W ludności świata brakuje 200 milionów kobiet

KAI / drr

Sprawozdanie na temat "ludobójstwa ze względu na płeć: brakujące kobiety?" będzie przedmiotem obrad najbliższej sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. "Demografia pokazuje wyraźnie, że w ludności świata brakuje 200 milionów kobiet.

Tylko przez ostatnie 20 lat zabito 100 milionów poczętych dziewczynek w wyniku aborcji tylko dlatego, że były dziewczynkami. Jest to proste następstwo przede wszystkim nieograniczonego dostępu do aborcji" - uważa europoseł Konrad Szymański z Prawa i Sprawiedliwości.

Wraz z grupą ponad 80 posłów złożył on pakiet poprawek do tego dokumentu. Czytamy w nich, że tzw. prawo do aborcji nie ma podstaw w żadnym traktacie prawa międzynarodowego, zarodek ludzki powinien być chroniony a ochrona sumienia wymaga, by nikt nie był zmuszany do dokonywania aborcji. Polski poseł zauważył ponadto, że Unia Europejska powinna lepiej kontrolować wydawanie pieniędzy na pomoc rozwojową, by nie było przypadków wspierania instytucji zamieszanych w aborcję przymusową lub wybiórczą ze względu na płeć.

"W obecnym swym kształcie sprawozdanie błędnie wskazuje powody tej tragicznej sytuacji związanej z aborcją z uwagi na płeć" - powiedział Szymański. Wyjaśnił, że podstawowym powodem jest powszechna dostępność i aprobata dla aborcji jako techniki kontroli urodzin. Komisja Praw Kobiet, czując, że tu leży problem, domaga się w tym raporcie zapewnienia jak najszerszego prawa do aborcji. "Jest to błędna diagnoza, która nie poprawi sytuacji kobiet w krajach, gdzie ten problem występuje. Oznacza to drastyczny przykład dominacji ideologii nad rzeczywistymi problemami" - dodał polski europoseł z PiS-u.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W ludności świata brakuje 200 milionów kobiet
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.