Zmarł bp Homeyer - wielki orędownik pojednania

W Niemczech zmarł bp Josef Homeyer, emerytowany ordynariusz Hildesheim. Miał 80 lat. Były przewodniczący Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) wiele zasług położył w dziedzinie wspierania integracji europejskiej oraz polsko-niemieckiego pojednania. Abp Henryk Muszyński, z którym bp Homeyer przez wiele lat współpracował, wspomina go jako człowieka o ogromnym poczuciu odpowiedzialności za Kościół i za Europę oraz wielkiego społecznika.

W wypowiedzi dla Radia Watykańskiego prymas Polski przypomniał zaangażowanie zmarłego w pojednanie polsko-niemieckie, gdy współprzewodniczył grupie kontaktowej obu episkopatów. Z tego czasu bp Homeyer dał się poznać jako przyjaciel Polaków. - Ze wzruszeniem wspominam, zresztą nie tylko ja, pielgrzymkę kapłanów z diecezji Hildesheim właśnie do Gniezna i akt przeproszenia i przebłagania za grzechy Niemców popełnione na terenach Polski – powiedział abp Muszyński.

Prymas Polski potwierdza też wkład zmarłego w proces integracji europejskiej, zwłaszcza po obaleniu muru berlińskiego. - Rzecz bardzo znamienna, że nasze wspólne doświadczenia bardzo często miały charakter komplementarny w stosunku do doświadczeń Kościoła zachodniego – powiedział metropolita gnieźnieński. – Sam bp Homeyer przyznawał, że obecność biskupów z byłego bloku wschodniego była wielkim ubogaceniem i poszerzeniem spojrzenia, a także dyskusji, która dzięki temu nabrała barwy i ukazała problemy z nieco innej perspektywy, niż to było w zwyczaju w Europie Zachodniej.

Abp Muszyński przypomniał też, jak w kontekście wysiłków na rzecz polsko-niemieckiego pojednania zabiegał wraz z bp. Homeyerem o chrześcijański charakter tego procesu. - Z naciskiem podkreślaliśmy, że jako chrześcijanie nie możemy nie widzieć tego, że wierzymy, iż Chrystus pojednał nas już ze sobą – powiedział prymas Polski. – Jesteśmy beneficjentami procesu pojednania, który polegał na tym, że Chrystus odjął nam, przebaczył grzech, który jest źródłem wszelkich podziałów. To stwarzało bardzo trwały i mocny fundament procesu pojednania w perspektywie teologicznej i religijnej. Z bp. Homeyerem pracowaliśmy nad dokumentem, który był kontynuacją poprzedniego z 1965 r. i tam usiłowaliśmy określić, za co przepraszamy. Formuła była zróżnicowana, mianowicie chodziło o ogrom krzywd, które Niemcy wyrządzili Polakom w czasie wojny i faktyczne, prawdziwe krzywdy Polaków wyrządzone Niemcom na zakończenie wojny, szczególnie w czasie ich wypędzenia. Był to problem niełatwy, ale w duchu wzajemnego zrozumienia potrafiliśmy dojść do takiej formuły, która była do przyjęcia dla jednych i dla drugich – dodał abp Muszyński.

W liście kondolencyjnym na ręce obecnego ordynariusza Hildesheim przewodniczący niemieckiego episkopatu abp Robert Zollitsch nazwał zmarłego „wielkim duszpasterzem i budowniczym mostów”. Podkreślił też zaangażowanie bp. Homeyera w prace COMECE i w dialog z prawosławiem, w tym z cerkwiami bałkańskimi.