To on wymyślił "lek" polecony przez Papieża

Zobacz galerię
(fot. PAP/Adam Warżawa)
PAP / pz

Diakon Gdańskiego Seminarium Duchownego, pomysłodawca Miserikordyny Błażej Kwiatkowski prezentuje "duchowe lekarstwo"w Gdańsku.

Opakowanie przypominające lek farmaceutyczny zawiera różaniec, obrazek z wizerunkiem Chrystusa i ulotkę z opisem użycia.

Błażej Kwiatkowski wpadł na pomysł wyprodukowania Miserikordyny dwa lata temu, jako upominek dla uczestników Dnia Modlitwy Młodych.

Na zakończenie niedzielnego spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański 17 listopada papież Franciszek zachęcił wiernych do odmawiania Koronki do Miłosierdzia Bożego i do wzięcia z sobą, przy opuszczaniu Placu św. Piotra, szkatułek z Koronką. Jak się ocenia, obecni tam wolontariusze rozdali ok. 25 tys. takich pudełeczek z różańcami-koronkami, obrazkami Jezusa Miłosiernego i tekstem modlitwy.

DEON.PL POLECA

Okazuj się, że Ojca Świętego namówili do tej wypowiedzi jego jałmużnik abp Konrad Krajewski i - pośrednio - metropolita gdański abp. Sławoj Leszek Głódź.

Zdobądź własną Miserikordynę:

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

To on wymyślił "lek" polecony przez Papieża
Komentarze (16)
M2
mama 2 dzieci
20 listopada 2013, 08:32
z takimi pomysłami szybko Ksiedza Papież sciagnie do Watykanu :D
A
AW
19 listopada 2013, 16:37
To zdjęcie jest okropne. Przypomina reklamę proszku do prania, nie do końca potrafię określić czego. W sumie tandeta Czy naprawdę musimy się dostosowywać do metod współczesnego świata?
G
gość
19 listopada 2013, 11:14
Zamiast skupiania się na tym kto to zrobił i komu mamy dziękować, może lepiej by było odświerzyć naukę, list JP2 o samym różańcu, jak go odmawiać aby był bardziej owocny w naszym życiu.
W
we
19 listopada 2013, 11:02
Diak. Błazejowi dziękuję za inicjatywę! Nich dobro się dalej rozlewa. Amen
M
Merkury
19 listopada 2013, 10:51
No tak, ~`WL czyli "światowiec" sie znalazł, który ma kompleks polskiej prowincji... Wizerunkowe wkręcanie Papieża w reklamę przez polskie środowisko w Watykanie nie jest uczciwe. Bo zarabia na tym konkretne wydawnictwo. I to tyle w tym temacie. Ciekawe, czy teraz Papież będzie co niedziela reklamował jakieś modlitewniki czy ksiazki wydawnictw z innych krajów.
19 listopada 2013, 10:47
Dokładnie...zamiast się cieszyć twórczością i pomysłowością, u nas lepiej się skupić na tym, że to "żadna nowość". Nawet jeśli ktoś to już wcześniej wymyślił, to co z tego? Zaprojektował, zrobił grafikę, złożył w całość, dodał różaniec i modlitwę i wypuścił w świat. Jakby każdy z nas zrobił połowę z tego, to by zaraz świat był lepszy! Czy na prawdę WSZĘDZIE musimy zwęszyć układ i spisek? Skoro papież go zareklamował, to po pierwsze pewnie taki był plan Boga, a po drugie pewnie On wie lepiej, że jest taka potrzeba w świecie, żeby tego typu leki promować.
W
WL
19 listopada 2013, 08:53
Komentarze typowo polskie - prowincjonalne- a niech się diakon cieszy, że papież lek zareklamował. Papież nie ma problemu, wy macie - bidulki. Kup lek i zażywaj. A diakonowi dzięki!
O
Owca
19 listopada 2013, 07:57
Czy to nie plagiat? Podobny "lek" rozdawali pielgrzymom orgnizatorzy ŚDM w Madrycie w 2011 r. Poza tym angażowanie Papieża w reklamę konkretnego produktu krakowskiego diecezjalnego wydawnictwa jest kontrowersyjne. Ze względu na wpływy metropolity krakowskiego w Watykanie. Wczesniej w Polsce nikt nie kupował tych pudełek, a teraz zamówienia płyną pewnie z całego swiata :)
E
ED
18 listopada 2013, 21:51
Dlaczego zniknęły inne komentarze?
S
stan
18 listopada 2013, 21:43
czy ow kleryk ma " az" tyle, do powiedzenia o Koronce do M.Bozego, przedstawiajac ja w formie gadzetu?
M
mr20kkk
18 listopada 2013, 19:54
"Różaniec w granulkach" to żadna nowość, taki "lek dla duszy" już od dawna jest pomysłem oo. karmelitów z Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Oborach,  także żadna nowość, nie jest ten diakon żadnym wielkim odkrywcą skoro nie jest jego pierwszym twórcą.
S
student
18 listopada 2013, 19:25
Kinga, spamujesz podejrzanymi stronami
A
A_Z
18 listopada 2013, 19:11
do Kingi - trzeba też podać swój numer telefonu a to już jest podejrzane. Nie polecam! :(
T
Toty
18 listopada 2013, 16:24
A kapucuni podobno też nie byli pierwsi i przywieźli pomysł z Włoch.
J
J.K.
18 listopada 2013, 16:11
Świetny pomysł :) zaciekawia i zmusza do zastanowienia :)
M
Marek
18 listopada 2013, 15:58
Pomysł nie jest nowy, wcześniej wykorzystałi go Bracia Kapucyni z Prowincji Krakowskiej umieszczając w "lekarskim pudełku" jako lekarstwo duchowe: rózaniec, ulotkę z życiorysem Sługi Bożego Serafina Kaszuby i obrazek z modlitwą za jego wstawiennictwem o potrzebne łaski. Ten nowy projekt diakona /Miłosierdzie Boże/ jest równie ciekawy i warty pochwały. Pozdrawiam