"Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za trzeźwość Polaków"

(fot. SpesTV Radio Nadzieja / youtube.com)
KAI / pk

Alkohol jest dziś dostępny o każdej porze dnia i w każdym miejscu, tymczasem my wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za trzeźwość Polaków - mówi bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości.

Informuje także o planowanym na wrzesień Narodowym Kongresie Trzeźwości, w którym wezmą udział duszpasterze i liderzy ruchów trzeźwościowych, parlamentarzyści, samorządowcy oraz eksperci od uzależnień.

DEON.PL POLECA

Od 26 lutego do 4 marca Kościół w Polsce obchodzić będzie 50. Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu. O jego założeniach oraz innych tegorocznych inicjatywach związanych z promowaniem wstrzemięźliwości od alkoholu mówi bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości.

KAI: Co jest celem Tygodnia Modlitw o Trzeźwość Narodu, który będzie obchodzony już po raz pięćdziesiąty?

Bp Tadeusz Bronakowski: Jest to wyjątkowy, bo jubileuszowy Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu. Tak jak każdego roku, modlimy się o dar trzeźwości wszystkich Polaków. Modlimy się także o to, by Bóg darował nam wszystkie winy i grzechy związane z nadużywaniem alkoholu.

Dlaczego Kościół w ogóle zajmuje się problemem wychowania w trzeźwości?

Dlatego, że nadużywanie alkoholu prowadzi do osłabienia i utraty wiary, ale także do licznych grzechów. Ten Tydzień ma nam to wszystko przypomnieć, ale też wzbudzić refleksję, że trzeba coś w życiu poprawić. Przypomnijmy, że twórcą Tygodni o Trzeźwość Narodu był wielki Prymas Tysiąclecia kard. Stefan Wyszyński, któremu bardzo zależało na trzeźwości polskiego narodu. On widział po wojnie zagrożenia z tym związane, dlatego jego praca promieniuje aż do dzisiaj.

Hasłem tegorocznego Tygodnia Modlitw są słowa: "Ku trzeźwości Narodu. Odpowiedzialność rodziny, Kościoła, państwa i samorządu". Jak trzeba je rozumieć?

Tydzień Modlitw jest w tym roku wstępem do prac Narodowego Kongresu Trzeźwości. Po raz pierwszy odbył się on jeszcze w okresie międzywojennym. Kongres jest zatem organizowany po raz drugi, w odpowiedzi na liczne zagrożenia. Polacy piją dużo, zbyt wiele, bo statystycznie prawie 10 litrów czystego alkoholu na głowę. Do tego dochodzą prawie 3 litry alkoholu nielegalnego pochodzenia. 1,5 mln dzieci żyje w rodzinach z problemem alkoholowym. Prawie milion osób jest w Polsce uzależnionych, choć Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych mówi o 600 tys. Jest też 3 mln osób pijących ryzykownie i szkodliwie. To nie są osoby uzależnione, ale jest to "przedszkole" do tej pierwszej grupy. Z powodu przedawkowania alkoholu umiera prawie 11 tys. Polaków rocznie. I jeszcze jedno: prawie połowa 15-/16-latków w okresie 30 dni przed badaniem sięgała po alkohol, a w przypadku 17-/18-latków - ponad 80 proc.

To są przerażające dane. Dlatego potrzeba mobilizacji wszystkich środowisk, by temu przeciwdziałać i dlatego w tytule Kongresu wymieniliśmy rodzinę, Kościół, samorząd i państwo. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za trzeźwość narodu. Chcemy, aby wszystkie instytucje rozpoczęły prace w dziedzinie troski o trzeźwość Polaków.

W jaki sposób?

Wiemy, że najbardziej przed alkoholizmem chroni rodzina. Chroni przede wszystkim miłością. Kościół chroni prowadzeniem do Pana Boga - wśród osób wierzących tylko mały procent sięga po alkohol. Rząd i samorząd mają również swoje zadania do wykonania. Problemem jest zwłaszcza zbyt duża dostępność ekonomiczna i fizyczna alkoholu. Chodzi także o likwidację reklamy wyrobów alkoholowych.

Podane przez Księdza Biskupa statystyki na temat picia przez młodych wskazują, że właściwie nie wyobrażają już sobie oni dobrej zabawy bez alkoholu. Transmitowane w mediach wydarzenia sportowe często "okraszane" są reklamami piwa. Z drugiej strony brakuje kampanii o zagrożeniach wynikających ze spożywania alkoholu.

Kongres ma obudzić wszystkich Polaków ku wolności, bo kiedy sięgamy po alkohol, a zwłaszcza nadużywamy go, tracimy swoją wolność. Młodzież patrzy na zachowania dorosłych, oczekuje od nich przykładu życia w rodzinie. Ale też oczekujemy działań ze strony państwa, a tymczasem liczba punktów sprzedaży alkoholu jest przekroczona czterokrotnie - Światowa Organizacja Zdrowia mówi o nie więcej niż jednym punkcie na 1000 mieszkańców, w Polsce jest 1 punkt na 270 mieszkańców. Alkohol jest też zbyt tani - puszka piwa kosztuje niecałe 2 zł - i zbyt łatwo dostępny dla dzieci, młodzieży, studentów. Fizyczna dostępność jest wzmacniana doskonale wykonanymi reklamami promującymi czwarty pod względem siły działania narkotyk, dostępny legalnie.

Sprawozdanie z wykonania ustawy o wychowaniu w trzeźwości za rok 2015 mówi, że ostatnie podwyżki podatku akcyzowego "nie przyniosły znaczącej zmiany w zakresie wielkości spożycia napojów alkoholowych w Polsce"

Podniesienie akcyzy daje skutki, tak mówią badania naukowe. W Polsce dało wymierne skutki, widzimy to też w krajach skandynawskich. Ale nie zatrzymujmy się tylko na tym - potrzebna jest też edukacja i przykład dorosłych z różnych środowisk. Alkohol jest dziś dostępny o każdej porze dnia w każdym miejscu.

Wieczorem lub w dzień świąteczny łatwiej znaleźć sklep monopolowy niż aptekę...

Trzeba zwrócić też uwagę, że całodobowymi punktami sprzedaży alkoholu są stacje paliw. Litwa potrafiła sobie z tym problemem poradzić. Od 1 stycznia br. zlikwidowała taką możliwość. W Polsce natomiast od razu pojawiają się głosy, że podrożałoby paliwo, a stacje padną i nie będzie gdzie tankować, co jest zupełną bzdurą. Takie zachowania mają nam wmówić, że jeśli nie będzie handlu alkoholem, to przestaniemy żyć. To nieprawda. Na każdą złotówkę wydaną na alkohol trzeba wydać 4 zł, by pokryć koszty przeciwdziałania skutkom picia.

Wróćmy jeszcze na chwilę do wydarzeń związanych z Narodowym Kongresem Trzeźwości. Jego wrześniowe obrady poprzedzi m.in. w czerwcu pielgrzymka środowisk trzeźwościowych na Jasną Górę. Co jeszcze?

Chodzi nie tylko o jedno wydarzenie. Po rozpoczynającym się 26 lutego 50. Tygodniem Modlitw o Trzeźwość Narodu już 8 marca odbędzie się konferencja liderów grup trzeźwościowych w Toruniu. Następnie 18 maja dwa wydarzenia w Sejmie: najpierw sesja o ks. Franciszku Blachnickim upamiętniająca 30. rocznicę jego śmierci, a 26 maja konferencja w Sejmie nt. odpowiedzialności za trzeźwość całego narodu. Część modlitewna Kongresu nastąpi 17-18 czerwca podczas pielgrzymki na Jasną Górę. Pamiętajmy też tradycyjnie o sierpniu - miesiącu abstynencji. W dniach 21-23 września na UKSW odbędzie się część naukowa Narodowego Kongresu Trzeźwości, a niedziela 24 września będzie poświęcona trosce o trzeźwość całej Ojczyzny.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za trzeźwość Polaków"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.