Weekendowy przegląd filmowy

Weekendowy przegląd filmowy
Kadr z filmu "Krzyż i miecz" Lecha Majewskiego
wab

W ten weekend uwagę zwraca najnowsza produkcja Lecha Majewskiego - przekonajcie się, czy możliwe jest ożywienie na ekranie filmowym dzieła XVI-wiecznego niderlandzkiego mistrza Pietera Bruegela.

Wygrany

DEON.PL POLECA

Wielka kariera, muzyka, miłość i wyścigi konne - to wszystko zobaczymy w najnowszym filmie Wiesława Saniewskiego "Wygrany". - To jest jasny, pozytywny film o bohaterach, których się kocha – mówi o filmie sam reżyser.

"Wygrany" to polsko-amerykańska koprodukcja. W filmie główne role zagrali Janusz Gajos i Paweł Szajda - amerykański aktor polskiego pochodzenia, którego dwa lata temu mogliśmy oglądać w "Tataraku" Andrzeja Wajdy. Temu duetowi towarzyszą Marta Żmuda-Trzebiatowska, Grażyna Barszczewska i Wojciech Pszoniak.

Młody pianista Oliver, nie wytrzymując presji matki i wyrachowanego agenta, po rozstaniu z żoną przyjeżdża do Polski, gdzie zrywa europejskie tournee. Traci wszystko: miłość, uznanie, przekreśla świetnie zapowiadającą się karierę i ma przy tym olbrzymi dług do spłacenia. Tego samego dnia Oliver poznaje Franka, który otwiera mu oczy i pokazuje, że można inaczej żyć.

Do spotkania Olivera i Franka (Janusz Gajos) dochodzi w hotelowym barze. Po bliższym poznaniu dowiadujemy się, że nowopoznany bohater jest byłym profesorem matematyki, namiętnym graczem i znawcą wyścigów konnych. Dzięki niemu pianista poznaje Kornelię (Marta Żmuda-Trzebiatowska), piękną, nieco tajemniczą kobietę, która staje mu się coraz bliższa.

Oliver i Frank wyjeżdżają na wyścigi konne do Baden-Baden, gdzie młody Amerykanin spotyka światowej sławy jurora konkursów pianistycznych, prof. Karloffa (Wojciech Pszoniak). Juror wyjawia Oliverowi, że to on uniemożliwił mu zwycięstwo w Konkursie Chopinowskim w Warszawie. Teraz proponuje mu układ, który wyniesie go na pianistyczne szczyty. Jaka będzie decyzja Olivera?

Zdjęcia trwały ponad dwa lata, a realizowane były z przerwami w Niemczech, Polsce i w Stanach Zjednoczonych.

Młyn i krzyż

"Młyn i krzyż" to film, którego akcja dzieje się w 1564 r., kiedy to Bruegel namalował swoje dzieło. Malarz przedstawia w nim ostatnią drogę Chrystusa, ale umieszcza ją nie w Jerozolimie, ale we współczesnej mu Flandrii. Tym samym wątek cierpienia Chrystusa artysta splótł z martyrologią swoich rodaków prześladowanych z powodów politycznych i religijnych przez rządzącą tam wtedy hiszpańską inkwizycję.

W filmie przedstawiono losy kilkunastu postaci z obrazu m.in. młynarza, matki z grupką małych dzieci, roznosiciela chleba, a także młodego mężczyzny, którego skazano na okrutną śmierć, przywiązując go do koła na wysokim palu, by zadziobały go kruki. W jednej ze scen widzimy także okrucieństwo hiszpańskich żołdaków, zakopujących żywcem młodą kobietę. XVI-wieczni bohaterowie "Drogi na Kalwarię" ożywają na oczach widzów, a kamera odkrywa przed nimi pojedyncze fragmenty obrazu, by w finale ukazało się całe dzieło Bruegla wiszące na jednej ze ścian Kunsthistorisches Museum w Wiedniu - z całym swym pięknem, z całą swoją surowością i okrucieństwem.

Realizacja filmu trwała 3 lata i wymagała niezwykłej cierpliwości i wyobraźni. Wykorzystano technologię CGI (obraz generowany komputerowo, technologia wykorzystana m.in. w "Labiryncie fauna" i "Avatarze") oraz przestrzeni 3D.

W rolę Pietera Bruegela wcielił się Rutger Hauer. Michael York zagrał bankiera Jonghelincka, kolekcjonera jego obrazów, a Marię – Charlotte Rampling.

Film miał światową premierę pod koniec stycznia na największym festiwalu filmu niezależnego w Sundance (USA), następnie w Europie na festiwalu filmowym w Rotterdamie oraz w paryskim Luwrze.

Między nami

"Między nami" to komiediodramat, której akcja dzieje się we współczesnym Zagrzebiu. To słodko-gorzka opowieść o ludzkich słabostkach, beztrosce, erotyzmie i głębokim tragizmie życia. Bohaterowie Rajko Grlica są nieszczęśni, sklejeni z małych przywar i niespełnionych marzeń, spętani ambicjami, rywalizacją, lękami. Reżyserowi doskonale udaje się ukazać małe ludzkie dramaty, w których przeglądamy się jak w lustrze, bo w gruncie rzeczy jesteśmy tacy sami – głodni emocji, więzi, zagubieni i niespełnieni.

"Twórcy obrazu w lekki sposób opowiadają o poważnych problemach miłosnych. Obraz dzisiejszej Chorwacji jest dogłębny i szczegółowy. Dobrze skonstruowany scenariusz sprawia, że film udanie balansuje pomiędzy komedią i dramatem, trzymając widza w napięciu. Rajko Grlić prowadzi aktorów po mistrzowsku, gwarantując, że jego film dotrze do szerokiej publiczności, nie tracąc przy tym nic ze swoich wartości artystycznych" – brzmi uzasadnienie do nagrody Stowarzyszenia Europa Cinemas w kategorii najlepszy film europejski na 45. festiwalu filmowym w Karlowych Warach.

Inwazja: Bitwa o Los Angeles

Ziemia zostaje zaatakowana przez nieznane siły. Z meteorytów uderzających w ziemię wymaszerowują oddziały żołnierzy (pół zwierząt, pół maszyn) z karabinami maszynowymi zamiast ramion. Są lepiej uzbrojeni i bezwzględni.

Podczas gdy ludzie będą świadkami upadku największych miast świata, Los Angeles stanie się ostatnim bastionem ludzkości w bitwie, której nikt się nie spodziewał. I to przed sierżantem marines (Aaron Eckhart) i jego nowym plutonem będzie postawione zadanie starcia z wrogiem, z jakim nigdy do tej pory nie mieli do czynienia.

Taaak, a świstak siedzi i zawija te sreberka. Można obejrzeć, dlaczego nie? Efekty specjalne są i takiem tam...

Sex Story

Znali się, gdy byli dziećmi, teraz przypadkowo spotykają się ponownie i bez większych wątpliwości decydują się na znajomość bez zobowiązań. Dla niej - sex ma być odskocznią od szpitalnego stresu, dla niego - próbą zapomnienia o byłej dziewczynie, która sypia z jego ojcem. Żadne z nich nie przypuszcza jednak, że taki układ to ryzykowna gra z własnymi uczuciami i emocjonalnym zaangażowaniem, którego postanowili unikać jak ognia.

Historia potwornie przewidywalna i mdła, jak to w komedii romantycznej. Na końcu musi być happy end i już. W głównej roli tegoroczna zdobywczyni Oscara Natalie Portman.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Weekendowy przegląd filmowy
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.