"Wybierzemy najlepszego kandydata"

Potrzeba "człowieka, który będzie budował bardzo szeroką koalicję wokół dobra, wokół wartości, bo to jest dzisiaj bardzo potrzebne" - powiedział KAI metropolita katowicki abp Wiktor Skworc, pytany o kryteria, jakie powinien spełniać przewodniczący KEP.

Jego zdaniem, ustępujący z tego urzędu abp Józef Michalik był "człowiekiem środka", który budował wspólną opinię Konferencji Episkopatu Polski w wielu ważnych kwestiach.

Wybór nowego przewodniczącego Episkopatu jest jednym z punktów 364. zebrania plenarnego KEP. Nowy przewodniczący zastąpi abp. Józefa Michalika, który ustępuje po dwóch kadencjach pełnienia tego urzędu.

"To nic nowego, zawsze wokół wyborów - jakiekolwiek by były - jest jakieś zamieszanie" - powiedział abp Wiktor Skworc, pytany o szerokie zainteresowanie mediów wyborami w Episkopacie.

"Ono zostanie przezwyciężone i wybierzemy najlepszego kandydata, którego nam Duch Święty podpowie. Człowieka, który będzie budował bardzo szeroką koalicję wokół dobra, wokół pewnych wartości, bo to jest dzisiaj bardzo potrzebne" - uważa abp Skworc.

Pytany o odniesienie się do medialnych spekulacji na temat rzekomych frakcji w Episkopacie, które miałyby rywalizować o wybór nowego przewodniczącego KEP, abp Skworc stwierdził: "Szczególnie po wizycie ad limina Apostolorum myślę, że jesteśmy przede wszystkim od nowej ewangelizacji, a ta zakłada pokój, współpracę".

Jak zaznaczył, istotne jest to, co papież Franciszek napisał w adhortacji "Evangelii gaudium" - "że nie powinno być wewnątrzkościelnych sporów, tylko pozytywne działanie i ewangelizacja na rzecz dobra wspólnego".

Pytany o podsumowanie dwóch kadencji urzędu przewodniczącego KEP, jakie pełnił abp Józef Michalik, abp Skworc stwierdził, że "niewątpliwie to dziesięciolecie było czasem, którym sytuacja zewnętrzna było bardzo dynamiczna. Myślę, że na miarę możliwości na te wyzwania odpowiadaliśmy". - Ksiądz arcybiskup Michalik był człowiekiem środka, który budował wspólną opinię Konferencji Episkopatu i za to mu jesteśmy bardzo wdzięczni - podkreślił metropolita katowicki.