Watykańskie orędzie o powstrzymaniu wyzysku ludzi morza
Nadużycia i wyzysk w miejscach pracy, zbyt niskie zarobki, spadek poczucia bezpieczeństwa, długie okresy przebywania poza domem i z dala od rodzin oraz poczucie izolacji, prowadzące nierzadko do samobójstw - to tylko niektóre problemy, stojące przed ludźmi morza w naszych czasach.
A dochodzą do tego jeszcze zjawiska, dotyczące całego świata jak terroryzm i piractwo. O tych i wielu innych codziennych problemach wspomina orędzie prefekta Dykasterii ds. Służby Integralnemu Rozwojowi Ludzkiemu kard. Petera Turksona z okazji przypadającej 9 lipca Niedzieli Morza.
W imieniu Stolicy Apostolskiej i Kościoła katolickiego dokument wyraził najpierw wdzięczność ponad półtoramilionowej rzeszy pracowników tego sektora za ich wkład "o zasadniczym znaczeniu dla gospodarki globalnej", aby nasze życie "było wygodniejsze".
Jednocześnie zachęcił kapelanów i wolontariuszy działających w tym środowisku, aby nadal stali blisko tych ludzi i czynili wszystko, aby ich praca nie raniła ich godności.
Wśród wyzwań stojących przed ludźmi morza - marynarzami, pracownikami portów, rybakami itp. - kardynał wymienił przede wszystkim długie, wielomiesięczne okresy spędzane z dala od rodzin, co "stanowi nadal ogromne poświęcenie, odbijające się często niekorzystnie na życiu rodzinnym".
Matki pozostają same i muszą pełnić różne role w wychowaniu dzieci, które rosną w warunkach stałej nieobecności ojca. Ważne jest więc, aby duszpasterstwo tego środowiska zwracało szczególną uwagę na rodziny marynarzy, sprzyjając i wspierając tworzenie grup żon w celu wzajemnej pomocy i opieki - zalecił prefekt Dykasterii.
Innym problemem jest izolacja, w jakiej żyją załogi statków, mimo korzystania z portali i mediów społecznościowych, pozwalających im na częsty kontakt z różnymi osobami na całym świecie. Ale na pokładzie każdy żyje w świecie wirtualnym, w którym szuka schronienia w wolnych chwilach, toteż apostolat morza, zwłaszcza podczas wizyt na statkach, winien "próbować tworzyć «więzi ludzkie» i umacniać komunikowanie się członków załóg, aby unikać samotności, izolacji i depresji, gdyż może to prowadzić do prób samobójczych.
Orędzie zwraca przy tym uwagę, że - według najnowszych badań - właśnie te czynniki są główną przyczyną zgonów wśród marynarzy.
Nie można też zapominać o zagrożeniu przez terroryzm, które wymaga stosowania nowych środków bezpieczeństwa, ograniczających z kolei możliwości schodzenia marynarzy na ląd, niekiedy zaś także dostępu odwiedzających do danego statku.
A jednocześnie należy pamiętać, aby "nikt nie padł ofiarą dyskryminacji ani aby nie przeszkadzano mu w zejściu na ląd z powodu przynależności narodowej, rasowej czy religijnej" - przestrzega dokument watykański.
Zwraca także uwagę na częste przypadki krzywdzenia załóg przy wypłatach pensji, na wykorzystywanych i ofiary nadużyć w miejscach pracy, niesprawiedliwe kary w wypadku zajść wśród marynarzy i na zostawianie ludzi w obcych portach.
- Naszym obowiązkiem jest pomaganie i udzielanie niezbędnego wsparcia tym załogom, które doświadczają krzywd i przeżywają trudności - apeluje kard. Turkson.
Podkreśla również konieczność zabezpieczenia ich przed niebezpieczeństwem piractwa, "które - choć zmniejszone - ciągle jeszcze występuje w niektórych rejonach geograficznych".
Na zakończenie ghański kardynał kurialny zaprasza swych adresatów do udziału w XXIV Światowym Kongresie Ludzi Morza, który w październiku br. odbędzie się w mieście Kaohsiung na Tajwanie.
Będzie on poświęcony rybołówstwu, a więc tej dziedzinie, w której dochodzi - zdaniem autora orędzia - do "przypadków handlu ludźmi i pracy przymusowej", jak również nielegalnych połowów, nieujętych w przepisy i nieuregulowanych.
Podobnie jak marynarze, rybacy także spędzają długie okresy na morzu, często na pokładzie kutrów, które nie nadają się do pływania, a zarobki tych ludzi, choć ich praca uchodzi za jedną z najbardziej niebezpiecznych, są często poniżej płac marynarzy.
Na Tajwanie będą też omawiane strategie na rzecz rozwoju współpracy apostolatów morza w różnych krajach oraz dojdzie do wymiany doświadczeń i praktyk w zakresie duchowej pomocy rybakom.
Skomentuj artykuł