Uwaga na oszustów podszywających się pod parafię po pożarze kościoła w Lublinie

Po pożarze kościoła Najświętszego Serca Jezusowego w Lublinie pojawiło się nowe zagrożenie – próby wyłudzania pieniędzy od wiernych. Proboszcz parafii, ks. Waldemar Sądecki, apeluje o czujność i jasno informuje: parafia nie prowadzi zbiórek SMS-owych ani kwest domowych. Każda oficjalna forma pomocy jest jasno komunikowana.

Apel proboszcza po tragedii

Ks. Waldemar Sądecki, proboszcz parafii Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Kunickiego w Lublinie, ostrzega przed osobami, które mogą wykorzystywać dramat pożaru świątyni do własnych celów.

– – Zdajemy sobie sprawę z tego, że na takich zgliszczach ktoś może mieć jakiś swój własny interes. Informujemy oficjalnie, że nie prowadzimy żadnych dziwnych zbiórek. Są tylko dwie możliwości. Pierwsza to jest wpłacenie na konto parafii, które jest na stronie internetowej. Można też oczywiście przyjść i złożyć gotówkę w kancelarii, w zakrystii. Będzie też zbiórka w kościołach naszej archidiecezji. Natomiast nie chodzimy po domach, nie wysyłamy żadnych SMS-ów. Żadnej takiej akcji nie prowadzimy. Jeśli będziemy ja prowadzić kiedykolwiek, to na naszej stronie internetowej będzie o tym informacja – mówi duchowny w rozmowie z Radiem Lublin.

Pożar w pierwszy dzień świąt

Przypomnijmy, że do pożaru doszło 25 grudnia we wczesnych godzinach porannych. Ogień objął poddasze kościoła Najświętszego Serca Jezusowego. W akcji gaśniczej brało udział około 80 strażaków.

Jak poinformowały służby, nikt nie odniósł obrażeń.

Szybka reakcja uratowała parafian

Kluczowa okazała się postawa proboszcza, który jako pierwszy zauważył zagrożenie. O sprawie mówił wojewoda lubelski Krzysztof Komorski.

– Proboszcz zauważył pierwsze oznaki rozprzestrzeniania się ognia, przede wszystkim zadymienie. Natychmiast powiadomił straż pożarną i wyprowadził z kościoła około 50–60 parafian – podkreślił wojewoda.

Dzięki tej decyzji nikt nie ucierpiał.

Kościół zamknięty, nabożeństwa przeniesione

Po pożarze budynek świątyni został zamknięty do czasu przeprowadzenia szczegółowej ekspertyzy budowlanej. Trwa ustalanie przyczyn pożaru oraz szacowanie strat, których wysokość nie jest jeszcze znana.

Msze święte zostały przeniesione do Domu Parafialnego. Informacje o tym umieszczono na ogrodzeniu kościoła oraz w mediach społecznościowych parafii.

Teren wokół świątyni przy ul. Kunickiego został zabezpieczony i odgrodzony.

Deklaracje pomocy

Wojewoda lubelski zadeklarował, że jeżeli proboszcz będzie potrzebował pomocy w jakimkolwiek obszarze, jest do jego dyspozycji.