Trumna z ciałem ks. Jankowskiego u św. Brygidy
Trumnę z ciałem ks. prałata Henryka Jankowskiego, kapelana Solidarności, wniesiono w piątek po południu do kościoła św. Brygidy w Gdańsku, gdzie był wieloletnim proboszczem. Ceremonia z udziałem kilkuset wiernych odbyła się pod przewodnictwem ks. dziekana Cezarego Annusewicza z Dekanatu Gdańsk-Śródmieście.
Trumnę z tabliczką "Ks. prałat Henryk Jankowski - kapelan Solidarności" wniosło przez środek kościoła pod ołtarz ośmiu działaczy związku ze Stoczni Gdańsk. Po umieszczeniu trumny na katafalku ustawili oni wartę honorową. Na kilka minut otwarto połowę trumny, tak aby ze zmarłym mogli pożegnać się jeszcze najbliżsi i znajomi.
- To jest jego dom i 'dziecko', jego tzw. Brygidka - kościół, który wraz z parafianami podniósł z gruzów i odbudował - powiedział wcześniej dziennikarzom proboszcz parafii św. Brygidy w Gdańsku ks. Ludwik Kowalski.
Do godzin wieczornych przy trumnie z ciałem prałata odmawiane będą modlitwy. Na godz. 21 zaplanowano mszę św. koncelebrowaną pod przewodnictwem abp. Tadeusza Gocłowskiego. Po niej do północy będzie trwała czuwanie modlitewne przy trumnie.
Pogrzeb księdza Jankowskiego odbędzie się w sobotę. Mszę poprzedzającą pochówek odprawi metropolita gdański arcybiskup Sławoj Leszek Głódź.
Szacuje się, że w ostatniej drodze kapelanowi Solidarności towarzyszyć będzie kilka tysięcy osób - ok. 1500 we wnętrzu kościoła św. Brygidy, dla pozostałych na placu przed świątynią przygotowane zostaną ławki i telebim, na którym będzie można oglądać przebieg uroczystości.
Ciało księdza Jankowskiego spocznie w bocznej nawie kościoła św. Brygidy. Jak wyjaśnił ks. Kowalski, o pochowaniu księdza Jankowskiego w Bazylice św. Brygidy postanowił osobiście abp Sławoj Leszek Głódź.
"To wspaniała decyzja, ksiądz Jankowski na zawsze będzie już wśród nas" - powiedział obecny proboszcz parafii św. Brygidy w Gdańsku, dodając, że życzeniem prałata było spocząć w grobie obok swojej matki na cmentarzu w Gdańsku-Łostowicach.
Ks. prałat Henryk Jankowski zmarł w poniedziałek w wieku 74 lat. Od dłuższego czasu zmagał się z cukrzycą.
Ks. Jankowski stał się kapłanem znanym całej Polsce w dniach historycznego strajku w Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 r., gdzie odprawiał na miejscu msze podtrzymujące na duchu protestujących robotników.
W stanie wojennym ks. Jankowski, za zgodą SB, kilkakrotnie wraz z Danutą Wałęsową odwiedzał w miejscu internowania jej męża - przewodniczącego Solidarności. Organizował pomoc materialną dla prześladowanych działaczy związku i ich rodzin, piętnował w kazaniach politykę władz.
Plebania kościoła św. Brygidy była w latach 80. ostoją oporu przeciwko komunistycznej władzy. Bywali tam Tadeusz Mazowiecki, Bronisław Geremek, Jacek Kuroń, Adam Michnik. Tu swoje pierwsze konferencje prasowe dla zagranicznych dziennikarzy urządzał Wałęsa. W czasie strajków w 1988 r. w kościele św. Brygidy obradowały władze "S", zbierał się też tam Ogólnopolski Komitet Obywatelski przy Lechu Wałęsie. Gościli tam też m.in. Ronald Reagan, Margaret Thatcher, senator Edward Kennedy z rodziną, Helmut Kohl, Zbigniew Brzeziński.
Skomentuj artykuł