Wizyta papieża sukcesem godnym zapamiętania
„Wizyta Benedykta XVI na Cyprze była sukcesem godnym zapamiętania” - stwierdza redaktor naczelny „L'Osservatore Romano” Giovanni Maria Vian.
W komentarzu podsumowującym tę 16. podróż zagraniczną obecnego papieża, szef watykańskiego dziennika powołuje się na słowa , które wypowiedział on sam, żegnając się z gospodarzami. „Jak zawsze były to starannie dobrane słowa, odnoszące się nie tylko do niewątpliwego zewnętrznego powodzenia podróży, ale przede wszystkim do jej głębszego znaczenia. Ta szesnasta zagraniczna podróż pontyfikatu – wyraźnie przedstawiona jako kontynuacja podróży do Ziemi Świętej – była ważna nade wszystko dla wielkiej wyspy śródziemnomorskiej, która świętuje pięćdziesięciolecie niepodległości, nadal jednak cierpi z powodu nienaturalnego podziału. Jak pokazało samo usytuowanie nuncjatury, gdzie papież mieszkał w tych dniach, znajdującej się w strefie buforowej, pozostającej pod kontrolą wojsk ONZ w samym sercu podzielonej stolicy” - przypomina G. M. Vian.
Przywołuje on kazanie wygłoszone przez Benedykta XVI w sobotę w Nikozji na temat „tajemnicy krzyża”, w którym przypominał „po pierwsze, że człowiek nie może sam ocalić się przed konsekwencjami własnych grzechów”, dlatego też „krzyż jest nie tyle symbolem cierpienia i niepowodzenia, ile najwymowniejszym symbolem, którego potrzebuje świat”. „Właśnie dlatego, że wyraża zwycięstwo odniesione przez Chrystusa nad wszelkim złem, włącznie z ostatnim wrogiem, jakim jest śmierć, oznacza prawdziwą nadzieję, która nie zawodzi. Dziś zaś na Bliskim i Środkowym Wschodzie – powiedział papież ze swą cichą mocą – nadzieją tą promieniuje każdy chrześcijanin, który obejmuje krzyż i zawierza jego tajemnicy, pomimo nasilających się trudności i prześladowań, miejsca, gdzie Kościół narodził się i rozkwitał w pierwszych wiekach” – napisał redaktor naczelny „L'Osservatore Romano”.
Skomentuj artykuł