Kościół charyzmatyczny. Czy obawiamy się własnego powołania?

(fot. Anna Jędrusiak)

Mamy często wrażenie, że historia działania Ducha Świętego rozpoczęła się w 1967 r., gdy grupa studentów i profesorów z Pittsburgha pod wpływem Jego działania zakłada Odnowę w Duchu Świętym. Czy jednak czas między Dniem Pięćdziesiątnicy a Soborem Watykańskim II był czasem martwym i bezowocnym? Zwiększające się zaangażowanie świeckich rodzi nowe pytania i wątpliwości, na które stara się odpowiedzieć Kościół.

"Jezus na stadionie" czyli charyzmatyczne rekolekcje z ugandyjskim księdzem Johnem Bashoborą każdego roku gromadzą na Stadionie Narodowym prawie 60 tys. wiernych. Adam Szustak OP ruszył w Polskę z modlitwą uwielbienia, a bilety na kolejne wydarzenia wyprzedają się w ciągu kilku minut. Ojcowie Antonello i Enrique są częstymi gośćmi w Polsce. Spotkania z nimi organizowane przez Przymierze Miłosierdzia cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Marcin Zieliński nie boi się stanąć przed kamerą i powiedzieć: "Byłem świadkiem uzdrowienia, gdy modliliśmy się nad pewną osobą". Jego słowa może potwierdzić choćby redaktorka TVN24, która przeprowadziła z nim wywiad i wieczorem została uzdrowiona ze swoich dolegliwości.

W wielu polskich parafiach istnieją wspólnoty charyzmatyczne, nowe wciąż powstają. Księża coraz odważniej zapraszają charyzmatyków do prowadzenia rekolekcji. Sceptycy mówią, że to katocelebryci, którzy przyciągają swoim nazwiskiem. Ludzie jednak widzą w nich przede wszystkim świadków Bożego działania i chcą o nim słuchać. Nie można bagatelizować ich autentycznego pragnienia, by doświadczyć relacji z Bogiem, żywej wiary i poczucia wspólnoty.

Zwiększające się zaangażowanie świeckich rodzi nowe pytania i wątpliwości, na które stara się odpowiedzieć Kościół. Na początku tego roku bp Andrzej Czaja wygłosił w Częstochowie referat na sympozjum dla księży rekolekcjonistów, ojców duchownych i spowiedników kapłańskich, w którym stwierdza, że istnieje problem pentekostalizacji chrześcijaństwa. Mówi o "ucharyzmatycznieniu" religii i wewnętrznej dechrystianizacji, która może doprowadzić do tego, że stanie się ona w przyszłości jedynie "opium dla ludu".

DEON.PL POLECA

Jego obawy częściowo zdaje się potwierdzać ks. Grzegorz Strzelczyk, który w obszernym wywiadzie dla KAI mówi o tym, jak dobrze mają się u katolików liczne zabobony sprzeczne z teologią i nauczaniem Kościoła. Winą za to nie obarcza jednak wyłącznie pentekostalizacji przychodzącej z zewnątrz, ale też braki w formacji duchowej i intelektualnej wewnątrz Kościoła. "Bekniemy (teologowie) za to w czyśćcu" - stwierdza na swoim profilu facebookowym, pisząc o porażce nauczania teologii w Polsce.

Przed niedocenianiem duchowości pentekostalnej przestrzega jednak bp Andrzej Siemieniewski. W dokumencie "Pentekostalizacja - znak czasów" zauważa, że nasze niezrozumienie dla tego procesu wynika z "oglądania rzeczywistości przez europejskie, często akademickie, okulary". "Świat jest barwniejszy niż tylko nasz kontynent i nie wszędzie jest tak jak w europejskiej bibliotece teologicznej" - dodaje. Jego zdaniem idee pentekostalne zyskują zwłaszcza tam, gdzie Kościół jest słaby, mieszając się w politykę, i nie dostrzega duchowych potrzeb wiernych. Pentekostalizacja jest wskazówką, w którą stronę powinien iść Kościół tak często uwikłany w rzeczy, które niepotrzebnie trwonią jego energię, potencjał i żywotność.

Tutaj warto przypomnieć też słowa abp. Grzegorz Rysia. W wywiadzie dla miesięcznika "W drodze" zaznacza on, że możemy się wiele nauczyć od chrześcijan zielonoświątkowych. "Chodzi o uczenie się różnorodności działania Ducha Świętego. To coś nawet szerszego niż ekumenizm" - mówi Tomaszowi Grabowskiemu OP metropolita łódzki. Z jego perspektywy trzeba z uwagą patrzeć i pokornie przyjmować te lekcje. Wspólnoty pentekostalne przypominają nam choćby o znaczeniu i miejscu Słowa Bożego w życiu codziennym, a także w jaki sposób wychodzić z przesłaniem Chrystusa poza własne, zamknięte kręgi kościelne. Arcybiskup Ryś z uznaniem wypowiedział się również o dokumencie biskupów Ameryki Łacińskiej i Karaibów, który został wydany w 2007 r. po synodzie w Aparecidzie. Jest to dokument szczególnego Kościoła lokalnego, który jak żaden inny doświadcza przemian w kontakcie z ruchami pentekostalnymi. Południowoamerykańscy biskupi pokornie przyjmują prawdę o własnych zaniedbaniach, przywracając należne miejsce powołaniu, jakie zostało zawarte dla Kościoła w Dziejach Apostolskich.

Mamy często wrażenie, że historia działania Ducha Świętego rozpoczęła się w 1967 r., gdy grupa studentów i profesorów z Pittsburgha pod wpływem Jego działania zakłada Odnowę w Duchu Świętym. Bez wątpienia jest to odpowiedź Boga na to, co Kościół wcześniej rozeznał na Soborze Watykańskim II, zachęcając świeckich do większego zaangażowania i przypominając o roli Ducha Świętego. Czy jednak czas między Dniem Pięćdziesiątnicy a wspomnianym soborem był czasem martwym i bezowocnym? Czy odnowa jest czymś zupełnie nowym i niespotykanym wcześniej?

Czwarty numer "Czytaj Dalej. Magazyn DEON.pl" poświęciliśmy właśnie Duchowi Świętemu i różnym odcieniom Jego działania w Kościele. Mierzymy się z tematem charyzmatyczności, szans, ale też pentekostalizacji i zagrożeń.

W rozmowie z Radosławem Brońkiem OP, którą przeprowadziliśmy razem z Karolem Kleczką, możemy usłyszeć o trzech fundamentach rozeznawania owoców i charyzmatów w Kościele. Wspólnie odkrywamy, co jest największym charyzmatem i jaka jest rola Ducha Świętego. Dyrektor Dominikańskiego Centrum Informacji o Sektach i Nowych Ruchach Religijnych, a zarazem duszpasterz wspólnoty charyzmatycznej "Janki" mówi nam również, jakie są kryteria oceny, czy dana wspólnota staje się sektą.

Bartłomiej Sury w tekście "Charyzmaty, znaki, cuda - instrukcja obsługi" zastanawia się nad współczesną duchowością, która ewoluuje na naszych oczach. Dziś kaznodzieją może być prawie każdy, a religia nierzadko staje się produktem. Z wielkiego internetowego kosza obfitości możesz wybrać to, czego aktualnie potrzebujesz. Co to jednak znaczy, że Kościół jest ze swojej natury charyzmatyczny i dlaczego tak bardzo ich poszukujemy?

Piotr Kosiarski przeprowadził wywiad z Romanem Groszewskim SJ, duszpasterzem Młodzieżowej Wspólnoty Charyzmatycznej Dom. Jezuita tłumaczy, czym jest pentekostalizacja oraz z jakimi szansami i zagrożeniami mogą się spotkać chrześcijanie, poszukując wspólnej drogi. Duch Boży jest Duchem jedności, jak więc rozumieć, że co 10 godzin chrześcijanie w świecie zakładają nowy Kościół, związek wyznaniowy lub sektę? Panowie poruszają też tematy trudne, jak fundamentalizm biblijny i znaczenie sakramentów.

W reportażu Michała Lewandowskiego "Jak poszedłem na spotkanie z charyzmatykami i przeżyłem" możemy przekonać się, jak wygląda modlitwa o uzdrowienie. Michał z wyczuciem opisuje to, czego był świadkiem, gdy pod koniec maja wybrał się na otwarte spotkanie wspólnoty charyzmatycznej. Dzieli się również własnym doświadczeniem sprzed lat, wyłapując subtelnie wszystkie niuanse "odnowowych klimatów" i badając przede wszystkim własne motywacje.

Maja Sowińska rozmawia z ks. dr. hab. Tomaszem Szałandą, który staje w obronie charyzmatyków. Opowiada nam własną historię, gdy jego parafia "konała duchowo". Szukając pomocy, natknął się na Odnowę, która uratowała przede wszystkim jego własne myślenie. Dziś nazywany jest "naczelnym apologetą charyzmatyków w Polsce".

Polecamy waszej uwadze również wywiad Piotra Żyłki z abp. Grzegorzem Rysiem oraz dokumenty: "Pentakostalizacja w ujęciu kard. J. Ratzingera oraz dokumentów episkopatów - dar czy zagrożenie?" ks. dr. Wita Chlondowskiego OFM i "Pentekostalizacja: znak czasów" bpa Andrzeja Siemieniewskiego. Nie sposób mówić o tym zjawisku, nie znając głosu Kościoła.

Ile Ducha w Kościele? Czy Duch Święty może być "więźniem" tradycji i Magisterium? Jak dokonuje się odnowa Kościoła i czym w ogóle jest pentekostalizacja? - m.in. na te pytania staramy się odpowiedzieć w czwartym numerze "Czytaj Dalej. Magazyn DEON.pl"

Szymon Żyśko - redaktor prowadzący nr 4 "Czytaj Dalej. Magazyn DEON.pl"

Dziennikarz, reporter, autor książek. Specjalista ds. social mediów i PR. Interesuje się tematami społecznymi.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kościół charyzmatyczny. Czy obawiamy się własnego powołania?
Komentarze (5)
16 lipca 2018, 11:57
"Czy Duch Święty może być "więźniem" tradycji i Magisterium?" A czy jako katolicy nie wierzymy w to, że ta tradycja i Magisterium powstały z działania Duch Świętego? Czy to wszystko co działo się w Kościele Katolickim przed powstaniem Odnowy w Duchu Świętym było czysto ludzkim działaniem i dopiero w XX w. w KK zaczął działać Duch Święty? Rozumiem, że wszyscy ludzie, którzy w tym czasie doszli do świętości, zrobili to własnymi ludzkimi siłami :-) To co zostało ustanoione w KK nawet kilka lub kilkanaście wieków temu nadal obowiązywać powinno nie dlatego, ze katolicy to skostniali mentalnie ludzie, tylko dlatego, że Duch Święty jest niezmienny.
SK
Sofia Kowalik
2 lipca 2018, 21:13
W chwili obecnej w polskim KK najwięcej jest polityki.
q q
27 czerwca 2018, 13:58
Jak można było DUCHA ŚWIĘTEGO przedstawić jako takiego, który zachowuje się jak typowy ptak, co siada na ręce, czy palu? Wy już szacnku dla Boga nie macie oszołomy!?
q q
27 czerwca 2018, 13:59
palcu* przepraszam za błąd
A
Andrzej
6 czerwca 2018, 17:15
Mamy w KK rok Ducha Św. warto aby sie do niego trochę zbliżyć - polecam teologom zwłaszcza