Urodziła się bez kończyn. Powtarza, że „Bóg nie popełnia błędów”
Choć urodziła się bez rąk i nóg, potrafi gotować, pisać, a nawet szyć. Amy Brooks z Pittsburgha w USA w jednym z wywiadów dla chrześcijańskiej telewizji dzieli się swoją historią. - Bóg nie popełnia błędów - podkreśla kobieta.
Amy Brooks z powodu wrodzonej wady urodziła się bez kończyn. Kobieta jednak nie pozwoliła swojej niepełnosprawności stać się barierą w jej życiu.
Została porzucona w szpitalu przez swoich biologicznych rodziców chwilę po urodzeniu. Jakiś czas później została jednak szczęśliwie adoptowana i przyjęta przez jedną z rodzin zastępczych.
- Lekarze od początku wątpili, czy kiedykolwiek będą normalnie żyć. Przez całe moje dzieciństwo rodzice zachęcali mnie jednak do podjęcia próby bycia niezależną - mówi.
Dzięki ich wsparciu Amy pomimo niepełnosprawności jest niezależna. Mieszka i żyje samodzielnie. Potrafi gotować, pisać, fotografować. Niedawno się zaręczyła.
Jak dotąd pasją i największym osiągnięciem Amy jest szycie. - Nie sądziłam, że będę w stanie szyć. Jest to dla mnie naprawdę ekstremalne wyzwanie, ale kocham to robić - mówi. Torebki, które szyje, sprzedaje w sieci.
- Moi rodzice zawsze we mnie wierzyli, nie sądzili jednak, że posunę się tak daleko - dodaje.
Niepełnosprawna kobieta na YouTube prowadzi kanał, w którym pokazuje swoją codzienność. Udowadnia, że życie bez kończyn, nie jest dla niej przeszkodą.
Od czasu napisania pierwszej części swojej autobiografii w 2014 roku, Amy prowadzi przemówienia motywacyjne. Udziela również wywiadów. W jednym z nich odniosła się do kwestii swojej wiary, którą - jak mówi - przekazali jej rodzice.
- Urodziłam się po coś, moje życie ma cel - mówi w wywiadzie udzielnym dla „100 Huntley Street” i cytuje fragment 139 psalmu: „Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła”.
- Wiem, że Bóg zawsze miał dla mnie plan, choć długo nie wiedziałam, jaki on jest. Bóg nie popełnia błędów. Nie mam wątpliwości, że każdy z nas został stworzony po coś - podkreśla.
Zobacz wideo:
mirror.co.uk/youtube/dm
Skomentuj artykuł