Domowy pasztet z grzybami - przepis S. Anastazji

(fot. Andrzej Sochacki)
S. Anastazja / DEON.pl

Siostra Anastazja wie, co dobre. Dziś polecamy pyszny, domowy pasztet pieczony według jej przepisu. Doskonały do codziennych kanapek i na wielkie przyjęcie. Pychota!

  • 3 kg mięsa (wołowe, wieprzowe, drobiowe)
  • 1/2 kg podgardla wieprzowego
  • 1/2 kg wątroby wieprzowej
  • 2-3 cebule
  • 8 jaj
  • 5 dag suszonych grzybów
  • 2 marchewki
  • 2 pietruszki
  • 1 średni seler
  • 1 łyżeczka zmielonej gałki muszkatołowej
  • kilka ziaren ziela angielskiego
  • kilka listków laurowych
  • tłuszcz
  • bułka tarta
  • pieprz
  • sól

Jarzyny z zielem angielskim i listkami laurowymi zagotować.

Do wrzątku dodać mięso i podgardle. Posolić i gotować.

Grzyby namoczyć (najlepiej przez noc) i ugotować.

DEON.PL POLECA


Wątrobę pokroić, dodać pokrojone cebule i razem podsmażyć.

Ugotowane mięso zemleć w maszynce wraz z grzybkami, wątrobą i jarzynami. Czynność powtórzyć dwukrotnie. Dodać żółtka, gałkę muszkatołową, sól i pieprz do smaku. Dobrze wymieszać.

Jeżeli pasztet jest za suchy, można dodać trochę wywaru. Z białek ubić pianę i dodać do pasztetu. Dobrze wymieszać i przełożyć do formy (blaszanej lub aluminiowej) wysmarowanej tłuszczem i obsypanej tartą bułką.

Piec w piekarniku w temp. 160-180 'C przez ok. 1 godz.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Domowy pasztet z grzybami - przepis S. Anastazji
Komentarze (3)
G
Grażyna
14 kwietnia 2015, 20:37
Prawie tak zrobiłam :) Tylko niestety podgardle zastąpiłam pachwiną tak mięsną jak boczek i nie wiem czy to nie zaszkodzi mojemu pasztecikowi ?Wątrobę wieprzową zastąpiłam drobiową podsmarzoną na masełku:) Z mięsa podsmarzyłam karczek ,boczek ,pachwinę , gicz wołow i 2 duże udka drobowe .Robię pierwszy raz ,więc jestem zestresowana ,bo to nie tania potrawa .
G
Grażyna
14 kwietnia 2015, 20:42
Przepraszam za błąd ,miało być podsmażyłam :(((
W
Wiewióra
16 października 2012, 13:56
A co ja zrobię z taką ilością pasztetu? To nie można podać proporcji dla czteroosobowej rodziny? Trzy kilogramy mięsa pomijając pozostałe składniki, toć to chyba dla całej czeredy biskupiej, nie mówiąc o kosztach.