W piątek obchody Dnia Islamu w Kościele katolickim w Polsce

(fot. oneinchpunch / shutterstock.com)

Pod hasłem "Chrześcijanie i muzułmanie: troska o wspólny dom" obchodzony będzie XVIII Dzień Islamu w Kościele katolickim w Polsce. Podczas centralnych obchodów, 26 stycznia w Warszawie, przedstawiciele obydwu religii czytać będą Biblię i Koran, modlić się i dyskutować. Inicjatywa polskiego Episkopatu jest pionierską w skali światowej.

Oprócz hierarchów katolickich i chrześcijan różnych wyznań w spotkaniu w Akademiku Praskim przy ul. Floriańskiej 3A przy katedrze na warszawskiej Pradze wezmą udział polscy muzułmanie. Przybędą także ambasadorowie państw muzułmańskich w Polsce. Gospodarzem spotkania będzie bp Henryk Ciereszko, przewodniczący Komitetu KEP ds. Dialogu z Religiami Niechrześcijańskimi.

"Szanując inne tradycje, mamy trwać, rozwijać się w wierze chrześcijańskiej, głosić Chrystusa i być Jego świadkami wobec innych" - powiedział KAI bp Ciereszko tłumacząc ideę Dnia Islamu. Podkreślił, że nie należy uprzedzać się wobec innych tradycji religijnych dostrzegając w nich jedynie coś negatywnego. "Negatywy są wszędzie, także w postawach chrześcijan i wyznawców innych religii, gdy ktoś nie jest wierny przyjętej drodze" - zaznaczył.

DEON.PL POLECA

Spotkanie rozpocznie się o godz. 11.00. Po powitaniu i wprowadzeniu w temat tegorocznych obchodów - "Chrześcijanie i muzułmanie: troska o wspólny dom" - odbędzie się dyskusja. Prelekcję pt. "Chrześcijańskie spojrzenie na człowieka i przyrodę jako Boże dzieło w perspektywie encykliki ‘Laudato si’ wygłosi o. Stanisław Jaromi OFMConv. Natomiast "Muzułmańskie odniesienie do świata przyrody jako Bożego stworzenia" przybliży Andrzej Saramowicz.

Kolejnym punktem spotkania będzie czytanie fragmentów Ksiąg Świętych - Biblii i Koranu po czym nastąpi część modlitewna. Muzułmanie wzniosą modlitwę spontaniczną - "Dua", natomiast chrześcijańską modlitwę wiernych zakończy odmówienie "Ojcze nasz", po czym uczestnicy spotkania przekażą sobie nawzajem znak pokoju. Całość zakończy się agapą - wspólnym posiłkiem chrześcijan i muzułmanów.

Dzień Islamu obchodzony będzie też m.in. w Krakowie. O 15.30 w bazylice ojców franciszkanów odbędzie się nabożeństwo Słowa Bożego. Liturgii przewodniczyć będzie ks. Prof. Łukasz Kamykowski, referent Archidiecezji Krakowskiej ds. Dialogu Międzyreligijnego.

Ponadto zaplanowano wspólną zbiórkę krwi, która odbędzie się w parafii św. Mikołaja i szpiku - w Centrum Muzułmańskim.

Dzień Islamu w Kościele: wspólna modlitwa i zbiórka krwi muzułmanów i katolików >>

O 16.30 na Uniwersytecie Jana Pawła II w Krakowie odbędzie się panel pt. "Pokój w czasach kobiet. O tym, co robimy i co jeszcze możemy zrobić dla pokoju między religiami rozmawiają muzułmanka, żydówka i chrześcijanka".

Pytany o istotę obchodów Dnia Islamu bp Ciereszko powiedział, że Kościół w Polsce idzie po linii nauczania Kościoła, zwłaszcza w soborowej deklaracji "Nostra aetate". "Chcemy dostrzegać w innych religiach pierwiastki dobra i tego, co służy budowaniu wspólnoty ludzkiej oraz rozwojowi duchowemu i religijnemu" - powiedział biskup. Taka postawa służy też, jak dodał, budowaniu zgody, współpracy i dialogu.

Bp Henryk Ciereszko, wskazuje, że spotkania nie służą poważnym debatom na tematy doktrynalne lecz przebiegają w luźniejszej atmosferze. Przewodniczący Komitetu KEP ds. Dialogu z Religiami Niechrześcijańskimi przypomniał, że Polskę od wieków zamieszkują Tatarzy.

Biskup przyznał, że w ramach Komitetu odbywają się rozmowy na temat takich konkretnych zagadnień jak małżeństw mieszane, w tym ich aspektów prawnych, ale do wypracowania konkretnych uzgodnień jeszcze daleko.

"Na pewno trzeba wystrzegać się nieufności i wierzyć w dobrą wolę, a jednocześnie stawać w prawdzie i wspólnie przeciwstawiać się przemocy, niesprawiedliwości" - zaznaczył bp Ciereszko. Ocenił też, że od strony muzułmańskiej powinno się wymagać wyraźniejszego potępienia aktów terroru dokonywanego w imię religii.

***

Idea dialogu chrześcijan i muzułmanów w Polsce, obecna wyraźniej pod koniec XX w., nawiązuje do ponad trzechsetletniej tradycji obecności muzułmanów i tolerancyjnej postawy ludności chrześcijańskiej wobec nich.

Pod koniec ubiegłego stulecia odbywało się wiele spotkań międzyreligijnych z udziałem wyznawców islamu.

Współorganizatorem niektórych z nich była m.in. Fundacja D.O.M, która przyczyniła się do powstania w 1997 r. Rady Wspólnej Katolików i Muzułmanów. To właśnie od Rady na czele z jej prezesem, Zdzisławem Bieleckim, (ówczesnym współprzewodniczącym Rady ze strony katolickiej) pochodzi idea Dnia Islamu.

W 2001 r. Konferencja Episkopat Polski wpisała to wydarzenie do oficjalnego kalendarza Kościoła katolickiego w naszym kraju, powierzając organizację Dnia Islamu Komitetowi ds. Dialogu z Religiami Niechrześcijańskimi Konferencji Episkopatu Polski. Obecnie funkcję tę pełni bp Henryk Ciereszko.

Regularne obchody Dnia Islamu odbywają się także w Lublinie i Krakowie (od 2004 r.), a okazyjne w Olsztynie (2001), Opolu (2002) i Poznaniu (2008).

Tematykę obchodów Dnia Islamu wyznacza przesłanie kierowane do muzułmanów przez papieża z okazji corocznego święta na zakończenie miesiąca postu, ramadanu.

Powstał kalendarz trzech religii nawiązujący do ich współistnienia w mieście >>

Od początku XVI do lat osiemdziesiątych XX wieku polskimi muzułmanami byli niemal wyłącznie Tatarzy - zwraca uwagę Muzułmański Związek Religijny. W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX w. do mieszkających od wieków w Polsce Tatarów zaczęli dołączać nowi przybysze z krajów muzułmańskich, zwiększając liczebność wyznawców islamu w Polsce. Byli to głównie Arabowie podejmujący studia na polskich uczelniach, w mniejszym stopniu imigranci.

W Polsce funkcjonują dwa religijne związki muzułmańskie wpisane do rejestru Kościołów i Związków Religijnych.

Muzułmański Związek Religijny w RP, uznany oficjalnie w 1925 r., liczy obecnie ok. 6 tys. członków, zrzesza przede wszystkim Tatarów Muzułmanów Polskich. Największe ich skupiska mieszkają w województwie podlaskim (w Białymstoku, Sokółce, Suchowoli i Dąbrowie Białostockiej). Zabytkowe meczety znajdują się w Bohonikach i Kruszynianach, gdzie mieszkają już tylko pojedyncze rodziny tatarskie.

Drugim związkiem wyznawców islamu jest zarejestrowana w 2004 r. Liga Muzułmańska w RP. Zrzesza ona muzułmanów przybywających do Polski na studia oraz do pracy, a także osoby przyjmujące islam za swoją religię. Według szacunków liczy ok. 25 tysięcy członków.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W piątek obchody Dnia Islamu w Kościele katolickim w Polsce
Komentarze (5)
25 stycznia 2018, 17:02
Sura druga, wers 191:            „I zabijacie ich, gdziekolwiek ich spotkacie, i wypędzajcie ich, skąd oni was wypędzili (...) Gdziekolwiek oni będą walczyć przeciwko wam, zabijacie ich – Taka jest odpłata niewiernym!”            Sura czwarta, wersety 89 i 91:            „Oni by chcieli, abyście byli niewiernymi (...) a jeśli się odwrócą, to chwytajcie i zabijacie ich, gdziekolwiek ich znajdziecie”            „A jeśli oni nie odejdą od was i nie zaproponują wam pokoju (...) chwytajcie ich i zabijacie ich, gdziekolwiek ich napotkacie”            Sura dziewiąta, wers 5:            „A kiedy miną święte miesiące, wtedy zabijacie bałwochwalców, tam gdzie ich znajdziecie, chwytajcie ich, oblegajcie i przygotowujcie dla nich wszelkie zasadzki!”            „A ja wam powiadam: miłujcie nieprzyjaciół waszych i módlcie się za tych, którzy was prześladują” (Ewangelia św. Mateusza rozdział 5, werset 44)
TB
Tru Badur
23 stycznia 2018, 21:32
bonaventura umiesz czytać? W artykule jest napisane:"Bp. Henryk Ciereszko, wskazuje że spotkania nie służą poważnym debatom na tematy doktrynalne..." Nikt nie zamierza prowadzić "dysputy teologicznej"! Człowieku opanuj się, bo ci żółć zalewa nie tylko serce ale i oczy. I niech cię (i "sagneale") św. Karol de Foucauld ma w swej opiece. Swoją drogą ciekawe, jak zamierzałeś obchodzić "Dni" judaizmu i islamu ale zamiar porzuciłeś uniesiony "świętym" oburzeniem. :-))))))
DS
Dariusz Siodłak
23 stycznia 2018, 19:44
Uczmy się bracia katolicy od rabina Rzymu.Franciszek też się uczy od niego choć nauka idzie mu opornie. Kiedy zwierzchnik kościoła katolickiego  przybył do rzymskiej synagogi  chcąc prowadzić dysputę teologoczną ten mu odpowiedział, że nie będzie dyskutował na temat teologii gdyż każdy ma swoją. Tak samo ja nie będę obchodził ani dnia judaizmu ani islamu. [url]https://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,33091,glowny-rabin-rzymu-o-franciszku-poprosilem-go-by-o-tym-nie-mowil-papiez-posluchal.html[/url]
a a
23 stycznia 2018, 18:29
Ja tylko zacytuję tu kilka największych autorytetów w historii Kościoła :) "Święty Piotr z Majumy (męczennik): Każdy, który nie przyjmie Wiary katolickiej, zostanie potępiony jak Mahomet, wasz fałszywy prorok! Święty Piotr z Majumy (męczennik): "Każdy, który nie przyjmie Wiary katolickiej, zostanie potępiony jak Mahomet, wasz fałszywy prorok!" Święty Jan Damasceński: Istnieją także przesądy Izmaelitów panujące po dziś dzień, utrzymujące ludzi w błędzie, będące zapowiedzą Antychrysta. Od tamtego czasu aż po chwilę obecną wśród nich pojawia się imię Mahometa. Mężczyzna ten, natknąwszy się dziełem przypadku na Stary i Nowy Testament i – najprawdopodobniej – rozmawiając z ariańskim mnichem, wymyślił własną herezję. Następnie, dzięki pozornej pobożności wkradł się w łaski ludzi, rozdawał im księgę jako zesłaną mu z nieba. W księdze tej zapisał absurdalne treści i dał ją ludziom jako przedmiot kultu. Święci Abencjusz, Jeremiasz, Piotr z Astigi, Sabinian, Walabons, Wistremund (męczennicy z Kordoby): Wyznajemy Chrystusa jako prawdziwego Boga, a waszego proroka mamy za prekursora antychrysta i innych bluźnierczych doktryn! Św. Jan Bosko: Opowiedzenie wam wszystkich historii o tym znanym oszuście zajęłoby zbyt dużo czasu. (…) Religia Mahometa składa się z potwornej mieszanki judaizmu, pogaństwa i chrześcijaństwa. Mahomet rozpowszechniał swoją religię nie poprzez cuda bądź wymowne słowo, ale siłą. [To] religia sprzyjająca rozwiązłości każdego rodzaju i która – w krótkim czasie – pozwoliła Mahometowi na bycie przywódcą gromady bandytów. Z nimi najeżdżał kraje Wschodu i podbijał ludy – nie zaprowadzając prawdę, nie cudami albo proroctwami – w jednym tylko celu: by nad głowami pobitych wznieść miecz krzycząc „uwierz albo umrzyj”! Święty Alfons Maria Liguori: Mahometański raj zdatny jest tylko dla zwierząt, bowiem jedynym, czego może oczekiwać w nim wierny, to brudna rozkosz zmysłowa.
MarzenaD Kowalska
23 stycznia 2018, 18:01
[url]https://twitter.com/Limportant_fr/status/955510718907977728[/url]