Tomasz Terlikowski: szczepienia na Covid-19 powinny być obowiązkowe

(fot. Łukasz Głowacki / MaskacjuszTV )
"Tygodnik Solidarność" / facebook.com / ml

“Jeśli chcemy, by wokół nas znowu pojawiła się choćby nowa, ograniczona w porównaniu z poprzednią, ale jednak większa niż teraz normalność - powinniśmy się zaszczepić przeciw SARS-CoV-2. A poważnym pytaniem do polityków pozostaje kwestia, czy te szczepienia, gdy będą dostępne, nie powinny być obowiązkowe” - pisze Tomasz Terlikowski.

Felieton publicysty ukazał się na łamach “Tygodnika Solidarność”. Autor przekonuje w nim, że jedyną drogą powrotu do normalności są masowe szczepienia przeciwko pandemii koronawrusa i nie ma sensownego argumentu, który wskazywałby, że jest jakaś inna, alternatywna droga niż szczepionka.

“I właśnie dlatego ja - gdy tylko będzie to możliwe - zamierzam się zaszczepić. Mam też nadzieję, że zrobi to jak najwięcej Polek i Polaków” - pisze Terlikowski.

DEON.PL POLECA

Wskazuje, że wszelkie (pseudonaukowe) argumenty, które pojawiają się w debacie publicznej to “wyssane z palaca” argumenty, które nie mają żadnego uzasadnienia w faktach: “nie przekonuje mnie, ani opowieść o tym, że za moment wszyscy będą ubezpłodnieni (spisek, w który wciągnięte byłoby trzy, niezależne korporacje i tysiące naukowców zwyczajnie nie może istnieć, bo by się wydał), ani wszczepianie czipów (bo niby gdzie miałby się on znajdować), ani nawet opowieści o dramatycznych skutkach ubocznych (bo tak się składa, że choć takie rzeczy trzeba testować, to nie ma leków, które nie mają skutków ubocznych, a gdyby tu były one większe, niż w przypadku przeciętnej szczepionki czy lekarstwa, już wszyscy by o tym mówili). Tak, szczepionki należy przetestować, i to się stało, a potem należy je stosować”.

Dla publicysty jasne jest, że szczepionka z czasem powinna być obowiązkowa, ponieważ zależy od tego stan zdrowia całej populacji.

“Ale jest jeszcze kwestia druga, czy szczepienia, o jakich mowa powinny być obowiązkowe? I tu, moim zdaniem, odpowiedź jest twierdząca. Jeśli będzie wystarczająco dużo szczepionek, jeśli będą już one w pełni przebadane, to tak. Bezpieczeństwo populacji, solidarność z najsłabszymi są w tej kwestii wartościami istotniejszymi niż prawo do wyboru. Jeśli zaś ktoś nie chce być zaszczepiony, to powinien się liczyć z konsekwencjami. I to zarówno prawnymi, jak i takimi, które związane są z rozmaitymi uprawnieniami, które przysługiwać będą zaszczepionym, a nie będą tym, którzy odmówią szczepień. Tak wiem, że to kontrowersyjna opinia, ale ja nie jestem politykiem i mogę sobie na nią pozwolić. Do hejtu - z rozmaitych stron - jestem zaś na tyle przyzwyczajony, że i ten jakoś zniosę” - pisze publicysta.

Do kwestii szczepień na Covid-19 Terlikowski odniósł się również na swoim Facebooku. Cały wpis przeczytasz poniżej:

To jeszcze słów kilka o szczepionkach. Z perspektywy religijnej i etycznej.

  1. Uznanie, że szczepionka może mieć skutki duchowe, że przyjęcie jej to czyn mający skutki religijne - to wyraz myślenia magicznego, a nie religijnego. Ujmując rzecz wprost: „nie to, co wchodzi do ust, czyni człowieka nieczystym, ale co z ust wychodzi, to go czyni nieczystym” (Mt 15,11) - mówił o takim właśnie myśleniu Jezus Chrystus. Szczepionka nie może nam zaszkodzić duchowo, duchowo szkodzi nam nasze własne kłamstwo, nasz grzech, nasze zaniedbania.
  2. Wyrazem mojej wiary w Bożą Opatrzność i w Boga jest także wdzięczność dla Niego za pracę naukowców i lekarzy, którzy opracowali i przetestowali szczepionkę. Wierzyć nie znaczy odrzucać medycynę, ale być za nią wdzięcznym Temu, który jest jedynym źródłem każdej mądrości na ziemi.
  3. Wiara nie jest sprzeczna z rozumem, ani nie jest odrzuceniem odkryć współczesności. To, że wierzę Bogu nie oznacza, że nie biorę leków na nadciśnienie (i to mimo iż wiem, że mają one rozmaite - jak każdy lek - skutki uboczne). Wiara nie oznacza także, że zamiast do lekarza chodzę do księdza, a zamiast korzystać z odkryć medycyny szukam prywatnych objawień czy cudowności, które mogą mnie wyleczyć.
  4. Podejrzliwych informuje, że w cuda wierzę, ale wiem też, że Pan Bóg o wiele częściej działa naturalną drogą - czyli dzięki ciężkiej pracy niekoniecznie wierzących, ale takich także, naukowców i lekarzy. Ich praca, jak to pięknie ujmuje lekarz i rabin Majmonides, jest służbą Bogu.

Tyle kwestii religijnych. To jeszcze kilka etycznych.

  1. Państwo może (choć nie musi, ale ma takie prawo) regulować pewne kwestie związane z opieką zdrowotną, a część z jego decyzji nosi charakter obligatoryjny. I tak w czasie pandemii istnieje możliwość zastosowania kwarantanny (i wielokrotnie ją stosowano, nie tylko obecnie). Czy ogranicza to naszą wolność? Tak, ale ona nie jest jedyną wartością, którą powinno kierować się państwo.
  2. Szczepienia są skuteczne, gdy istnieje odpowiedni poziom wyszczepienia, i z tego właśnie powodu, warto rozważyć obowiązkowe szczepienia. Tak się składa, że takie szczepienia już zresztą w Polsce istnieją. I działają, właśnie dlatego, że są obowiązkowe.
  3. Życie w społeczeństwie, zasada solidarności nakłada na nas pewne obowiązki, także takie związane ze zdrowiem. Nie jesteśmy samotnymi wyspami, a nasze decyzje mają skutki społeczne. I właśnie dlatego państwo może nakładać na nas obowiązki także w tej dziedzinie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Tomasz Terlikowski: szczepienia na Covid-19 powinny być obowiązkowe
Komentarze (38)
AM
~Aleksandra Majewska
31 grudnia 2020, 13:07
Pan Terlikowski jest zwolennikiem przemocy instytucjonalnej. Łatwo mu to przychodzi, bo brak mu wiedzy z biotechnologii i nie rozumie czym są szczepionki na bazie m-RNA. A zawsze jest tak, że brak wiedzy wywołuje nadmierne, histeryczne zaangażowanie emocjonalne. Stąd odpuścił rozumowi
MK
~Maciek Kołakowski
22 kwietnia 2021, 15:07
Poproszę o wyjaśnienie, na podstawie posiadanej przez Panią wiedzy z biotechnologii, na czym polega problem szczepionki na bazie m-RNA i co wynika z tej wiedzy.
GN
~Gość Na dworny
30 grudnia 2020, 23:30
Szczep się pan, panie Terlikowski i niech to panu wyjdzie na zdrowie. Atykuł jednak zupełnie niepotrzebny, ale z czegoś żyć trzeba...
MK
~Maciej Kucharski
30 grudnia 2020, 20:55
Super zdanie: "solidarność z najsłabszymi są w tej kwestii wartościami istotniejszymi niż prawo do wyboru". Zgadnijcie do artykułu na jaki temat to zdanie pasuje jak ulał. Dla podpowiedzi: proszę się cofnąć pamięcią do wydarzeń sprzed ok. dwóch miesięcy :)
TM
~Tomasz M
30 grudnia 2020, 12:57
Ja się zaszczepię, ale dlatego, że chcę, wiele czytam, zajmuje się nauką i dobieram źródła z których czerpie swoją wiedzę zarówno duchowo jak i w świeckim życiu. To pokazuje jak w debacie naukowej wygrywa ciemnota i przesądy, człowiek powinien być pouczany, nie zmuszany, odpowiedzialny, nie karany.
PJ
Piotr Jensen
29 grudnia 2020, 02:32
(1) Ta wypowiedź Tomasza Terlikowskiego zasługiwałaby na takie samo wzruszenie ramion jak głosy tysięcy innych "naganiaczy szczepionkowych", którzy przy pomocy "piorunującej mieszanki" szlachetnych idei, prawd oczywistych, ale i banałów głoszą kłamstwa i głupotę z przekonania lub dla pieniędzy. gdyby nie to, że TerlIkowski przy każdej okazji, a więc i tu obnosi się ze swym katolicyzmem. A jednocześnie ten sam samonagłaśniającyc się katolik pomija rzeczowe, udokumentowane i racjonalne obawy etyczne dot. wykorzystania do produkcji szczepionki ciał dzieci, które uprzednio "zakontraktowano" na rynku usług aborcji. Taka mowa katolika-Terlikowskiego to wg mnie jest jawne zgorszenie, bo nie godzi się pomijać tego aspektu obaw dot. szczepień.
TS
~Taki Sobie
30 grudnia 2020, 13:27
Panie Jansen, nikt obecnie nie "kontraktowal" płodów do szczepionki na covid, proszę nie opowiadać bzdur. Jezeli mysli Pan o tych dwoch abortowanych plodach z lat 60-tych to wie Pan lepiej, niż Watykan? Zgorszeniem wedlug mnie jest narażenie chociaż jednej osoby z powodu wlasnego "uwazania" na chorobę.
AS
~Antoni Szwed
30 grudnia 2020, 14:02
@ Taki Sobie Jeśli szczepienia według Terlikowskiego "powinny być obowiązkowe", to znaczy, że myśli o przymusie zewnętrznym, który ktoś ma wywierać na konkretnego człowieka. A jeśli tak, to on nie chce, aby ten konkretny człowiek decydował o sobie czy się zaszczepi czy nie. Terlikowski pisze o zewnętrznym przymusie, a tego mu robić nie wolno.
TS
~Taki Sobie
30 grudnia 2020, 21:52
Po pewnym czasie być może będą obowiązkowe, i trzeba sie bedzie szczepic tak jak dziś szczepii się dzieci na choroby, ktorych już nie pamiętamy jakie mają skutki. Chociaz ludzi po polio pamiętam bardzo dobrze. Okaże się, narazie trzeba sobie poradzić z tym co mamy.
PJ
Piotr Jensen
31 grudnia 2020, 00:46
Skoro w kontekście szczepionki przeciw Covid bioetycy zaangażowani przez Episkopat oraz biskup przewodniczący Zespołowi zamieszczają powyższe stwierdzenia, to trudno wątpić, iż wiedzą oni o tym, że w produkcji tej szczepionki stosuje się ciała abortowanych dzieci. Wg doniesień prasowych fakt ten jest również oficjalnie potwierdzony przez jednego z producentów szczepionek sprowadzonych do Polski.
PJ
Piotr Jensen
31 grudnia 2020, 00:47
A co do dokumentów watykańskich to, daruje Pan, ale chyba trudno mieć wątpliwości, że Zespół ds. Bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski ma lepsze od Pana rozeznanie w treści i interpretacji dokumentów watykańskich. W najnowszej opinii tego Zespołu czytamy m.in., że „zagrożenie życia dziecka może upoważnić rodziców do zastosowania szczepionki wyprodukowanej przy użyciu linii komórkowych niegodziwego pochodzenia” (Instrukcja Dignitas personae, nr 35). (–) jeżeli nie ma innych szczepionek, wolno stosować te, które są dostępne (por. Nota na temat moralnej oceny stosowania niektórych szczepionek przeciw Covid-19, nr 2), czyniąc jednocześnie naciski na firmy farmaceutyczne i struktury opieki zdrowotnej, aby postarały się o szczepionki nie budzące zastrzeżeń moralnych. (–) Ci, którzy ze względu na sumienie, odrzucają szczepionki wyprodukowane z linii komórkowych pochodzących od abortowanych płodów, powinni... (–).
PJ
Piotr Jensen
31 grudnia 2020, 00:48
Pisze Pan: nikt obecnie nie "kontraktowal" płodów do szczepionki na covid. Jeżeli Pan słowo „kontaktować” ujęte w cudzysłowie w mojej wypowiedzi rozumie dosłownie, to oczywiście ma Pan rację. Ale kto znający chociaż trochę rzeczywistość oczekiwałby dowodu na „współpracę” przemysłu farmaceutycznego z lobby proaborcyjnym? Chyba nikt. A dowody na taką „współpracę” są liczne w postaci filmów dokumentalnych, raportów, zeznań, oświadczeń itp. naocznych świadków i specjalistów. Można je znaleźć w sieci w formie, chociaż wymaga to przedarcia się przez może głupstw i kłamstw upowszechnianych przez lobby pro- i anty-aborcyjne i –szczepionkowe, bo chyba nikt nie ma wątpliwości, że media głównego nurtu sprzyjają aborcjonistom i utrudniają dotarcie z informacją osobom o przeciwnym stanowisku wobec aborcji. Nie piszę zatem żadnych bzdur i radzę uzupełnić swe rozeznanie w tych sprawach.
PJ
Piotr Jensen
31 grudnia 2020, 00:49
Proszę wybaczyć, że powyższa seria moich wypowiedzi została opublikowana w kolejności odwrotnej od zamierzonej i wysłanej przeze mnie.
TS
~Taki Sobie
31 grudnia 2020, 09:44
Ale ok Panie Antoni, też myślę, ze przymus na te chwilę przyniósł by odwrotny skutek .
AS
~Antoni Szwed
28 grudnia 2020, 15:32
Kim właściwie ten Terlikowski jest? Wszystkowiedzącym publicystą, kościelnym etykiem, politykiem, epidemiologiem i kim jeszcze? Kto mu daje takie uprawnienia, by decydować, co ma robić każdy z nas? Dlaczego akurat Terlikowski ma w Polsce nakazywać innym, co oni mają robić? On ma narzucać innym jakieś obowiązki. Normotwórca się znalazł. Czy nie za dużo sobie pozwala? Nie interesuje go czy szczepionka może komuś zaszkodzić czy nie, czy są jakieś przeciwwskazania czy nie? Kim ten facet jest ???
29 grudnia 2020, 11:41
Jest po prostu publicystą. Przedstawia swoje stanowisko i je uzasadnia. Nie musisz się tym aż tak bardzo emocjonować jeśli Twoje jest inne. To taka cecha demokracji, że każdy może wypowiedzieć swoje zdanie. Akurat w tej wypowiedzi trudno się do czegokolwiek przyczepić. Chyba, że się koniecznie chce.
TS
~Taki Sobie
30 grudnia 2020, 13:23
O kwalifikacji na szczepienie , biorąc pod uwagę przeciwwskazania zadecyduje lekarz. Proszę nie zarzucać red. Terlikowskiemu czegoś czego nie robi.
MA
~Mania ANYTYTERLIK
31 grudnia 2020, 11:56
Terlikowski studiował ... filozofię, co w jego mniemaniu czyni go mędrcem w każdej sprawie, tak to już niektórzy " HÓMANIŚCI " mają, brak konkretntych umietnosci pokrywa pewnością siebie i elokwencją. Na Deonie wielu takich...daleko szukać nie trzeba... :)
AA
~A. Aristotle
28 grudnia 2020, 14:32
Zawsze uważałem, że Tomasz Terlikowski jest sługą świata i NWO. Polacy, nie nabieramy się na tego „katolickiego” cwaniaka (!!!)
TM
~Tomasz M
30 grudnia 2020, 13:03
Wnosisz do dyskusji ducha którego w Denon.pl nie ma i nie powinno być, ty nie masz argumentu, masz żądło. Miłość jest ważniejsza niż racja, też chcesz być kochany, nie zwyzywany.
AA
~A. Aristotle
31 grudnia 2020, 03:39
Podły i niesprawiedliwy „Deon”, który publikuje często zwykle „śmieci” nie wspomniał nawet w tych dniach o przedwczesnej śmierci jednego z ważniejszych polskich filozofów (metafizyków) Ks. Prof. A.Maryniarczyka z KUL, co jest wyraźnym dowodem totalnej walki duchowej w Kościele, tu też usuwa moje komentarze, do człowieka, który ma lewicowe i skręcone poglądy. Jezuici, nie tylko w Polsce, to formacja ludzi anty-Kościoła. Dawno powinni być rozwiązani. Bóg was wezwie do tablicy (!!!)
AO
~Anna Oronska
28 grudnia 2020, 14:29
I jeszcze: https://deon.pl/kosciol/watykan-pochwala-rozpoczecie-szczepien-przeciwko-koronawirusowi,1089403
AA
~Anna A.
28 grudnia 2020, 14:27
Apel naukowców i lekarzy przeciwko obowiązkowym szczepieniom wraz z lista konkretnych, naukowych argumentów: https://instytutsprawobywatelskich.pl/apel-naukowcow-i-lekarzy-w-sprawie-szczepien-na-koronawirusa-sars-cov-2/ Czy DEON ma wieksza wiedzę medyczną niż oni?
TS
~Taki Sobie
30 grudnia 2020, 13:28
A jaką inną alternatywę Ci lekarze proponują, to co rrobimy?
AP
~Aga Pol
28 grudnia 2020, 14:27
Skuteczność szczepionek oferowanych przez koncerny okaże się za parę miesięcy. Sami producenci wskazują na przeciwwskazania. Tego rodzaju szczepionek genetycznych nigdy dotąd nie było i ludzie słusznie obawiają się skutków. Zarzuty o brak zaufania do naukowców też mają swoje uzasadnienie, nie działają oni pro publico bono, ale są opłacani przez koncerny i występują w ich interesie. Wszyscy krytycy są uciszani albo ośmieszani. Przykazanie "nie zabijaj" dotyczy również nas samych, jeśli mamy wątpliwości co do szczepień poczekajmy, na pewno pojawią się informacje o ich działaniu na duże grupy ludzi. A nawet ci, którzy po prostu nie chcą się szczepić nie powinni być zmuszani. Wolność to prawo do stanowienia o sobie, również o swoim zdrowiu. Pan Bóg stworzył nas wolnymi chociaż to p.Terlikowskiemu najwyraźniej się nie podoba.
TS
~Taki Sobie
30 grudnia 2020, 13:21
Tak i te przeciwskazania wezmie pod uwagę lekarz. Proszę o podanie alternatywy? Zanim większość z nas zostanie zaszczepionych te kilka miesięcy minie, w Wielkiej Brytani już mija.
AA
~Anna A,
28 grudnia 2020, 14:26
Deon nie powinien się wypowiadać w kwestiach medycznych, na kórych się NIE ZNA. A pisanie o OBOWIĄZKOWEJ szczepionce, o stosowaniu przymusu przez państwo, stosowaniu siły jest zupełnie nie na miejscu.
29 grudnia 2020, 11:44
A Ty się znasz na kwestiach medycznych, że się wypowiadasz?
AA
~Anna A.
30 grudnia 2020, 00:44
W kwestiach medycznych szukam wiedzy u autorytetów medycznych. A ich zdania są podzielone. Nie ma powszechnej aprobaty - a więc są zastrzeżenia. Zresztą fakt, że producent ni ebierze ŻADNEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI za skutko, o czymś świadczy.
TS
~Taki Sobie
30 grudnia 2020, 12:51
Jaka jest alternatywa? Kiedys tez zaczynano szczepić na polio i na inne zapomniane już choroby, jaka jest inna możliwość, zeby to przerwać? Zeby ludzie przestali umierać na covid? Ja również zaszczepię sie w najbliższym mozliwym terminie. Zawsze, przy kazdym leku jest jakieś nikłe lub wieksze ryzyko, zawsze. Proszę popatrzeć na kraje biedne, bez służby zdrowia, tam ludzie umierają na biegunkę, bo nie ma leków, żadnych i na covid też umrą bo nie ma szczepionki. Nam je zagwarantowano i jeszcze źle?
PJ
Piotr Jensen
31 grudnia 2020, 00:26
Porównanie wprowadzenia szczepionki na polio z obecnym lansem szczepionki na Covid jest wprowadzaniem czytelników w błąd. Szczepionkę na polio wprowadzono po długich i żmudnych testach i badaniach skutków ubocznych, a obecną szczepionkę wprowadzono z pominięciem współczesnych procedur kontroli oddziaływania leku. Więc poziom ryzyka związanego ze szczepieniem jest nieporównywalnie wyższy niż w przypadku innych nowych leków, które przeszły całą procedurę kontroli ich oddziaływania. I to jest jeden z problemów, o którym powinno się mówić jawnie i otwarcie, a zamiast tego producenci i władze oraz najęci przez nich specjaliści robią uniki, "mataczą" licząc na niewiedzę ludzi (bo też ta niewiedza jest ogromna), wysyłają sprzeczne komunikaty, straszą itd. byle tylko nakłonić do szczepienia się.
AO
~Anna Oronska
28 grudnia 2020, 14:24
Bardzo ważny i rzeczowy głos Terlikowskiego. Tez uważam, ze te szczepienia powinny być obowiązkowe. Jak pisze pan Tomasz, wszyscy byliśmy w dzieciństwie zaszczepieni na kilka chorób obowiązkowo, i dzięki temu nie umieramy na polio, błonice (dyfteryt) i kilka innych groźnych chorób. A ponieważ z różnych względów, ( tu zgadzam się z Alicja M.M.) pewnie nie będą - należy zachęcać, informować, ja wręcz powiem - prosić, żebyśmy sie zaszczepili !
29 grudnia 2020, 11:46
...tak, jak powiedział Prymas: "w trosce o siebie i o innych". Niestety, jeśli ktoś dał się zaprogramować antyszczepionkowcom to argument, że chroni w ten sposób życie innych ludzi do niego nie trafia.
AA
~A. A.
28 grudnia 2020, 14:24
Absolutnie się nie zgadzam. 1. Pan Terlikowski nie jest żadnym ekspertem w dziedzinie medycyny. 2. Producenci szczepionki w ultce piszą, ze NIE BIORĄ ODPOWIEDZIALNOŚcI ZA DZIAŁANIA NIEPOŻĄDANE (https://www.youtube.com/watch?v=TVN8H2qcVp0&feature=share&fbclid=IwAR24c3M6vQ4KeT-JzK-SlMm_hrbiKXo_eL6MU_dHp3ZkweNMuJGi9C9jdLo) 3.Część lekarzy jest przeciwko obowiazkowej szcepionbce ze względu na nieznane kutji uboczne.
AM
~Alicja M.M.
28 grudnia 2020, 13:47
Panie Tomaszu, co do argumentów – w pełni się z nimi zgadzam. I warto je powtarzać, cierpliwie i jasno tłumaczyć, jak Pan to robi. Natomiast obawiam się – niestety – że prawny obowiązek szczepienia przeciw SARS-CoV-2.A w obecnej sytuacji przyniósłby wiele szkody. Sądzę, że narzucanie prawem czegoś, z czym nie zgadza się naprawdę znaczna część społeczeństwa, w praktyce jest mało skuteczne, a powołuje takie sytuacje, jak to, co widzieliśmy w październiku. Aborcja jest zabójstwem, życie człowieka zasługuje na ochronę od poczęcia... ale choć uświadamiam sobie, że brzmi to strasznie, może lepsza jest jasna świadomość, że nie każde życie można skutecznie chronić poprzez rozwiązania prawne. Niestety. A wracając do szczepionki, to oby jej starczyło (i była w miarę szybko dostępna) dla tych, którzy szczepić się chcą.
29 grudnia 2020, 11:53
Alicji zwróć uwagę, że pan Tomasz mówi o obowiązku w dalszej perspektywie a nie od razu. Mnie się wydaje, że w miarę, jak ludzie się będą szczepili i znane nam osoby będą już "po" i nie będzie tych strasznych, mitycznych skutków ubocznych to społeczeństwo będzie się stopniowo przekonywało do szczepień. Przede wszystkim działa tu lęk skutecznie podsycany przez teorie spiskowe. Tylko nieliczni w nie wierzą ale jednak jest niepewność i postawa wyczekiwania. W tym wszystkim nie dociera do Polaków jakim błogosławieństwem jest to, że szczepionki są w ogóle zakontraktowane. Sąsiednia Ukraina może tylko pomarzyć o zakupach szczepionek bo nie mają u producentów takiego przebicia jak cała Unia Europejska.
AM
~Alicja M.M.
29 grudnia 2020, 14:57
Oby tak było. I faktycznie, możemy się cieszyć, że mamy (będziemy mieli) dostęp do szczepień. Ważne też, by (na ile cokolwiek możemy) nie zapominać o innych... przerażają mnie informacje, ze najbiedniejsze kraje dopiero w 2024 roku będą miały dostęp do szczepionki.
KN
Krzysiek Niepiekło
28 grudnia 2020, 13:33
W chrześcijaństwie każdy powinien robić to, co uważa za słuszne. Widocznie pan Terlikowski jeszcze do tego nie doszedł i chce zmuszać innych do posłuszeństwa siłą. telewizja jest tym bogiem od ślepego posłuszeństwa i ci, którzy ją wybrali na swojego boga, to jak najbardziej powinni być zmuszeni do zaszczepienia się, bo tego wymaga od nich ich bóg.