W Holandii rośnie liczba eutanazji. W 2017 zarejestrowano jej 6,5 tys. przypadków

(fot. shutterstock.com)
Vatican News / pk

Kiedy w 2002 r. zalegalizowano w Holandii eutanazję, była ona dopuszczalna jedynie w "wyjątkowych przypadkach". Dziś, by mieć do niej prawo, wystarczy już tylko podeszły wiek.

Jeżeli pacjent posiada dolegliwości fizyczne, jak choćby problemy ze wzrokiem, słuchem czy nawet utrzymaniem równowagi, które według niego powdują cierpienie nie do wytrzymania, może poprosić o śmiertelny zastrzyk. W orzekaniu stosuje się tzw. ktyterium subiektywne, to znaczy, to co jest do zniesienia dla jednego pacjenta, nie musi być dla drugiego. W tych przypadkach lekarz staje się zwykłym egzekutorem woli chorego.

Przez 15 lat liczba zarejestrowanych rocznie eutanazji wzrosła z prawie 2 tys. w 2002 roku do ponad 6,5 tys. w 2017. Według badań jedndego z najbardziej renomowanych czasopism medycznych na świecie "New England Journal of Medicine" w Holandii nie rejestruje się 27 proc. eutanazji rocznie, a więc liczba z ubiegłego roku wzrosłaby do ponad 8 tys.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

W Holandii rośnie liczba eutanazji. W 2017 zarejestrowano jej 6,5 tys. przypadków
Komentarze (1)
WW
Walenty Walentynowicz
19 września 2018, 21:21
Holendrzy, aby być ludźmi nowoczesnymi powinni wszyscy jednego dnia  poddać sie eutanazji