W Szwecji o Adwencie bez odniesień do Jezusa

(fot. www.fotoARION.ch / flickr.com / CC BY-ND 2.0)
KAI / mh

Władze w Szwecji pozwoliły, aby szkoły zabierały dzieci i młodzież na nabożeństwa adwentowe pod warunkiem, że nie będzie na nich wymieniane słowo "Jezus". Według nadzorujących szwedzkie szkolnictwo, nauczanie o Adwencie, niezwykle mocno zakorzenione w szwedzkiej tradycji chrześcijańskiej, powinno być pozbawione jakichkolwiek elementów religijnych, takich jak błogosławieństwo, modlitwa czy wyznanie wiary.

Instrukcje władz szkolnych oparte na postulacie religijnej neutralności placówek państwowych spowodowały już reakcję pięciorga polityków, którzy zgodnie podkreślili, że próba wymazania chrześcijaństwa ze sfery publicznej w imię "chimery neutralności" powoduje zubożenie kulturowe Szwecji.

"Adwent to święto chrześcijańskie. Zainteresowanie Adwentem bez religijnych odniesień jest niedorzeczne" - napisali w liście otwartym na stronie Andreas Carlsson, Hans Wallmark, Lars Stjernkvist, Birgit Friggebo i Staffan Danielsson. Autorzy oświadczenia opublikowanego w internecie dodali, że istnieje pełna zgoda, co do tego, że nie można nikogo zmuszać do praktykowania konkretnej religii, jednak, ich zdaniem, jest czymś zupełnie innym usuwanie religijnych odniesień i próba redukowania wiedzy o tych wartościach, które ukształtowały szwedzkie społeczeństwo.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W Szwecji o Adwencie bez odniesień do Jezusa
Komentarze (15)
BM
być może wierzący
30 listopada 2012, 08:00
w czymwy macie problem?od kiedy to w szkole wyceczki do kościoła się organizuje. Wy katole niczego nie zrozumiecie!
D
drohiczyn
29 listopada 2012, 19:32
 Przepraszam to co mówić???: "Drogie dzieci przyszliśmy dzisiaj "tutaj" i będziemy rozmawiać "o Tym i o Nim"".  Panie Boże jak zastąpić Twe Święte Imię, czym Je zastąpić skoro jest Ono niezastępywalne. Czym można zastąpić świętość??? Pozostaje profanum, ale ja tego nie zrobię!!!
A
Alicja
29 listopada 2012, 18:10
Modlic sie, modlic sie, modlic sie, tak nawoluje Matka Boska chocby w Fatimie i nie mowi, ze za Alicje tak a za Leszka nie. Modlic sie za wszystkich a zwlaszcza za tych, co szeroka autostrada slonca, zmierzaja na potepienie. Pan Bog moze wszystko, wiec prosze Cie Leszku,  nie wydawaj calkiem pewnych opini i nie stawiaj sie na jego miejscu. Wiecej pokory by sie zdalo. Czy modlitwa sw.Moniki nie sprawila, ze jej oddalony od Boga syn, stal sie Swietym Augustynem?  Mocna, niezachwiana wiara w nieograniczona Moc Boza, to nie szamanstwo ani magia i nie chodzi o magiczne szczescie, ale o zbawienie tych, ktorzy pozostaja w mocy zlego.
A
Alicja
29 listopada 2012, 18:07
Modlic sie, modlic sie, modlic sie, tak nawoluje Matka Boska chocby w Fatimie i nie mowi, ze za Alicje tak a za Leszka nie. Modlic sie za wszystkich a zwlaszcza za tych, co szeroka autostrada slonca, zmierzaja na potepienie. Pan Bog moze wszystko, wiec prosze Cie Leszku,  nie wydawaj calkiem pewnych opini i nie stawiaj sie na jego miejscu. Wiecej pokory by sie zdalo. Czy modlitwa sw.Moniki nie sprawila, ze jej oddalony od Boga syn, stal sie Swietym Augustynem?  Mocna, niezachwiana wiara w nieograniczona Moc Boza, to nie szamanstwo ani magia i nie chodzi o magiczne szczescie, ale o zbawienie tych, ktorzy pozostaja w mocy zlego.
R
rafalg
29 listopada 2012, 17:15
 UE Land idiotów.
L
leszek
29 listopada 2012, 17:10
 65% Szwedow to ateisci lub agnostycy, ale do kościoła chodzi może 5% ludzi. Jaki sens ma modlitwa czy błogosławieństwo jak prawie nikt już nie rozumie co to jest ? Do Boga takie modlitwy nie trafiają, bo przecież nadawcy nie znają adresata. Taka "modlitwa" to raczej szamaństwo czy czynność magiczna mająca dać szczęście. Ale to złuda, bo na pewno nie da. Lepiej niech religijny kontekst będzie nadawany tam, gdzie uczestniczy rozumieją o co chodzi, a nie jako element jakiegoś magicznego rytuału.
K
Kefas
29 listopada 2012, 16:41
 Poprostu imię Jezus ma moc, moc, która rzuca na kolana Szatana, on drży na dźwięk tego imienia. Bo to jedyne imię, w którym jest zbawienie. Dz4,12
Y
Yola
29 listopada 2012, 16:39
chodźcie do lekarza ale nie przyjmujcie lekarstw... ten sam sens SZOK diabelski pomysł i tyle
M
monika
29 listopada 2012, 15:07
Chodźcie do kościoła, ale się nie módlcie, Świętujcie niedzielę, ale się nie módlcie, obchodźcie adwent, ale bez Jezusa- czyli się nie módlcie. Czy to nie jedne z celów Szatana? jednyne co nam pozostaje w takije sytuacji to się MODLIĆ!!!
A
Alicja
29 listopada 2012, 13:47
Wiem, ze tzw.otwarci katolicy zaprzeczaja istnieniu piekla a diabel wedlug nich,  jest na rekolekcjach. Takie myslenie usypia nasza czujnosc, do ktorej nawolywal Sw.Pawel.  Szwecja jest smutnym krajem, bo i diabel jest smutasem, stad tez sludzy jego maja wiecznie przylepiony do twarzy sztuczny usmiech, koniecznie z bialymi zebami na wierzchu. Nie mam nic przeciwko bialym zebom i usmiechowi ale niech on nie bedzie rechotem. Zabraniac, wypowiadania imienia Jezus, moze tylko jeden osobnik!  Biedna Szwecja!  Trzeba sie i za nia modlic!
J
ja
29 listopada 2012, 13:17
no to jaki problem iść się pomodlić po szkole, a co to szkoła to kościół?
G
Grzegorz
29 listopada 2012, 12:07
W Szwecji niestety tak jest... Totalne zaprzeczenie chrześcijańskich wartości i niszczenie podstawowej komórki społecznej, jaką powinna być rodzina. Tam się zabiera dziecko rodzinie, bo np. jest za grube, czyli rodzice "źle się nim opiekują". W Sztokholmie bodajże 70% gospodarstw domowych to single - smutny kraj... 
DK
Dariusz Kowalczyk SJ
29 listopada 2012, 10:39
Neutralnosc swiatopogladowa nie jest zadna neutralnoscia, ale jest wciskaniem jednej, laickiej, antyreligijnej, a przede wszystkim antychrzescijanskiej ideologii. Opisana sytuacja jest kolejnym tego przykladem. Kompletnie uzaleznieni od wladzy biskupi luteranscy niesmialo wskazuja na trudnosci... Kosciol "otwarty" doprowadzony do ostatecznych konsekwencji?
29 listopada 2012, 10:37
 W Szwecji o Adwencie bez odniesień do Jezusa zasadniczo nic nowego.. mieliśmy już obchody Świąt w okresie Bożego Narodzenia bez odwołania do Jezusa - wystarczyo jedynie odwołanie do choinki, Dziadka Mroza i Śniezynki...
Bogusław Płoszajczak
29 listopada 2012, 10:24
"...Zainteresowanie Adwentem bez religijnych odniesień jest niedorzeczne" - napisali w liście otwartym..." Czy ze względu na "poprawność..." nie użyto sformuowania w stylu: "...to jest fałszowanie istoty Adwentu..."?