Wkrótce kolejny krok do beatyfikacji Roberta Schumana, ojca Unii Europejskiej

Ojciec zjednoczonej Europy, już wkrótce zostanie ogłoszony "czcigodnym Sługą Bożym" Kościoła katolickiego. "Z całych sił pracował nad uświęceniem czasów i społeczeństwa, w którym żył" - mówią postulatorzy.

O sprawie informuje francuski dziennik "La Croix", który jako źródło podaje kard. Marcello Semeraro, prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.

W kwietniu powinien zostać opublikowany dekret o heroiczności cnót francuskiego polityka, co otwiera drogę do dalszych etapów beatyfikacji Schumana. Papież Franciszek może tego dokonać jeszcze w czerwcu.

Robercie Schumanie, módl się za nami!

Czasopisma

Proces wyniesienia Roberta Schumana na ołtarze rozpoczął się jeszcze w 1990 roku w diecezji Metz, gdzie żył słynny polityk. Zebrano ponad 750 dokumentów związanych z życiem i działalnością ojca zjednoczonej Europy i przesłuchano ponad 200 świadków. W 2004 roku otwarto rzymską część procesu.

Schuman był jednym z ojców pojednania, który pozwolił budować powojenny ład w Europie. Dzięki jego inicjatywie, dawni wrogowie Francja i Niemcy założyli Europejską Wspólnotę Węgla i Stali, która stanowiła podwaliny dla Unii Europejskiej.

Schuman był gorliwie wierzącym katolikiem, bliskim duchowości franciszkańskiej i na co dzień kierował się ewangeliczną zasadą "miłowania nieprzyjaciół". "Był świeckim katolikiem, który z całych sił pracował nad uświęceniem czasów i społeczeństwa, w którym żył" mówi o. Cédric Burgun, który przez cztery lata przewodniczył Instytutowi Świętego Benedykta odpowiedzialnemu za proces kanonizacyjny polityka.

"Był świadkiem dwóch wojen światowych, a te doświadczenia popchnęły go do profetycznej wizji i misji politycznej, za którą stało wdrażanie w życie słów Ewangelii: miłujcie nieprzyjaciół waszych. (...) To, co zrobił dla francusko-niemieckiego pojednania, jest potężnym znakiem nadziei jaka może pojawić się w dziedzinie polityki" - dodaje duchowny.

źródło: La Croix / kk