Będzie kontynuacja "Gladiatora". Trwają prace nad scenariuszem
"Gladiator" Ridley’a Scotta to jeden z najbardziej znanych i lubianych filmów. Historia walecznego Maximusa, doradcy i przyjaciela cezara, który w wyniku przejęcia władzy przez Kommudusa - jako niewolnik i gladiator - rzuca wyzwanie okrutnemu władcy, podbiła serca wielu widzów. Reżyser "Gladiatora" planuje kontynuację filmu.
Jak informuje portal Złote Przeboje, Ridley Scott pracuje obecnie nad filmową opowieścią o Napoleonie Bonaparte. Film zatytułowany "Kitbag" ma trafić na ekrany kin w 2023 roku i opowiadać historię francuskiego cesarza. W rolę Napoleona wcieli się Joaquin Phoenix.
Zgodnie z zapowiedzą Scotta, prace nad kontynuacją "Gladiatora" miałyby się rozpocząć dopiero po nakręceniu "Kitbaga". Oznacza to, że kontynuację widowiskowego filmu o Maximusie będziemy musieli trochę poczekać. Mimo to, jak informują Złote Przeboje, pracę nad scenariuszem do filmu już ruszyły. Odpowiedzialny jest za niego Peter Craig, autor scenariuszy do takich filmów jak: "Miasto nadziei", "Igrzyska śmierci: Kosogłos", "Dziedzictwo krwi" i "Dwunastu odważnych".
Według portalu, kontynuacja "Gladiatora" miałaby się skupić na historii Lucjusza - siostrzeńca Kommudusa - i rozgrywać 25 lat po śmierci Maximusa.
"Gladiator" z 2000 roku to absolutny hit
Fabuła "Gladiatora" opowiada o losach rzymskiego generała Maximusa, skazanego na śmierć przez pretendenta do tronu. Dowódca cudem uchodzi z życiem z zastawionej na niego pułapki. Pojmany przez handlarza niewolników, poddany morderczemu treningowi, zostaje gladiatorem. Dzięki swym niezwykłym umiejętnościom powraca do Rzymu, na arenę Koloseum, gdzie szybko zyskuje szansę na zemstę.
"Gladiator" to nagrodzone Oscarami arcydzieło, epicka historyczna opowieść w niezwykle dramatyczny sposób przedstawiona przez Ridleya Scotta, jednego z najwybitniejszych reżyserów XX wieku (Opis dystrybutora).
Gdy w roku 2000 "Gladiator" wchodził do kin, nikt nie spodziewał się, że film ten przejdzie do historii kina jako klasyka. Wydaje się, że już sam rok premiery, przez nawiązanie do mijającego millenium, był "strzałem w dziesiątkę".
Film bardzo szybko zdobył serca widzów na całym świecie, a tytułowy gladiator stał się postacią kojarzoną z silnym charakterem, wytrwałością i walką do samego końca.
Skomentuj artykuł