Ukraina: Konstantynopol będzie przekonywał inne Kościoły do uznania Prawosławnego Kościoła Ukrainy
Powstanie niezależnego Prawosławnego Kościoła Ukrainy (PKU) mogą uznać wcześniej czy później inne Kościoły lokalne, i to nawet te, które są mniej lub bardziej uzależnione od Moskwy, ale wymaga to czasu.
Zwierzchnik PKU metropolita Epifaniusz rozesłał już głowom poszczególnych Kościołów dokumenty powiadamiające ich o jego wyborze - oznajmił arcybiskup. Dodał, że odmowa uznania nowego Kościoła przez Patriarchat Moskiewski "jest zrozumiała", ale trzy inne Kościoły prawosławne: antiocheński, serbski i polski potrzebują czasu, aby wypracować swe stanowisko w tej sprawie. Zauważył, że o ile dwa pierwsze patriarchaty "zależą od Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego [RKP], to z Kościołem polskim porozumienie zostanie znalezione, jego retoryka zmieni się i zrozumie on swe historyczne miejsce w łonie Kościoła Chrystusowego i Konstantynopola".
Według egzarchy proces uznawania PKU przez inne Kościoły lokalne może się ciągnąć miesiącami, toteż "Konstantynopol będzie z nimi pracował, aby wyjaśnić im, dlaczego należy uznać nowy Kościół na Ukrainie". Mówca zapewnił, że nie widzi w tej sprawie "wielkich problemów", wyrażając przy tym optymizm co do wyników rozmów z Kościołami Serbii i Antiochii, "ale potrzeba na to trochę czasu". Dodał, że w tych regionach istnieją "pewne warunki polityczne", dlatego trzeba czasu, "aby nad tym popracować".
Abp Daniel wyraził ponadto przekonanie, że pierwsze uznania PKU nastąpią w ciągu najbliższego jednego lub półtora miesiąca, a wśród pierwszych, które to uczynią, będą Kościoły greckie i rumuński.
Skomentuj artykuł