"Wielu księżom brakuje szacunku dla Eucharystii"

(fot. shutterstock.com)
KAI / psd

Kardynał Robert Sarah skrytykował brak szacunku wobec Eucharystii u księży i świeckich. Podczas prezentacji włoskiego wydania książki kard. Raymonda Burkego "Divino Amore incarnato" (Wcielona Miłość Boża) 13 października w Rzymie, prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego jako przykład wymienił Mszę św. w Filadelfii, kończącą wizytę papieża Franciszka w USA we wrześniu br. Widać było wyraźnie, że podczas modlitwy eucharystycznej wielu księży, zamiast skupić się na modlitwie, robiło zdjęcia. "To było wstrętne" - stwierdził kard. Sarah.

Bez zrozumienia dla znaczenia ofiary Mszy św. jako "znaku miłości Boga oraz centrum wiary", także uczynki miłosierdzia pozostaną "tylko świecką filantropią", stwierdził watykański purpurat.

Kard. Burke, który w swej książce omawia znaczenie Eucharystii dla chrześcijan, skrytykował postępującą od czasów reformy z 1969 r. "banalizację" Ofiary eucharystycznej.

W swojej wypowiedzi na Uniwersytecie Laterańskim podkreślił, że od czasów reformy liturgii "w tak zwanym duchu Soboru", wśród ludu Bożego nastąpił spadek wiary eucharystycznej. Jednocześnie spadła liczba osób uczęszczających na Msze św. Coraz mniej wiernych pojmuje Eucharystię jako największy dar miłości Boga do człowieka, ubolewał kard. Burke. Przypomniał jednocześnie, że przecież ofiara Mszy św. stanowi "organiczną kontynuację" ofiary śmierci Jezusa na krzyżu.

Amerykanin kard. Raymond Burke był w latach 2008-2014 prefektem Sygnatury Apostolskiej, najwyższego sądu Kościoła. W listopadzie 2014 r. odwołał go z tego urzędu papież Franciszek i mianował kardynałem-patronem Suwerennego Zakonu Kawalerów Maltańskich.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Wielu księżom brakuje szacunku dla Eucharystii"
Komentarze (3)
Andrzej Ak
27 października 2015, 16:08
Ja bym postawił pytanie o wiele ważniejsze; czy Eucharystia może być nieważna? Czy my ludzie wierzący możemy uśmiercić Eucharystyczny Sakrament? I tutaj na podstawie własnych doświadczeń odpowiem, iż Tak, możemy. Skutkiem przyjęcia Eucharystycznego ciała (Pana Jezusa) jest Dar przyjęcia Ducha Bożego (Ducha Ojca i zarazem Syna). Niestety Duch Boży nie wejdzie do przestrzeni naszej duszy, gdy będzie ona nieprzygotowana, a więc i nie godna. Podobnie rzecz się ma, gdy Kapłan popełni jakiś kardynalny błąd lub nie wypełni wszystkich wymogów zaproszenia Jezusa do Ofiarowania się na Ołtarzu Pańskim. Wówczas opłatek nie dostąpi Konsekracji, mimo iż Kapłan wypowie formułkę, a Pan Jezus się nie Ofiaruje w Eucharystiii wiernym. Sądzę, że wymienione powyżej problemy są powodem odejścia tak wielu wiernych z kościołów zachodnich państw, a także i w naszym kraju. Wierni bez Ducha Bożego nie mają siły podążać drogami wiary w swoim życiu i nie czują głodu duszy, głodu Boga. I właśnie tak laicyzacja zbiera co raz większe żniwo pośród niegdyś chrześcijańskiej europy. Choć jak się przyjrzy na historię Chrześcijaństwa i historię Bizancjum oraz Konstantynopola to można odnieść wrażenie, że tak naprawdę Europa zachodnia zawsze była daleko od fundamentów Kościoła Chrześcijańskiego z pierwszych wieków.
KJ
Katarzyna Jarkiewicz
16 października 2015, 20:11
Trzy różne rzeczy zostały poruszone w tym krótkim artykule: medializacja Eucharystii (czynienie z niej spektaklu religijnego), spadek uczestnictwa wiernych w liturgii oraz przywołany w tytule problem braku wrażliwości duchownych na Eucharystię. Co do ostatniego problemu pełna zgoda, jest to widoczne i winno być już na etapie formacji korygowane (a nie jest!).Co do medializacji - nie wypracowano pełnych standardów obsługi medialnej liturgii i często widać łamanie przyjętych np. w środowisku dziennikarskim zasad. Tu powinna być też pełna stanowczość duchownych, aby media, posługujące w dobrej wierze (chcą umożliwić dostęp do liturgii chorym czy starcom), nie "zbanalizowały" poprzez przekaz tajemnicy Eucharystii. Chodzi też o dobór skromnych środków, gdyż inaczej "zasłaniają" one tajemnicę Eucharystii, a to błąd. Co do spadku uczestnictwa w liturgii świeckich uważam, że brak wrażliwości na Eucharystię jest tylko jedną z przyczyn i nie koniecznie najważniejszą.
16 października 2015, 17:51
Co ciekawe, jak się o tym pisze, jak sie zwraca uwagę na niszczenie Eucharystii i Jje znaczenia dla katolika to natychmiast wileu okresla nas, jako tradsów, jakiś niereformowalnych katoli etc. A niestety nawet dyskusja o Komunii św dla żyjacych w cudzołóstwie wprost pokazuje próby redefiniowania Eucharystii