Włosi nie znają dziesięciorga przykazań

(fot. opalmirror/flickr.com/CC)
KAI / psd

Mniej niż co piąty Włoch potrafi wymienić wszystkie 10 przykazań Bożych. 41 proc. zna tylko jedno przykazanie a 17,2 proc. żadnego - wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut badania opinii społecznej GfK-Eurisko.

Z badania jakie przeprowadzono na zlecenie Kościoła Waldensów wynika dalej, że ok. 20 proc. pytanych uważa Jezusa Chrystusa za autora Ewangelii. 84 proc. nie umiało w chronologiczny szereg ułożyć imion największych postaci Biblii: Noego, Abrahama, Mojżesza i Jezusa.

Komentując wyniki sondażu politolog Paolo Naso stwierdził, że Włochy znajdują się na prostej drodze do "absolutnego religijnego analfabetyzmu". "W minionych latach znacząco zanika znajomość treści wiary. Jest tym bardziej godne ubolewania, że obecnie, w dobie spotkań różnych kultur, szczególnie stawia są pytania o religie" - powiedział wykładowca rzymskiego Uniwersytetu La Sapienza w rozmowie z włoską agencją katolicką SIR.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Włosi nie znają dziesięciorga przykazań
Komentarze (5)
RA
Rara avis
28 sierpnia 2013, 20:27
Nie wystarczy też tylko znać przykazania... Potrzeba się przede wszystkim do nich stosować!! Cóż z tego jeśli ktoś potrafi bezbłędnie wymienić wszystkie , jeśli w praktyce codzienności nie stosuje się do żadnego z nich?? Jaka jest wówczas wartość tego poznania?? To i tak wówczas nie będzie poznanie pełne... Przykazania można oczywiście poznać , dzieci uczą się ich często od swych rodziców , i to jest piękne , podobnie przecież było ze mną , mnie też przykazań "nauczył" tata.... Ale jeśli na tym poprzestaniemy to będzie to jedynie poznanie cząstkowe... jednopłaszczyznowe... niewiele znaczące... Te wskazania powinniśmy bowiem poznawać wciąż na nowo , każdego dnia , konfrontować je stale z prakyką naszej codzienności... Wtedy nabierają one rzeczywistego sensu...  Sługa Boży Stefan Kardynał Wyszyński jest autorem takich oto słów: "Nie wystarczy w Boga wierzyć , trzeba jeszcze Bogu...  zawierzyć."  Parafrazując te słowa można sformułować twierdzenie: "Nie wystarczy w przykazania wierzyć(znać je) , trzeba jeszcze przykazaniom...zawierzyć."  Stanowią one bowiem potężny dar Bożej miłości względem człowieka...  Te pierwotne twierdzenie Prymasa można też więc rozszerzyć na kwestie przykazań... Zawierzając przykazaniom , zawierzamy Bogu... One są wyrazem miłości Boga do człowieka , są z Miłości , przez miłość i dla miłości... Chociaż oczywiście punktem wyjścia jest , tak w Boga , jak i w przykazania UWIERZYĆ...  Dopiero póżniej , jeśli wiemy już w "czemu" , możemy w pełni zawierzyć...  I zatrważającym jest fakt nieznajomości tych Bożych prawd... Są one bowiem nie tylko istotnym fundamentem chrześcijaństwa , ale i po części całego dziedzictwa kultury europejskiej... To zatrważające...  Pozdrawiam :):)
O
obserwator
28 sierpnia 2013, 19:01
O ile dobrze pamiętam, gdy kilka lat temu zapytano Włochów czy Ziemia krązy wokół Słońca czy na odwrót, to około 40% stwierdziło, że Słońce krązy wokół Ziemi.
T
tak
28 sierpnia 2013, 17:02
Wcale mnie to nie dziwi, chociaż martwi. Podejrzewam, że nigdy nie osiągmniemy stanu kiedy wszyscy ludzie będą osobami wierzącymi. Ludzie nie chcą wierzyć z wielu i licznych powodów. Jeżeli ktoś nie chce wierzyć to jego problem i odpowiedizalność. Odpowiedzialnością nas , Kościoła jest aby do wszystkich dotarła Ewangelia.
M
marianna
28 sierpnia 2013, 16:46
Cóż. Takie są efekty pięćdziesięciu lat trwania religii "posoborowej", w której dla księży i zakonników, od głoszenia Ewangelii i jasnej nauki Kościoła, ważniejszy jest dialog i ekumenizm. A dla biskupów i tak największym problomem jest msza trydencka, która "dzieli wspólnotę" (tak twierdzili biskupi z Apulii, podczas swojej audiencji u Ojca Świętego).
28 sierpnia 2013, 13:50
Przydałby sie i u nas taki sondaż. Najlepiej po niedzielnych Mszach św, wśrod wychodzących z nabożeństw.