najbliższych dniach spotkali się na terenie swoich parafii z siostrami i braćmi, którzy żyją w ubóstwie.
- Niech te spotkania otworzą dialog miłości, w którym możemy ofiarować sobie bardzo wiele. Potrzebujemy siebie nawzajem. Jesteśmy dla siebie nawzajem ratunkiem - podsumował bp Krzysztof Nitkiewicz
Po Eucharystii w Katolickim Domu Kultury odbył się koncert Pawła Chustaka wraz z zespołem, po którym wszyscy ubodzy zostali zaproszeni na wspólny niedzielny obiad do Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu. Spożyli oni go wspólnie z bp. Krzysztofem Nitkiewiczem, księżmi, klerykami i osobami, które na co dzień wspomagają i opiekują się ubogimi i potrzebującymi.
W nadchodzącym tygodniu w ramach obchodów I Światowego Dnia Ubogich w diecezji odbędą się sympozja poświęcone pomocy osobom dotkniętym ubóstwem. Podsumowaniem diecezjalnych obchodów będzie otrawcie wystawy pt.: "Brat Albert Człowiek" oraz spotkanie z siostrą Agnieszką Koteją.
W przyszłą niedzielę w poszczególnych parafiach w ramach Światowego Dnia Ubogich wspólnoty parafialne będą organizowały spotkania i obiady dla osób biednych z parafii i okolicznych miejscowości.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł