Watykan raz jeszcze o Piusie XI i Piusie XII
Materiały archiwalne dotyczące papieskiej dyplomacji z okresu pontyfikatu Piusa XI powracają do watykańskiego Sekretariatu Stanu. Są to dokumenty przechowywane wcześniej w archiwum dawnej Kongregacji Spraw Kościelnych Nadzwyczajnych, czyli obecnej (od 1988 r.) drugiej sekcji Sekretariatu Stanu ds. relacji z państwami.
Przed trzema laty udostępniono badaczom watykańskie zbiory archiwalne odnoszące się do pontyfikatu Piusa XI, tak z Tajnego Archiwum, jak z Sekretariatu Stanu. Odnośne dokumenty z Sekretariatu Stanu przewieziono wówczas do Tajnego Archiwum Watykańskiego, by ułatwić ich konsultowanie łącznie z tamtejszymi zbiorami. Obecnie, decyzją sekretarza stanu kard. Tarcisio Bertone i szefa watykańskiej dyplomacji abp. Dominique’a Mambertiego, powracają one na swe dawne miejsce. Odtąd te dokumenty dotyczące relacji dyplomatycznych Stolicy Apostolskiej, będą dostępne dla badaczy znowu w Sekretariacie Stanu.
Chodzi oczywiście o dokumenty, których datowanie kończy się w lutym 1939 r., czyli ze śmiercią Piusa XI. Tylko te bowiem materiały archiwa watykańskie udostępniły do tej pory historykom. Dokumenty najbardziej budzące emocje czekają jeszcze na udostępnienie. Chodzi mianowicie o pontyfikat Piusa XII, zwłaszcza o jego lata wojenne. Wiele o tym pontyfikacie napisano, jednak często bez korzystania ze źródeł archiwalnych. Był on zresztą bardzo długi, bo liczył prawie 20 lat – od 2 marca 1939 r. do 9 października 1958 r.
Paweł VI zdecydował się bronić dobrego imienia poprzednika, dlatego powołał zespół jezuickich historyków. Badacze mieli za zadanie prześledzić działalność Stolicy Apostolskiej w czasie drugiej wojny światowej. Zespół opracował na podstawie udostępnionych mu w całości archiwaliów watykańskich 11-tomowe dzieło Akta i dokumenty Stolicy Apostolskiej odnoszące się do drugiej wojny światowej (Actes et documents du Saint-Siège relatifs à la seconde guerre mondiale). Publikacja zbioru dokumentów dotyczących tego okresu miała na celu wyjaśnienie mitów, jakie narosły wokół Piusa XII, zwłaszcza gdy chodzi o sprawę jego rzekomej obojętności wobec zagłady Żydów.
Dzieło jezuickiej ekipy zostało niestety w znacznej mierze zignorowane przez historyków i publicystów. Wielu np. amerykańskich badaczy nie jest w stanie z niego korzystać ze względu na nieznajomość języków obcych. Zamieszczone dokumenty są w różnych językach, zwłaszcza łacińskim, niemiecki, włoskim i francuskim. Po francusku opracowano ich tytuły i przypisy. W ubiegłym roku zmarł ks. Pierre Blet SJ, ostatni żyjący członek ekipy jezuickich historyków badających pontyfikat Piusa XII. W sposób szczególny bronił on dobrego imienia tego Papieża.
Otwarcia dokumentacji dotyczącej całego pontyfikatu Piusa XII należy się spodziewać w 2015 r. – zapowiedział bp Sergio Pagano, prefekt Tajnego Archiwum Watykańskiego. Wyjaśnił on, że dokumenty te nie zostały dotychczas udostępnione ze względów technicznych, a nie politycznych. Stanowią bowiem gigantyczny zbiór, liczący 16 mln stron. Konieczne jest jego uporządkowanie, ponumerowanie i inwentaryzacja. Nie bez znaczenia jest też zabezpieczenie i digitalizacja bezcennego zbioru.
W opinii bp. Pagano Stolicy Apostolskiej zależy na bezzwłocznej publikacji długo oczekiwanych dokumentów. Są one bowiem kluczowe w wielu aspektach, by mówić o roli Watykanu w dramatycznych dziejach Europy podczas drugiej wojny światowej. Watykański archiwista przyznał, że badanie rzekomego milczenia Piusa XII wymaga od badaczy wytrwałości i pracowitości oraz długotrwałego dochodzenia poważnych historyków, a nie krótkich wizyt poszukiwaczy ciekawostek i sensacji. Dodał również, że dokumenty mają różne pochodzenie, tradycję i jakość. Stąd, by wydać osąd w sprawach tak poważnych, trzeba poświęcić im wiele czasu i starań – powiedział prefekt Tajnego Archiwum Watykańskiego.
Dodajmy, że im bliżej tego momentu, można zauważyć, że tezy krytyczne wobec papieskiej dyplomacji w tym wojennym okresie są coraz częściej – w miarę dostępu do dokumentów – podawane w wątpliwość przez jej badaczy.
Skomentuj artykuł