"Tylko Miłosierdzie Boże może nas uzdrowić"
Miłosierdzie Boże - i tylko ono może nas uzdrowić, przemienić w naszych ludzkich niewiernościach, czy grzechach kapłańskiej posługi - mówił dziś bp Jan Piotrowski do kapłanów diecezji kieleckiej, uczestniczących w diecezjalnej pielgrzymce księży do sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Kielcach.
Mszę św. w licznej asyście kapłanów koncelebrowali bp Marian Florczyk i bp senior Kazimierz Ryczan.
- Przychodzimy świadomi, że pielgrzymka w świętym Roku Miłosierdzia jest obrazem naszej ludzkiej, życiowej i kapłańskiej drogi - mówił biskup kielecki dodając, że także kapłaństwo "bywa ciemną kurtyną". - Dziś i nigdy na przyszłość nie bójmy się prawdy, ale lękajmy się fałszu, obłudy, niewierności, bo tylko prawda nas wyzwoli, jak pragnął tego Pan Jezus - największy Mistrz i Boski Kapłan - podkreślił bp Piotrowski.
Mówił także o wyjątkowych darach, jakie Bóg ofiaruje wyłącznie kapłanom oraz o potrzebie ich bliskości z Jezusem. - Podczas tej wyjątkowej kapłańskiej pielgrzymki mamy świadomość, że miłosierdzie wszystko buduje i przywraca - podkreślał hierarcha.
Przed Mszą św. kapłani przeszli przez Bramę Miłosierdzia. Uczestniczyli także w adoracji i modlitwie Koronką do Miłosierdzia Bożego oraz wysłuchali konferencji.
Ks. dr Paweł Borto mówił o postaci bł. ks. Giuseppe Puglisi - sycylijskiego kapłana walczącego z mafią i uwielbianego przez Sycylijczyków. Ks. Giuseppe "Pino" Puglisi w dniu swych 56. urodzin, 15 września 1993 r. został zabity przez mafię. 14 kwietnia 1998 r. sześć osób zostało uznanych przed sąd za winnych zbrodni zabójstwa i skazanych na karę dożywotniego pozbawienia wolności. W 1999 r. papież Jan Paweł II rozpoczął jego proces beatyfikacyjny. 25 maja 2013 r. w Palermo ks. Puglisi został beatyfikowany.
Z kolei ks. Franciszek Ślusarczyk - kustosz Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie - Łagiewnikach mówił o niewyczerpanych źródłach Bożego Miłosierdzia i wciąż nowych przejawach kultu.
Kieleckie sanktuarium Miłosierdzia Bożego zaprojektował prof. dr arch. Marian Sztafrowski z Politechniki Gdańskiej, a jego żona Krystyna wykonała projekt wystroju wnętrza. Świątynia powstała ze składek parafian.
Skomentuj artykuł