USA: hollywoodzka promocja homoseksualizmu
Jako próbę „znieczulenia publiczności” przed prawdziwymi problemami związanymi z homoseksualizmem określają chrześcijańskie organizacje promowanie gejowskich i lesbijskich zachowań w najnowszych serialach i filmach Hollywood.
Amerykański dziennik „USA Today” wymienia trzy nowe tytuły filmowe, w których homoseksualne związki ukazane są w kontekście życia rodzinnego i traktowane z nadzwyczaj dużą dozą sympatii. Tak się dzieje, zdaniem dziennikarzy, m.in. w filmie "The Kids Are All Right”, serialu sieci ABC "Nowoczesna rodzina" i emitowanym przez stację FOX "Glee".
Według Bryana Fischera, eksperta związanego z chrześcijańską organizacją rodzin American Family Association (AFA), Hollywood przesyła „zwodniczy” przekaz o homoseksualnych zachowaniach, czyniąc widzom „złą przysługę”. „Zaczynają oni wyciągać wnioski na podstawie tego, co widzą na ekranie. To zniekształcona rzeczywistość” – podkreśla.
Glenn Stanton, związany z "Focus on the Family", zauważa także, że gejowskie i lesbijskie związki ukazywane w pełnej „podstępów” perspektywie Hollywood nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
W nagrodzonym na tegorocznym festiwalu w Berlinie filmie "The Kids Are All Right", w którym główne role grają Julianne Moore i Annette Bening, lesbijski związek pokazany jest jako typowa amerykańska rodzina, w której ojciec nie jest potrzebny, a inne postaci traktują kobiety jak zwykłe małżeństwo z dwójką dzieci.
Film ten, określany jako komedia, koncentruje się na wątku, kiedy syn jednej z bohaterek chce poznać swojego biologicznego ojca, dawcę nasienia. Reżyserka Lisa Cholodenko, w prywatnym życiu lesbijka z dzieckiem, szczerze przyznaje, że jej zamiarem było opowiedzenie "zwykłej historii rodzinnej".
Skomentuj artykuł