USA: szkoły katolickie wzmacniają tożsamość

(fot. michalici.pl)
KAI / mm

Precyzyjne określenie i wyjaśnienie, na czym polega respektowanie i stosowanie się do nauki Kościoła znalazło się w nowych umowach o pracę dla nauczycieli szkół katolickich na terenie archidiecezji Cincinnati w USA. Nowe klauzule dotyczące postaw moralnych nauczycieli mają wyeliminować groźbę pozwów ze strony tych pedagogów, którzy uważają, że zostali niesłusznie zwolnieni z pracy.

W nowych klauzulach zawartych w umowach o pracę nauczyciel powinien zadeklarować, że powstrzymuje się od zachowania i stylu życia będących zaprzeczeniem doktryny i moralności katolickiej. Wśród przykładów takich zachowań wymienia się m.in. życie i aktywność seksualną w związkach pozamałżeńskich lub wyrażenie publicznego poparcia (na przykład na blogu lub mediach społecznościowych) dla tego typu relacji. Nauczyciel katolicki, zgodnie z zasadami klauzuli, nie powinien także popierać ani prowadzić homoseksualnego stylu życia, dopuszczać się ani popierać aborcji, nie może korzystać z usług matki surogatki ani publicznie popierać tego typu rodzicielstwa, nie może popierać ani starać się o poczęcie dziecka za pomocą in vitro lub innych technik sztucznego zapłodnienia. Pedagog, który utożsamia się ze szkołą katolicką nie może także należeć do organizacji deklarujących wartości niezgodne z nauczaniem Kościoła.

Rzecznik archidiecezji Dan Andriacco zwraca uwagę, że chodzi o to, by rozwiać wątpliwości wśród nauczycieli, co do rozumienia pojęcia "nauczanie katolickie". Podkreśla, że takie postawienie sprawy jest uczciwsze. Jego zdaniem, to także efekt wsłuchiwania się w głosy rodziców, którzy chcą, by szkoły uczące ich dzieci wzmocniły swą katolicką tożsamości.

"Jeśli niektórzy uznają, że nie mogą podpisać umów w dobrej wierze, uszanujemy ich decyzję, rezygnacji z pracy w jednej z naszych szkół" - dodaje rzecznik i podkreśla, że klauzule moralności obecne były w nauczycielskich kontraktach od lat, teraz jednak postanowiono je przeformułować tak, by brzmiały jednoznacznie i dobitnie.

To także ochrona przed rosnącymi w lawinowym tempie pozwami ze strony tych nauczycieli, którzy zostali zwolnieni, gdyż ich styl życia był jawnym zaprzeczeniem zasad głoszonych przez Kościół katolicki.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

USA: szkoły katolickie wzmacniają tożsamość
Komentarze (1)
11 marca 2014, 13:29
Mądrze.