Watykan za zjednoczeniem Półwyspu Koreańskiego
„Popieramy wszelkie wysiłki zmierzające do przekształcenia obecnej konfrontacji we współpracę” – powiedział kard. Pietro Parolin.
Podczas Światowego Forum na rzecz Pokoju, które odbywa się w Korei Południowej, watykański Sekretarz Stanu zapewnił o stałym zaangażowaniu Kościoła i Stolicy Apostolskiej na rzecz zjednoczenia Półwyspu Koreańskiego. „Popieramy wszelkie wysiłki zmierzające do przekształcenia obecnej konfrontacji we współpracę” – powiedział kard. Pietro Parolin. W spotkaniu biorą udział naukowcy, eksperci i politycy z ponad 20 krajów.
W swoim przemówieniu kard. Parolin przypomniał słowa papieża Jana XXIII, który powtarzał, że „warto szukać tego, co nas łączy, a nie tego, co dzieli”. Podkreślił, że bez zastosowania tej zasady trudno będzie osiągnąć porozumienie na Półwyspie Koreańskim. Zaznaczył, że niezbędne jest promowanie wszelkich inicjatyw zdolnych do poszerzania horyzontów i budowania wspólnych więzi pomiędzy oboma państwami.
Na czym polega prawdziwy pokój?
„Prawdziwy pokój wzrasta w sercach i sumieniach jednostek. Nigdy nie może być oddzielony od sprawiedliwości. Zawsze wspierany jest przez osobistą ofiarę, miłosierdzie i miłość. Pokój pozwala odnaleźć wszystkim spełnienie, ponieważ zawsze jest zakotwiczony w konkretnych potrzebach i aspiracjach ludzi. W związku z tym pokój nie może być osiągnięty raz na zawsze, ale musi być budowany nieustannie. Wymaga zatem szczerej współpracy wszystkich, gotowości do odłożenia na bok rywalizacji na rzecz wspólnego dobra“ – powiedział kard. Pietro Parolin.
Z kolei ekspert od polityki międzynarodowej, Nunziante Mastrolia, zaznacza, że pojawiły się sygnały świadczące o możliwości ponownego otwarcia dialogu pomiędzy zwaśnionymi państwami.
„Fakt, że obie Koree wznowiły rozmowy, jest pocieszający, ponieważ sytuacja na Północy jest bardzo niepokojąca, zarówno, jeśli chodzi o kwestie gospodarcze, jak i sytuację pandemiczną. Jednak mam wątpliwości, czy te rozmowy mogą rzeczywiście doprowadzić do rozwiązania kwestii podziału między dwoma krajami, ponieważ sprawą kluczową jest rozbrojenie nuklearne. – Moim zdaniem nie ma szans na zjednoczenie Korei, dopóki Północ będzie przeprowadzać próby jądrowe i utrzymywać swój program atomowy. Według Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, Korea Północna ponownie uruchomiła elektrownię zdolną do produkcji plutonu. Problemem jest także rosnące napięcie pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Chinami oraz negatywny wpływ, jaki wycofanie się z Afganistanu może mieć na Półwysep“ – powiedział w rozmowie z rozgłośnią papieską Nunziante Mastrolia.
Skomentuj artykuł