Włochy: kard. Scola krytykuje Unię Europejską

Arcybiskup Mediolanu kard. Angelo Scola kończy dziś 75. rok życia i zgodnie z przepisami prawa kanonicznego poprosił papieża o przeniesienie na emeryturę. W urodzinowym wywiadzie dla dziennika “La Stampa" skrytykował Unię Europejską w jej obecnym kształcie i domaga się bardziej zdecydowanego stanowiska Włoch.

Włoski purpurat uważa też, że "przynajmniej na płaszczyźnie europejskiej potrzebny jest plan Marshalla" na przełamanie kryzysu uchodźców. "My, Włosi, musimy być bardziej twardzi wobec tej Europy, która zostawia nas samych", stwierdził arcybiskup Mediolanu i dodał, że "jest to bardzo zły znak dla przyszłości kontynentu".

Pytany o to, dlaczego społeczeństwo odrzuca migrantów, kard. Scola winą za to obarczał brak dostatecznej informacji. Uważa, że ludzie są "ofiarą instrumentalizacji", integracja wymaga czasu, a mieszanych reakcji nie da się uniknąć i "nie mają one podtekstu rasistowskiego".

Świat znalazł się na historycznym etapie, powiedział kard. Scola odnosząc się do milionów migrantów na świecie. "Historia nie pyta o naszą zgodę na rozwój sytuacji, ale wymaga naszych działań nadających tym sytuacjom kierunek", stwierdził były profesor filozofii politycznej i teologii moralnej.

Odpowiedzią Kościoła na kryzys uchodźców musi być ich przyjęcie i pomoc dla nich. Politycy mają inne zadanie, polegające na skoncentrowanym rozwiązaniu problemu w krajach pochodzenia i krajach docelowych migrantów, uważa kard. Scola. W tym kontekście wspomniał o planie Marshalla, wielomiliardowym planie pomocy USA dla Europy Zachodniej po drugiej wojnie światowej.

Kard. Scola jest jednym z najbardziej cenionych biskupów w episkopacie Włoch. Ten wybitny teolog uchodzi za czołową postać skrzydła konserwatywnego. Od 2011 r. kieruje archidiecezją Mediolanu, jedną z największych na świecie. Na jej terenie żyje około pięciu milionów katolików. Jego głos również bardzo się liczy w Watykanie: jest bowiem jednym z nielicznych purpuratów, piastującym funkcje w ośmiu instytucjach watykańskich. Po odejściu Benedykta XVI był jednym z głównych kandydatów na nowego papieża. Z obecnym papieżem emerytem znają się od lat 70. XX w., gdy współpracowali w czasopiśmie "Communio", którego jednym z założycieli był Joseph Ratzinger, późniejszy papież Benedykt XVI. Niektórzy obserwatorzy tym tłumaczą nietypową sytuację, gdy kard. Scola będący od 2002 r. patriarchą Wenecji, w 2011 r. został mianowany arcybiskupem Mediolanu.

Urodzony 7 listopada 1941 r. w Malgrate nad jeziorem Como, Scola ukończył studia teologii i filozofii w Mediolanie oraz w szwajcarskim Fryburgu, wieńcząc je doktoratem w obu dyscyplinach. We Fryburgu był asystentem i docentem w zakresie teologii moralnej. W 1982 r. został profesorem antropologii w Papieskim Instytucie Jana Pawła II ds. studiów nad małżeństwem i rodziną.

Pierwsze doświadczenia w zarządzaniu diecezją zbierał w latach 1991-1995 jako biskup Grosseto w Toskanii. Później, do czasu nominacji na urząd patriarchy Wenecji, Angelo Scola był rektorem Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego w Rzymie.