"Uchylanie się od dialogu z Kościołem katolickim byłoby błędem"
Patriarcha moskiewski i Całej Rusi oświadczył, że dialog z Kościołem katolickim może pomóc zmniejszyć prześladowania chrześcijan na świecie.
- Uchylanie się teraz od dialogu z Kościołem katolickim byłoby błędem. Bronimy tych samych wartości zarówno w życiu publicznym, jak i prywatnym. Powinniśmy ustanowić taką współpracę w obliczu świata niechrześcijańskiego, gdyż umożliwi to nam pomnożenie naszych sił - stwierdził Cyryl.
Podczas spotkania z przywódcami organizacji młodzieżowych oraz członkami Izby Młodych Prawodawców przy Radzie Federacji - izbie wyższej rosyjskiego parlamentu patriarcha wskazał, że jednym z obszarów takiej współpracy powinno być "wspólne stanowisko wobec sytuacji na Bliskim Wschodzie".
Jego zdaniem wypędzanie wyznawców Chrystusa z tego regionu doprowadzi do rychłej radykalizacji muzułmanów.
- Obecność chrześcijan w państwach muzułmańskich zmusza ich przywódców do szukania równowagi i zapewnienia praw mniejszościom. Ale gdy zabraknie chrześcijan, nie będą się już o to troszczyć - uważa zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego.
Dodał, że chrześcijanie stali się mniejszością na świecie, a w wyniku poważnych konfliktów w Pakistanie, innych krajach Azji i Afryki co godzinę jeden wyznawca Chrystusa ginie z powodu swej wiary.
Tymczasem na Zachodzie "Kościół i religia są usuwane z życia publicznego" pod wpływem "dominujących doktryn liberalnych", stwierdził Cyryl.
Dlatego współpraca z "największym Kościołem chrześcijańskim", jakim jest Kościół katolicki, może pomóc chronić chrześcijan i wpłynąć na odrodzenie chrześcijaństwa "w skali globalnej".
Jednocześnie patriarcha zaznaczył, że współpraca taka nie może znieść teologicznych różnic między obu Kościołami. I nawet gdyby one nagle zniknęły, a teologowie podpisali porozumienie, nie zmieniłoby to niczego, bo musieliby się na nie jeszcze zgodzić wszyscy, którzy uważają się za prawosławnych chrześcijan. A to - zdaniem zwierzchnika Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego - jest raczej mało prawdopodobne.
Skomentuj artykuł