Taizé: dziękujemy za życie i posługę Brata Rogera

(fot. Wikimedia Commons / CC BY-SA 3.0)
/ rj

Uroczystą Eucharystią, której przewodniczył kard. Kurt Koch rozpoczęło się w Taizé dziękczynienie za życie i posługę Brata Rogera - założyciela tej ekumenicznej wspólnoty monastycznej. Jest to kulminacyjne wydarzenie obchodów 100. rocznicy urodzin i 10. tej rocznicy tragicznej śmierci Brata Roger, a także 75-lecia jego przybycia do Taizé.

Bracia poza specjalną modlitwą pod gołym niebem o godzinie 16.00 nie przygotowali żadnych specjalnych uroczystości. Podobnie jak za życia Brata Rogera trwają wraz z młodymi na modlitwie. Odbywają się też spotkania tematyczne poświęcone poszukiwaniu nowych form solidarności.

Ojca Świętego reprezentuje w Taizé przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan, kard. Kurt Koch: "Po raz pierwszy przybyłem tu jako alumn seminarium duchownego w Bazylei. Była to nasza pielgrzymka i spędziliśmy tutaj cały tydzień. Później jako biskup Bazylei przyjeżdżaliśmy z całym kierownictwem diecezji na rekolekcje adwentowe. Raz odbywały się one jeszcze za życia Brata Rogera".

DEON.PL POLECA

Oprócz wielu przedstawicieli Kościołów licznie przybyli także ludzie młodzi ze wszystkich kontynentów. Jest ich dziś w Taizé ponad siedem tysięcy. Brat Alois, obecny przeor ekumenicznej wspólnoty wyjaśnia dlaczego dzisiejsze uroczystości mają tak duże znaczenie: "Chcemy podziękować Bratu Rogerowi, że w bardzo trudnym czasie, czasie wojny rozpoczął dzieło pojednania chrześcijan oraz działania na rzecz pokoju w świecie. Myślę, że obecność przedstawicieli różnych Kościołów jest wyrazem zaufania nie tylko do naszej Wspólnoty, ale także do ludzi młodych, którzy są przekonani, że łączy nas Chrystus. To, że przybyli tutaj, jest znakiem, że pragną potraktować na poważnie tych młodych ludzi".

Jak wspomina Brat Marek św. Jan Paweł II doskonale rozumiał się z Bratem Rogerem: "Na pierwszej audiencji, zaraz po wyborze Jan Paweł II powiedział do Brata Roger, żeby go często odwiedzał. Brat Roger mnie zabierał na najróżniejsze spotkania, na audiencje prywatne, na uroczystości w Rzymie. Już takie ostatnie spotkanie, kiedy obaj byli w bardzo podeszłym wieku: wchodzimy, a oni tak siedzą obok siebie - nic nie mówią. Ale widać było, że jest to taka ikona przyjaźni - bez słów się rozumieli".

Obok kardynałów Kurta Kocha i Mauela Clemente dziękczynienie Bogu za życie i posługę Brata Rogera składają biskupi ze wszystkich kontynentów, a także chrześcijanie innych wyznań oraz przedstawiciele judaizmu, islamu, hinduizmu i buddyzmu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Taizé: dziękujemy za życie i posługę Brata Rogera
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.