Ed Sheeran o depresji, nowotworze ciężarnej żony i śmierci przyjaciela
Znany na całym świecie piosenkarz Ed Sheeran ogłosił, że jego najnowszy album „Subtract” będzie miał premierę 5 maja. Płyta związana jest z traumatycznymi doświadczeniami, jakie spotkały artystę w ubiegłym roku. Chodzi m.in. o guza wykrytego u jego ciężarnej żony, czy śmierć bliskiego przyjaciela. Te wydarzenia niemal doprowadziły do depresji muzyka.
Piosenkarz wyznał w mediach społecznościowych, że nad płytą „Subtract” pracował przez 10 lat „starając się stworzyć idealny akustyczny album”. „Później na początku 2022 roku seria wydarzeń zmieniła moje życie, moje zdrowie psychiczne i, w sposób całkowity, moje postrzeganie muzyki i sztuki” – napisał Brytyjczyk na Instagramie.
Nowotwór żony, sprawa w sądzie i śmierć przyjaciela
Ed Sheeran wyznał, co dokładnie stało się w ubiegłym roku. „W ciągu miesiąca moja ciężarna żona dowiedziała się, że ma guza, a operacja może odbyć się dopiero po porodzie. Nagle zmarł też mój przyjaciel, Jamal (Edwards – przyp. red.), a ja znalazłem się w sądzie, broniąc swojej uczciwości i kariery jako autora piosenek. Wpadłem w spiralę strachu, rozpaczy i niepokoju. Czułem się, jakbym tonął. Głowa ledwo utrzymywała się nad powierzchnią i nie mogłem złapać powietrza” – wyjaśnił.
Artysta nie poinformował, co dalej działo się z jego żoną. Wiadomo natomiast, że w maju 2022 roku powitali na świecie swoją drugą córkę, której nadali imię Jupiter. Sheeran stanął także przed sądem w związku z oskarżeniami, że jego piosenka „Shape of you” jest plagiatem. Sąd orzekł jednak, że utwór nie jest plagiatem. Na początku ubiegłego roku w wieku 31 lat zmarł również przyjaciel Brytyjczyka Jamal Edwards. Był on założycielem platformy SBTV, która wypromowała m.in. Eda Sheerana. Jamal zmarł na skutek zawału serca po zażyciu narkotyków.
Ed Sheeran o nowej płycie: "otwiera drzwi do mojej duszy"
Znany muzyk odniósł się też do swojej płyty, która ukaże się w maju tego roku. „Ona otwiera drzwi do mojej duszy. Po raz pierwszy nie próbuję tworzyć albumu, który spodoba się ludziom. Po prostu publikuję coś, co jest szczere i spójne z tym, gdzie jestem w moim dorosłym życiu”.
Źródło: pap.pl / pl.aleteia.org / tk
Skomentuj artykuł