Wielka Brytania: połowa to ludzie wierzący
Niespełna połowę mieszkańców Wielkiej Brytanii stanowią ludzie niezwiązani z żadną religią. W Anglii, Walii i Szkocji chrześcijanie stali się już mniejszością, podczas gdy w ciągu minionych 30 lat siła Kościoła anglikańskiego zmniejszyła się o połowę. O wynikach najnowszych badań społecznych na ten temat poinformował 10 września londyński dziennik "Daily Telegraph".
Według Brytyjskiego Ośrodka Badań Zachowań Społecznych (British Social Attitudes Survey) 48 proc. społeczeństwa Zjednoczonego Królestwa określa się mianem bezwyznaniowców (w 1983 było ich 31 proc.). Jednakże w ostatnich latach ich liczba się zmniejsza (w 2009 do "żadnej religii" nie przyznawało się 51 proc. ankietowanych, a w 2010 - ok. 50 proc.).
Przynależność do Kościoła anglikańskiego deklaruje ostatnio tylko 20 proc. Brytyjczyków. W 1983 roku, kiedy ankietę przeprowadzono po raz pierwszy, było ich dwa razy więcej. Udział katolików w społeczeństwie pozostaje stosunkowo stabilny - ostatnio wynosił on ok. 9 proc., a w 1983 - 10 proc. Podobnie dzieje się z innymi wyznaniami chrześcijańskimi, do których przynależność deklaruje 17 proc. społeczeństwa. Natomiast z dwóch do sześciu wzrósł odsetek niechrześcijan.
Skomentuj artykuł