To świetny piłkarz i przykładny katolik
- Katolik Drogba zasługuje na uznanie dlatego, że w chwilach wielkich sukcesów pamięta o tym, żeby podziękować Bogu - powiedział watykański duchowny w rozmowie z amerykańską agencją CNS i przypomniał, że ten utalentowany zawodnik prowadził pracę na rzecz pojednania w swojej ojczyźnie rozdartej wojną domową.
Droga nie ukrywał wiary również podczas największych rozgrywek, do jakich zalicza się puchar Ligi Mistrzów 19 maja br. - Jak na głęboko wierzącego katolika przystało, nawet w tak gorączkowych momentach, jakimi przy remisowym wyniku 1:1 z Bayernem Monachium były rzuty karne, gdy uzyskał zwycięstwo dla swojej drużyny doprowadzając do wyniku 4:3, dziękował Bogu znakiem krzyża - przypomniał ks. Lixey.
Ks. Lixey zwrócił uwagę, że Drogba wielokrotnie w przeszłości demonstrował swoją wiarę i związek z Kościołem. Gdy w 2004 roku zmieniał barwy i przechodził z pierwszoligowej Olimpique Marsylia do FC Chelsea, swoją koszulkę złożył w katedrze Notre Dame de la Garde.
Ponadto Drogba odgrywa poważną rolę w swej ojczyźnie. Piłkarz jest jednym z jedenastu członków "komisji prawdy i pojednania", która stara się łagodzić skutki niedawnej wojny domowej w Wybrzeżu Kości Słoniowej. Konflikt zakończył się w maju 2011 roku.
Skomentuj artykuł