Tarnów: Oświadczenie w związku z wpisem ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego

(fot. materiały prasowe)
KAI / sz

„Sprawa zostanie skierowana do kancelarii prawnej, by na tej drodze bronić dobrego imienia, które w sposób ewidentny zostało naruszone przez tekst publikacji” - to reakcja rzecznika biskupa tarnowskiego na tekst ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego. Na swoim blogu kapłan zamieścił artykuł pt. „Krzywda pana Andrzeja, molestowanego seksualnie w wielu 13 lat przez ks. Stanisława P. z diecezji tarnowskiej”.

„W tekście Rozmyślania w blogu ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego z dnia 2 sierpnia 2020 roku ukazał się tekst, który zawiera osąd wydany z pominięciem dowodów i oparty na jednostronnej relacji” - stwierdza ks. Ryszard Stanisław Nowak, rzecznik prasowy biskupa tarnowskiego.

Jak czytamy w oświadczeniu, przytoczona sprawa była przedmiotem procesu karno-administracyjnego, który został zakończony i zatwierdzony przez Kongregację Nauki Wiary w 2013 roku.

„Z racji podania w tekście nazwisk oraz urzędów oraz zasugerowania zaniedbań w tym dochodzeniu, w najbliższym czasie sprawa zostanie skierowana do kancelarii prawnej, by na tej drodze bronić dobrego imienia, które w sposób ewidentny zostało naruszone przez tekst publikacji” - dodaje rzecznik.

DEON.PL POLECA

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski opisał na blogu, że w 2002 roku ówczesny biskup tarnowski Wiktor Skworc (dziś arcybiskup katowicki) odwołał jednego z kapłanów z urzędu proboszcza. Jak pisze, do kurii wpływały skargi od rodziców chłopców, którzy byli molestowani przez duchownego. „Po odwołaniu z funkcji proboszcza ksiądz został skierowany na kilkumiesięczny urlop, a następnie do pracy duszpasterskiej w diecezji kamieniecko-podolskiej na Ukrainie. Po powrocie do kraju w 2009 roku, trafił do parafii w jednym z tamtejszych miast. Pomimo udowodnionych molestowań nadal uczył w szkole i prowadził rekolekcje” - opisuje ks. Isakowicz.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Tarnów: Oświadczenie w związku z wpisem ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego
Komentarze (4)
WP
Wacław Pawłowski
4 sierpnia 2020, 21:45
Trzy ważne pytania: 1) Czy kuria wiedząc od rodziców o molestowaniu chłopców powiadomiła w 2002 roku prokuraturę? Bo z faktu wysłania sprawcy na kilka lat na Ukrainę wynika, że raczej chciała to ukryć. 2) Czemu po powrocie sprawcy do Tarnowa skierowała do pracy w parafii z młodzieżą i uczenia w szkole? 3) Czemu utajniła akta sprawy przed ofiarami?
TS
~Tomasz Szczecinski
4 sierpnia 2020, 21:28
Ks. Isakowicz jest osobą, ktorej boi sie hierarchia! To ta hierarchia zablokowała wybor ks. Isakowicza do panstwowej komisji ds. Pedofilii!! Boją sie tego ksiedza bo ujawnia prawdę! Nasi biskupi juz prawde mają gdzies! Juz za Jezusem nie idą i to od dawna! Idą za kims innym! Zapomnieli ze biskupstwo to sluzba nie władza! Ze mają byc z najmniejszymi jak Jezus! O Ewangelii juz dawno zapomnieli !!
MR
~Ma Rek
4 sierpnia 2020, 19:14
Nie wolno angażować żadnych świeckich kancelarii! Niech to wyjaśni sam Kościół Tarnowski, korygując list opublikowany przez ks. Tadeusza. Takie wyjaśnienie wystarczy wszystkim.
KS
Konrad Schneider
4 sierpnia 2020, 20:29
Mialem to samo napisac. Dziekuje Panu!