Trzeba "umieć przekształcać nasze cierpienia"

Trzeba "umieć przekształcać nasze cierpienia"
(fot. CTV)
Logo źródła: Radio Watykańskie KAI / Radio Watykańskie / CTV / mh

W grecko-melchickiej bazylice św. Pawła w Harissie Benedykt XVI podpisał 14 września adhortację apostolską "Ecclesia in Medio Oriente". Dokument ten jest owocem Zgromadzenia Specjalnego dla Bliskiego Wschodu Synodu Biskupów, które odbyło się w dniach 10-24 października 2010 r. w Watykanie. W przemówieniu papież zachęcił Kościół na Bliskim Wschodzie do trwania w prawdzie i do dbania o czystość wiary.

Ojciec Święty przyjechał samochodem z nuncjatury apostolskiej punktualnie o 17.00 czasu miejscowego. Przed bazyliką powitał go melchicki patriarcha Antiochii Grzegorz III Laham. Ze stopni świątyni papież pozdrowił kilkuset wiernych, którzy śpiewali "Christus vincit". Wchodząc do bazyliki w uroczystej procesji Benedykt XVI błogosławił zgromadzonych małym krzyżem. Przed dojściem do tronu ustawionego przed ikonostasem przywitał się z prezydentem Michelem Sleimanem i jego małżonką, kilkoma przedstawicielami władz i muzułmanów. W tym czasie chór śpiewał bizantyjską pieśń kościelną.

DEON.PL POLECA

Adhortacja "Ecclesia in Medio Oriente" dopomoże tamtejszym chrześcijanom w lepszym zrozumieniu sensu swego życia, roli, misji, posługi i świadectwa w świecie arabskim, zdominowanym przez islam - powiedział patriarcha Grzegorz, witając Ojca Świętego. W przemówieniu, w większości wygłoszonym po arabsku, ale także po francusku i niemiecku, podkreślił, że wyznawcy Chrystusa mają być "światłem, solą i zaczynem". Zawarte w dokumencie słowa "komunia i świadectwo" wskazują, że mają oni być zjednoczeni wewnętrznie, aby świadczyć na zewnątrz. Chodzi więc o wzajemne oddziaływanie między wszystkimi warstwami i wspólnotami świata arabskiego - podkreślił zwierzchnik katolików-melchitów.

 

Odnosząc się do konfliktu izraelsko-palestyńskiego, wyraził uznanie dla stanowiska, jakie w tej sprawie zajmuje Stolica Apostolska. Popiera ona prawo narodu palestyńskiego do suwerenności, żyjącego na ziemi przodków w poczuciu bezpieczeństwa, w pokoju z sąsiadami, w granicach uznawanych przez społeczność międzynarodową. Patriarcha przypomniał, że sprawę palestyńską omawiał w październiku 2010 Synod Biskupów dla Bliskiego Wschodu. Zwrócił uwagę, że uznanie państwa palestyńskiego jest zgodne z rezolucją ONZ i decyzjami wspólnoty międzynarodowej. Jednocześnie byłoby to "odważnym aktem zgody, sprawiedliwości i prawdy", których tak bardzo dziś potrzeba - podkreślił patriarcha Grzegorz.

Zauważył następnie, że rozwiązanie "konfliktu izraelsko-palestyńsko-arabskiego" przyniosłoby rozwiązanie większości "skomplikowanych problemów świata arabsko-muzułmańskiego" i mogłoby powstrzymać exodus chrześcijan z Ziemi Świętej. Uznanie państwa palestyńskiego "przygotuje drogę do prawdziwej wiosny arabskiej, do prawdziwej demokracji i prawdziwej rewolucji, które mogą zmienić oblicze świata arabskiego i przynieść pokój Ziemi Świętej, Bliskiemu Wschodowi i całemu światu" - stwierdził, witając papieża, Grzegorz III Laham. Na zakończenie odmówił po francusku modlitwę w intencji Ojca Świętego, któremu podarował piękny komplet zastawy stołowej z rzeźbionymi trzonkami. Ze swej strony papież ofiarował mu faksymilie Nowego Testamentu znajdującego się w zbiorach Biblioteki Watykańskiej.

Z kolei sekretarz generalny Synodu Biskupów abp Nikola Eterović w przemówieniu po francusku zaznaczył, że podczas uczestnicy obrad synodalnych sprzed dwóch lat poznali na nowo Jezusa pod znakiem krzyża, rozpoznając Go w wielu doświadczeniach marginalizacji, nierówności, bólu, cierpienia, przemocy a nawet wojny. Wyraził przekonanie, że krzyż jest drogą wywyższenia nie tylko Pana Jezusa, ale także tych wszystkich, którzy za Nim idą, niosąc wraz z Nim swój krzyż.

Po śpiewie maronickim rozpoczęła się Liturgia Słowa, w której Ojcu Świętemu towarzyszyli jego ceremoniarze, prałaci Guido Marini i Konrad Krajewski.

"Adhortacja otwiera na prawdziwy dialog międzyreligijny, oparty na wierze w jednego Boga i Stwórcę. Pragnie się też przyczynić do ekumenizmu pełnego zapału ludzkiego, duchowego i miłosiernego, w prawdzie i ewangelicznej miłości" - zaznaczył Benedykt XVI.

Wskazał, że dokument ten pragnie dopomóc każdemu chrześcijaninowi żyć w pełni jako syn Światła, istota oświecona przez Boga. Pragnie się też przyczynić do "ogołocenia wiary z tego wszystkiego, co ją szpeci, z tego wszystkiego, co może przesłaniać blask światłości Chrystusa". "Nie lękajcie się, Kościoły Bliskiego Wschodu, bo Pan jest naprawdę z wami aż do skończenia świata! Nie lękajcie się, bo Kościół powszechny towarzyszy wam przez swą bliskość ludzką i duchową!" - wezwał papież. Na zakończenie życzył narodom Bliskiego Wschodu, aby mogły żyć w pokoju, braterstwie i wolności religijnej.

Następnie papież podpisał arabską i łacińską wersję adhortacji. W chwili składania podpisu Benedykta XVI otaczali patriarchowie katolickich Kościołów wschodnich. Liturgię zakończyło wspólne odmówienie po francusku modlitwy "Ojcze nasz" i papieskie błogosławieństwo. Opuszczającego świątynię papieża żegnał śpiew bizantyjski.

Z bazyliki św. Pawła Benedykt XVI wrócił do pobliskiej nuncjatury apostolskiej, która jest jego rezydencją w czasie wizyty w Libanie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Trzeba "umieć przekształcać nasze cierpienia"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.