"Koneser" - najnowszy film Tornatore
Nowy film Giuseppe Tornatore - "Koneser" trafi w piątek na ekrany polskich kin. Aktor Geoffrey Rush gra Virgila Oldmana - znawcę dzieł sztuki. Pewnego dnia zgłasza się do niego młoda kobieta z prośbą o wycenę mebli i obrazów. Problem w tym, że cierpi ona na niezwykłą chorobę.
Główny bohater to kolekcjoner dzieł sztuki oraz światowej sławy licytator, prowadzący własny dom aukcyjny. W mgnieniu oka rozpoznaje, czy dzieło to autentyk, czy falsyfikat. Jednocześnie jednak praca stanowi dla niego sposób na ucieczkę od rzeczywistości i bliższych relacji osobowych. Jeśli pragnie on intymnego spotkania z płcią przeciwną, odwiedza swój gabinet obwieszony kolekcją najpiękniejszych kobiecych portretów. Jego zamożna klientka z kolei panicznie boi się ludzi i otwartych przestrzeni. W ogóle nie opuszcza swojej zabytkowej willi. Nietypowa relacja coraz bardziej wciąga bohatera, zaczynając burzyć jego samotne i uporządkowane życie.
W rolę główną wcielił się australijski aktor Geoffrey Rush, znany dzięki rolom m.in. w "Piratach z Karaibów", niedawnemu "Jak zostać królem" czy w "Zatrutym piórze", gdzie zagrał markiza de Sade. Na ekranie partneruje mu aktorka młodego pokolenia - Holenderka Sylvia Hoeks.
Obsadę dopełniają Jim Sturgess oraz Donald Sutherland - kanadyjski aktor z niemal pięćdziesięcioletnim stażem i ponad 130 filmami na koncie.
"To historia miłosna opowiedziana w konwencji thrillera", jak wyraził się sam Tornatore. "Koneser" jest dwunastym pełnometrażowym filmem kinowym w karierze włoskiego reżysera, który ma w dorobku takie dzieła jak "Cinema Paradiso", "Malena" z Monicą Bellucci czy "1900: człowiek legenda".
Muzykę, jak do większości obrazów reżysera, skomponował Ennio Morricone.
W filmie pojawia się wiele autentycznych dzieł malarskich - przede wszystkim kobiecych portretów autorstwa m.in. Rafaela, Tycjana, Renoira, Duerera czy Boccaccia. Zdjęcia realizowano w Pradze, Wiedniu, Rzymie, Mediolanie oraz paru innych włoskich miastach.
W najbliższy piątek czekają nas również premiery drugiej części "Smerfów" oraz "wampirzej" historii "Byzantium".
Skomentuj artykuł