Szwecja zaprzestała dotować parafie Patriarchatu Moskiewskiego na swoim terenie
Szwedzka Agencja Wspierania Wspólnot Religijnych postanowiła nie przyznawać w bieżącym roku dotacji (grantów) parafiom Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) na swoim obszarze. Nastąpiło to po ujawnieniu przez szwedzką służbę bezpieczeństwa, że Patriarchat Moskiewski wykorzystuje je do celów wywiadowczych i szpiegowskich.
Organy bezpieczeństwa Szwecji ostrzegły władze państwowe, iż Rosja wykorzystuje RKP jako "platformę do gromadzenia danych wywiadowczych i prowadzenia innej działalności, zagrażającej bezpieczeństwu kraju". Z obserwacji szwedzkich służb wynika, że przedstawiciele rosyjskiej społeczności prawosławnej w tym skandynawskim państwie kontaktowali się z osobami pracującymi dla rosyjskich służb bezpieczeństwa i wywiadu. Zwrócono również uwagę, że struktury RKP w Szwecji wielokrotnie otrzymywały znaczne dofinansowanie ze strony Rosji a ich przedstawiciele zachowywali się tak, jakby zachęcali do "popierania wtargnięcia Rosji na Ukrainę".
Strona rosyjska zaprzeczyła tym doniesieniom, zapewniając, że parafie RKP nie popierają wojny na Ukrainie, a ich społeczność religijna stawia przed sobą cele wyłącznie duchowe i pokojowe.
Placówki Patriarchatu Moskiewskiego w Szwecji były jednymi z najmniejszych instytucji religijnych w tym kraju, które otrzymywały rządowe granty na prowadzenie swej działalności – w 2022 wysokość tego dofinansowania wyniosła 198 951 koron, czyli ok. 19,3 tys. dolarów.
Skomentuj artykuł