Film na weekend: "Lewiatan"
Kola mieszka z młodą żona Lilą i nastoletnim synem Romą w małym miasteczku nad morzem w północnej Rosji. Sytuacja się komplikuje, gdy brutalna, miasteczkowa klika zmusza go do wyjazdu. Rodzina Koli zostaje sam na sam z bezwzględnym, pożerającym wszystko Lewiatanem.
Kola mieszka z młodą żona Lilą i nastoletnim synem Romą w małym miasteczku nad morzem w północnej Rosji. Ma stary drewniany dom, położony nad zatoką, który odziedziczył po ojcu.
Mer miasteczka Wadim Szelewiat, w którego gabinecie wisi na ścianie portret Władimira Putina, wygrał z Kolą sprawę sądową i zamierza wyrzucić go z domu. Na pomoc przybywa Dimitri - znajomy prawnik z Moskwy, który wie jak uratować majątek Koli. Rozpoczyna się walka o przetrwanie ze skorumpowaną strukturą władzy, która zaczyna być coraz bardziej agresywna.
Sytuacja się komplikuje, gdy prawnik okazuje się kochankiem Lili. Brutalna miasteczkowa klika zmusza go do wyjazdu, a rodzina Koli zostaje sam na sam z bezwzględnym, pożerającym wszystko Lewiatanem (Opis dystrybutora).
Choć akcja filmu rozgrywa się w Rosji, tytułowy "Lewiatan" może być traktowany jako obraz każdej, skorumpowanej i pozbawionej skrupułów władzy.
(fot. Materiały prasowe dystrybutora)
(fot. Materiały prasowe dystrybutora)
Skomentuj artykuł