Watykan: zakończenie Roku Kapłańskiego

Radio Watykańskie

Na zakończenie Roku Kapłańskiego z Papieżem przybywają do Rzymu księża z całego świata. Międzynarodowe spotkania kapłanów Kongregacja ds. Duchowieństwa organizowała już kilkakrotnie, począwszy od 1996 r. Odbyły się one kolejno w Fatimie, w Jamusukro na Wybrzeżu Kości Słoniowej, w meksykańskim sanktuarium Guadalupe, w Ziemi Świętej, w Rzymie z okazji Jubileuszowego Roku 2000, a ostatnie sześć lat temu na Malcie.

Obecne trzydniowe spotkanie rozpocznie się 9 czerwca równocześnie w dwóch bazylikach papieskich: św. Pawła za Murami i św. Jana na Lateranie. Do udziału zapisało się już ponad 9 tys. księży z 91 krajów, a wszystkich uczestników będzie więcej. W oparciu o kryterium językowe podzielono ich na dwie grupy: włosko-niemiecko-angielską i hiszpańsko-francusko-portugalską. Do pierwszej grupy w Bazylice św. Pawła za Murami niemiecki kardynał Joachim Meisner wygłosi medytację o nawróceniu i misji, transmitowaną i tłumaczoną dla obecnych w tym czasie na Lateranie. Natomiast 10 czerwca w bazylice laterańskiej kanadyjski kard. Marc Ouellet będzie miał medytację o braterskiej komunii z Maryją w oczekiwaniu na Ducha Świętego, również transmitowaną dla pozostałych uczestników. W oba dni w każdej z tych bazylik będzie potem Msza i adoracja Najświętszego Sakramentu.

DEON.PL POLECA

 

 

W czwartek wieczorem księża wezmą udział w modlitewnym czuwaniu z Papieżem na placu św. Piotra. Podzielą się osobistymi świadectwami. Wieczorne spotkanie będzie telewizyjnie połączone z Ars, z Jerozolimą oraz z parafiami w slumsach Buenos Aires i w Hollywood w diecezji Los Angeles. Również 11 czerwca – w uroczystość Najświętszego Serca Jezusowego – księża wezmą tam udział w Mszy, której przewodniczyć będzie Benedykt XVI. W tym ostatnim dniu Roku Kapłańskiego ogłosi on św. Jana Vianneya patronem wszystkich księży. Jego kielicha – zachowanego w parafii w Ars – użyje przy sprawowaniu Eucharystii.

W obchodach kończących Rok Kapłański wezmą udział nie tylko księża, ale też osoby zakonne i świeckie. Dlaczego? – Radio Watykańskie zapytało sekretarza Kongregacji ds. Duchowieństwa. „Bo ksiądz należy do wszystkich – powiedział abp Mauro Piacenza. – Przez święcenia jest oddzielony od innych, ale właśnie ze względu na innych i dla ich dobra. Nikt na tym świecie, niech mi będzie wolno powiedzieć, nie jest bardziej «społeczny» niż ksiądz. Przyjmuje celibat jako dar, by poświęcić się wyłącznie Bogu i również, by móc prowadzić misję. Cały należy do Boga i tak samo do innych, a wspólnota, której jest duszpasterzem, staje się jego rodziną. Kiedy kapłan jest święty, wzbudza w Ludzie Bożym wszystkie powołania. Przygotowuje wiernych do dobrego małżeństwa, pomaga rozpoznać powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego. Wszystkie powołania prowadzi dobry proboszcz, dobry spowiednik, dobry kierownik duchowy. Osoby konsekrowane prosimy o szczególne «macierzyństwo duchowe» względem księży, a wszystkich wiernych, aby wspierali ich wierność powołaniu i owocność posługi przez modlitwę, właściwą współpracę i synowską miłość” – mówił watykański urzędnik.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Watykan: zakończenie Roku Kapłańskiego
Komentarze (22)
11 czerwca 2010, 11:44
Dziękuję ojcu Markowi za fachowy komentarz i rozwianie wątpliwości, i ojcu Arturowi (red. deonu) za reakcję.
Alicja Baranowska
11 czerwca 2010, 11:31
Celem uściślenia mojego ostatniego komentarza: miałam na myśli to, że jeżeli diakonat wynika z kapłaństwa chrzcielnego (powszechnego) a nie urzędowego, to przed kobietami zamknięte jest nie tylko kapłaństwo urzędowe (co uważam za wysoce niesprawiedliwe i niedające się solidnie uzasadnić; ale to dyskusja na inny wątek), ale także niektóre aspekty kapłaństwa powszechnego (ponieważ kobiet nie dopuszcza się nawet do diakonatu, co jest krokiem wstecz w stosunku do pierwszych wieków chrześcijaństwa).
Alicja Baranowska
11 czerwca 2010, 10:49
Ojcze Marku, dzięki za rzetelne wyjaśnienie. Wszelako, nie da się ukryć, że wyświęcony diakon ma uprawnienia do wykonywania większej ilości funkcji - obrzędów w Kościele katolickim niż katolik bez takich świeceń. Widać kapłaństwo chrzcielne kapłąństwu chrzcielnemu nierówne...
MB
Marek Blaza SJ
11 czerwca 2010, 09:56
Uzupełniając komentarz Mocnej, który to komentarz rzetelnie opisuje realcję diakonatu do kapłaństwa urzędowego. Otóż samo sformułowanie "sakrament kapłaństwa" jest nieprecyzyjne od strony teologicznej, bo właściwie "dakramentem kapłaństwa" winien być nazywany... chrzest, bo na mocy jego przyjęcia chrześcijanin otrzymuje dar kapłaństwa wspólnego, zwanego inczej chrzcielnym. W tym kontekście należy doprecyzować wniosek Movnej, która napisała, że "diakonat nie jest stopniem święceń, ale nie jest związany z kapłaństwem". Otóż diakonat nie jest związany z kapłaństwm urzędowym, zwanym inaczej służebnym bądź hierarchicznym, ale jest diakonat związany z kapłaństwem wspólnym, czyli chrzcielnym. Dlatego w teologii nie mówimy o sakramencie kapłaństwa, a raczej o sakramencie  święceń, który składa się z trzech stopni: diakonatu, prezbiteratu i biskupstwa. Ale tylko biskupstwo i prezbiterat to stopnie związane z kapłaństwem urzędowym, zwany inaczej służebnym czy hierarchicznym. To tyle moich uzupełnień i doprecyzowań.
B
babcia
11 czerwca 2010, 00:49
Tajemnica EUCHARYSTII - spektakl teatralny wg Cataliny Rivas - boliwijki każdy powinien to obejrzeć i na ten temat poczytać, kazdy praktykujacy katolik... szukajcie pism Cataliny Rivas...
10 czerwca 2010, 13:48
Ad diakonat: "2. (...) urząd kościelny, przez Boga ustanowiony, sprawowany jest w różnych stopniach święceń przez tych, którzy od starożytności już noszą nazwę biskupów, prezbiterów i diakonów" "3.  Biskupi, "naznaczeni pełnią sakramentu święceń", przez Ducha Świętego, który został im dany w święceniach, "stali się prawdziwymi i autentycznymi nauczycielami wiary, kapłanami i pasterzami", i jako tacy , uobecniając sobą Chrystusa (in persona Christi), stoją na czele Pańskiej owczarni. 4. "Prezbiterzy, choć nie posiadają pełni kapłaństwa i w wykonywaniu swej władzy zależni są od biskupów, związani są jednak z nimi godnością kapłańską i na mocy sakramentu święceń, na podobieństwo Chrystusa, najwyższego i wiekuistego Kapłana (Hbr 5, 1-10; 7,24; 9,11-28), wyświęcani są, aby głosić Ewangelię, być pasterzami wiernych i sprawować kult Boży jako prawdziwi kapłani Nowego Testamentu". 5. Diakonom "nakłada się ręce nie dla kapłaństwa, lecz dla posługi. Umocnieni bowiem łaską sakramentalną, w posłudze liturgii, słowa i miłości służą Ludowi Bożemu w łączności z biskupem i jego prezbiterium"." <a href="http://www.kkbids.episkopat.pl/wprowadzeniedowkl/pontyfikal/sbiskupa.htm">Źródło</a> Wniosek: diakonat jest stopniem święceń, ale nie jest związany z kapłaństwem. I jeszcze <a href="http://www.diakonat.szczecin.opoka.org.pl/Dokumenty.htm">ciekawa strona</a>.
10 czerwca 2010, 10:35
Tuhanka, więc mamy dwa wątki dyskusji. Jeden, to rozumienie czym jest diakonat. I mam nadzieję, że uda się tu uzyskać odpowiedź autorytatywną, to w końcu jezuicki portal :). Drugi kwestia kapłaństwa kobiet. To dobrze, że jest organizacja, która na spokojnie, bez odwracania się od Kościoła dąży do rozwikłania kwetsi roli kobiet w Kościele. To sprzyja Kościolowi i Jego dążeniu do prawdy. Mam co prawda wątpliwosci co do autentyczności powołania do kapłaństwa hierarchicznego odczuwanego dzisiaj przez niektóre kobiety. Dlatego, że na dzień dzisiejszy Kościół roztrzygnął tę kwestię negatywnie. Gdyby powołanie było autentyczne, to by oznaczało, że Bóg działa wbrew Kościolowi. A to jest niemożliwe. Natomiast, w moim laickim rozumowaniu, możliwe jest, że w przyszłości Kościół przyjmie jednak inne roztrzygnięcia tej kwestii. Bo argumenty za wyłącznym kapłaństwem mężczyzn są po prostu słabe. Niewykluczone, że żeby to nastąpiło, musi najpierw zostać osiągnięta równowaga, normalność w postrzeganiu ról kobiet i mężczyzn w społeczeństwie, bo póki co, emancypacja kobiet jest wciąż świeżą sprawą. Te 100 lat to tyle, co nic. A dobre rozeznanie trudno jest zrobić w czasie niepokoju.
Alicja Baranowska
9 czerwca 2010, 22:13
Abstrahując od tęsknot za rytem trydenckim (a niech sobie będzie - jako jeden z wielu; mnie to nie przeszkadza, bylebym nie była zmuszona do tej formuły), wracam jeszcze do wątku diakonatu w ramach (bądź nie) kapłaństwa. Otóż właśnie tutaj w Deonie znalazłam przed chwilą takowy tekst: "Wzrasta liczba diakonów stałych w Stanach Zjednoczonych. W amerykańskich diecezjach pracuje ich już ponad 17 tys. Diakonat jest pierwszym z trzech stopni sakramentu święceń. Osoby przyjmujące diakonat stały nie zamierzają jednak ubiegać się o kapłaństwo." http://www.deon.pl/religia/kosciol/aktualnosci/art,1890,usa-wzrost-liczby-diakonow-stalych.html Czyli - jeżeli diakonat jest pierwszym z trzech stopni sakramentu święceń, to i należy do kapłaństwa. Tylko taki wniosek mi się nasuwa.
K
katolik
9 czerwca 2010, 22:03
Posoborowa "msza" to ohyda spustoszenia. Po owocach ich poznacie.
D
Dexter
9 czerwca 2010, 21:59
Szkoda, że już nie ma tej Mszy św. w której brała udział św. Faustyna. Wielka szkoda. Msza jest - dostała inną nazwę- sęk w tym, iż jest ciągle na "cenzurowanym", od bp i wielu księzy - Ufam w Bogu iż to się zmieni i będzie jasniejsze kto i jak jest rzymskim katolikiem
K
katolik
9 czerwca 2010, 20:24
Szkoda, że już nie ma tej Mszy św. w której brała udział św. Faustyna. Wielka szkoda.
Alicja Baranowska
9 czerwca 2010, 19:44
Kwestia jest ciekawa, chciałabym usłyszeć/przeczytać jakaś autorytatywną wypowiedź na ten temat. Tuhanka, a czy Ty chciałabyś być księdzem? Najpierw odpowiem na Twoje pytanie. Nie, nie chciałabym być księdzem, nie czuję takiego powołania, ale zetknęłam się z kobietami, które takie powołanie odczuwają, lecz nie mogą go realizować. Kilka miesięcy temu byłam na dorocznym spotkaniu ludzi związanych z organizacją i serwisem internetowym Womenpriests.org (jest to grupa nieradykalna, chcąca oprowadzić do reform na drodze legalnej a nie za pomocą święceń bez zgody ze strony hierarchii Kościoła; można powiedzieć, że jest to instytut prowadzący badania naukowe na temat kobiet w Kościele). Widziałam, że wiele z tych kobiet jest naprawdę powołanych - cóż z tego, jeśli nie mogą tego powołania realizować - mogą (możemy) jedynie walczyć dla następnych pokoleń. Co do diakonatu - znalazłam ciekawy link na stronie http://www.pijarzy.pl/?strona,doc,pol,glowna,221,0,4561,1,221,ant.html - wspomnina się tam o kilku stopniach kapłaństwa i w tym "o innych duchownych" w ramach hierarchii, poza biskupami i prezbiterami. Z kolei angielskie teksty wyraźnie wymieniają diakonów. Oczywiście, można się spierać, czy święcenia jako takie nie mają zakresu szerszego, niż samo kapłaństwo - nie jestem ekspertem, nie mam wykształcenia teologicznego - ale zauważ, że nawet do tych innych święceń i do funkcjonowania w hierarchii kobiety nie są dopuszczone.
AH
A H
9 czerwca 2010, 15:56
Odsyłam do KKK Co do diakonów - 1554, 1569-1571, 1593, 1596 Co do tego kto może otrzymać święcenia - 1577-1578, 1598 Szczegółowiej o biskupach i stopniach święceń - 1554, 1575-1576, 1593, 1600 Konia z rzędem temu, który wykaże tu słuszność i rzeczowość (materialną i formalną) agitacjil: np. Women's Ordination Worldwide International Movement We are Church (IMWAC) PS: Kiedyś było jaśniej: niech będzie wyklęty ten kto...
A
Alfista
9 czerwca 2010, 14:06
Diakonat to nie kapłaństwo Po tym nieco przydługim wstępie można przystąpić do omówienia poszczególnych stopni sakramentu święceń, udzielanych w Kościele w naszych czasach. Pierwszym z nich jest diakonat. Diakon nie jest kapłanem, jest święcony do posługi (por. KKK 1569).
9 czerwca 2010, 14:04
tuhanka: Ale tu mamy grę o znaczenie słów - czy część kapłaństwa, to to samo co stopień święceń kapłańskich? Teologia jest jako nauka dość precyzyjna. Istnieje wszak kapłaństwo powszechne, na mocy chrztu wszyscy mamy udział w kapłaństwie. Z zapisów w Katechiźmie Kościoła Katolickiego wynikało, że kapłaństwo urzędowe, czyli hierarchiczne dotyczy biskupów i prezbiterów (1547, 1554). Episkopat i prezbiteriat są kapłańskie, a diakonat jest służebny (1554, 1569). Kwestia jest ciekawa, chciałabym usłyszeć/przeczytać jakaś autorytatywną wypowiedź na ten temat. Tuhanka, a czy Ty chciałabyś być księdzem?
Alicja Baranowska
9 czerwca 2010, 13:22
Mam wszelako wrażenie, że Sobór Trydencki stwierdził, iż diakonat stanowy część kapłaństwa. I nie przypominam sobie równocześnie, żeby jakikolwiek późniejszy sobór się z tego wycofał.
9 czerwca 2010, 12:44
Wydawało mi się, że w innym wątku ustaliliśmy, że święcenia diakonatu nie są niższymi święceniami kapłańskimi. Nie są stopniem święceń kapłańskich. Szczerze mówiąc dobrze by było, gdyby mógł to potwierdzić ktoś, kto ma merytoryczną wiedzę na ten temat.
Alicja Baranowska
9 czerwca 2010, 11:55
Wybacz, ale badania naukowe wykazują coś innego. Zaś klasztory żeńskie, o których piszesz, we wczesnym średniowieczu funkcjonowały równolegle z diakonisami.
A
Alfista
9 czerwca 2010, 11:34
Nie było żadnego wyświęcania na diakonów, nazywane były diakonisami i wykonywały prace charytatywne dla wspólnot chrześcijańskich. W późniejszym okresie role te przejeły żeńskie klasztory.
Alicja Baranowska
9 czerwca 2010, 11:25
Jakie lewackie pieniądze?!!! Te kobiety jadą za swoje własne pieniądze, poświęcają swoje urlopy! Wiem, bo je znam i sama byłam zaproszona do udziału, jednak ze względu na niedawną operację nie mogłam ryzykować aż tak dalekiej podróży. Te kobiety, tak jak i ja, wierzą, że kapłaństwo nie może być ograniczone wyłącznie do mężczyzn. Kobiety mają wszelkie predyspozycje, by być dobrymi kapłanami (kapłankami). Co więcej, minimum do IX wieku kobiety były wyświęcane w pełnym rycie na diakonów, a więc przyjmowały niższe święcenia kapłańskie. A skoro tak, to nie można mówić, że Kościół nie ma autorytetu do wyświęcania kobiet. Bo co to ma znaczyć - kiedyś miał, a potem nagle go stracił? Bardzo interesujące...
A
Alfista
9 czerwca 2010, 11:14
No to uczestniczą czy nie? Uprawiają burdy za lewackie pieniądze.
Alicja Baranowska
9 czerwca 2010, 11:06
W obchodach nieoficjalnie uczestniczą też kobiety walczące o dopuszczenie kobiet do kapłaństwa. Oczywiście oficjalnie są ignorowane  a nawet wyrzucane z pl. św. Piotra :( Informują o tym liczne media na całym świecie, w polskich mediach artykuł ukazał się na portalu Tezeusz: <a href="http://nowy.tezeusz.pl/node/201576/talk.html">nowy.tezeusz.pl/node/201576/talk.html</a>