Festiwal filmowy Grand Off w Warszawie

Ponad 50 krótkometrażowych filmów z ponad 30 krajów będzie można obejrzeć w ramach 4. edycji festiwalu Grand Off w Warszawie. W programie są m.in. nowe produkcje polskie oraz filmy zagraniczne, nagradzane w Locarno i Nowym Jorku.

Festiwal, organizowany głównie w kinie Luna, potrwa od 22 do 29 listopada.

Pełna nazwa imprezy to 4. Grand Off - Światowe Nagrody Filmów Niezależnych. Prezentowane filmy będą bowiem nagradzane - po wcześniejszej walce w festiwalowych konkursach. Jak poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej dyrektor festiwalu, Witold Kon, rywalizacja rozegra się w 9 kategoriach: filmy fabularne, dokumentalne, animowane, najlepszy aktor, aktorka, reżyseria, scenariusz, zdjęcia i montaż.

Festiwal rozpocznie się dwudniowymi warsztatami w Traffic Clubie przy ul. Brackiej. 22 listopada warsztaty na temat krytyki filmowej poprowadzą doświadczeni krytycy - redaktor naczelny miesięcznika "Kino" Andrzej Kołodyński oraz Agnieszka Prokopowicz. 23 listopada o technikach pisania filmowych scenariuszy opowie Cezary Harasimowicz.

Od 25 do 29 listopada w kinie Luna organizowane będą pokazy konkursowych filmów.

W programie są m.in. polskie produkcje: "Pod wiatr nie popłynie słodki zapach kwiatów" Leszka Korusiewicza - film z Bartoszem Opanią w roli głównej, nawiązujący do jednego z przykazań Dekalogu: "Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną"; "Hanoi-Warszawa" Katarzyny Klimkiewicz - poruszająca historia młodej Wietnamki walczącej o to, by dostać się do Polski, gdzie czeka na nią narzeczony; "Moja biedna głowa" Adriana Panka - o trudnej relacji nastoletniego chłopaka i jego samotnego ojca, który przeszedł załamanie nerwowe; oraz "Otchłań" Wojciecha Kasperskiego - o syberyjskich poszukiwaczach złota.

Tytuły zagraniczne to np.: portugalska "Arena" Joao Salaviza (bohater, nastolatek przebywający w areszcie domowym nieopodal Lizbony, wypełnia sobie czas, tworząc tatuaże), rumuńska "Klatka" Adriana Sitaru (uhonorowana główną nagrodą w konkursie filmów krótkometrażowych na tegorocznym 26. Warszawskim Festiwalu Filmowym), hiszpański dokument "Notes on the Other" Sergio Oksmana - o konkursie na sobowtóra Ernesta Hemingwaya; oraz amerykański "The Poodle Trainer" - o rosyjskiej treserce pudli.

Wśród festiwalowych sekcji specjalnych będą "Niesforne obrazki" i "Nagrodzone gdzie indziej".

"Niesforne Obrazki" to - jak informują organizatorzy - "zestawienie filmów o ludziach nieposłusznych wobec życia, za to konsekwentnie trzymających się swoich obsesji". W sekcji "Nagrodzone gdzie indziej" prezentowane będą produkcje docenione w ważnych konkursach zagranicznych, wśród nich: francuska "Logorama" (reż. Francois Alaux, Herve de Crecy i Ludovic Houplain) nagrodzona Oscarem 2010 w kategorii najlepsza krótkometrażowa animacja, brytyjski "Believe" (reż. Paul Wright) uhonorowany nagrodą Leoparda Jutra na festiwalu w Locarno (2009) i izraelsko-francuski "Lost Paradise" (reż. Oded Binnun i Mihal Brezis), nagrodzony na Nowojorskim Festiwalu Filmów Krótkometrażowych (2009).

Podczas festiwalu przyznana zostanie Nagroda Grand Off za całokształt twórczości dla reżysera Krzysztofa Zanussiego.

Andrzej Kołodyński przypomniał, że Zanussi "zaczynał swoją bogatą karierę w amatorskim ruchu filmowym". - Studiował fizykę i filozofię, ale równocześnie w latach 1957-1960 zrealizował dziewięć filmów na taśmie 16 mm, które dziś nazwane byłyby offowymi. (...) Już po ukończeniu łódzkiej szkoły filmowej napisał podręcznik "O montażu w filmie amatorskim" z 1968 r., (...) a oceny i refleksje na temat ruchu, który w przyszłości miał się tak bardzo rozwinąć zawarł w wydanych później "Rozmowach o filmie amatorskim" z 1978 r. - wspominał Kołodyński.

Organizatorem festiwalu jest Fundacja Cinema Art, kierowana przez Witolda Kona. Szczegółowe informacje o programie imprezy są dostępne na stronie internetowej www.grandoff.eu.