Jak teatr pomaga dzieciom z autyzmem

(fot. hepingting / flickr.com / CC BY-SA 2.0)
PAP / pk

Występujący w tym teatrze aktorzy bywają spontaniczni i nie zawsze odgrywają role zgodnie ze scenariuszem, ale dla nich scena jest formą terapii i rehabilitacją - mowa o Teatrze AUTtentYcZni My z Olsztyna. Wystąpi on 2 kwietnia na deskach instytucjonalnego teatru.

Obecnie trwają ostatnie przygotowania do spektaklu "Czekając na ...", w wykonaniu dzieci i młodzieży autystycznej. Będzie on pokazany jednak nie wąskiemu gronu widzów - nauczycielom, opiekunom czy rodzicom, ale szerszej publiczności na deskach Teatru dramatycznego im. Stefana Jaracza w Olsztynie.

DEON.PL POLECA

Przedstawienie to jeden z punktów obchodów Światowego Dnia Świadomości Autyzmu 2 kwietnia.

Jak podkreśliła PAP Katarzyna Śliwińska - opiekun zespołu teatralnego, która wraz z innymi terapeutami pracuje z dziećmi autystycznymi - Teatr AUTentYcZni My przy Zespole Placówek Edukacyjnych powstał w 2011 roku.

"Była to konsekwencja naszych wcześniejszych zajęć ruchowych i tanecznych. Jako organizatorzy zajęć widzieliśmy jaką radość one sprawiają dzieciom. Autystycy mają specyficzny rodzaj zaburzeń i ten rodzaj ruchu był dla nich formą rehabilitacji. Ponieważ tak świetnie się prezentowali podczas zajęć, nie można było tak tego zakończyć. Chcieliśmy dalej jako terapeuci wspierać, pomagać i inspirować dzieci podczas cyklicznych zajęć teatru tańca" - opowiada Śliwińska.

Spektakl "Czekając na ..." osnuty jest na opowieści o czterech porach roku i różnych postawach ludzi zaangażowanych i biernych, wyczekujących.

"Chcemy w nim przybliżyć problemy ludzi niepełnosprawnych w tym i autystycznych. W przedstawieniu pojawia się taki moment, że aktorzy zasłaniają uszy sygnalizując, że dochodzące do nich dźwięki są za mocne. U ludzi autystycznych występuje albo nadwrażliwość na bodźce albo wręcz przeciwnie bodźce, które dla zdrowych ludzi są zbyt silne, dla autystyków mogą być z kolei za słabe"- tłumaczy Śliwińska.

Jak dodała, interpretację przedstawień teatru pozostawia jego odbiorcom. Spektakle są integracyjne, bo biorą w nim udział oprócz dzieci i młodzieży autystycznej także terapeuci. Gdy podczas spektaklu aktorzy noszą maski, widz może się nie zorientować, kto jest osobą niepełnosprawną.

Zajęcia teatralne sprawiają uczestnikom dużo radości. Jednym z aktorów jest 22- letni Adam Małkowski, jego mama Elżbieta powiedziała PAP, że syn chętnie bierze w nich udział i jest bardzo z nich zadowolony.

"Ma dodatkowe zajęcia ruchowe i jest to pewna forma relaksu. Dzieci bardzo przeżywają występy, czekają na spektakle i na oklaski. W przedstawieniach jest dużo improwizacji, bo za każdym razem autystycy zachowują się inaczej, dlatego spektakle są ciekawe i dla widzów i dla opiekunów" - oceniła Elżbieta Małkowska.

W teatrze występuje 13 uczniów w wieku od 12 do 22 lat z różnymi niepełnosprawnościami, jednak przede wszystkim z autyzmem. Przez trzy lata działalności przygotowali trzy spektakle: "AUTentYcZni My", "Historia w tańcu" oraz "Czekając na…".

Na koncie mają już sporo sukcesów. W 2012 roku zdobyli wyróżnienie na Wojewódzkim Przeglądzie Teatrów Amatorskich im. Kasi Kowal w Mrągowie. Wygrali także wojewódzkie eliminacje w ogólnopolskim konkursie teatrów szkolnych Telewizji Polskiej w kategorii gimnazjów.

Spektakl rozpocznie obchody Światowego Dnia Świadomości Autyzmu w Olsztynie 2 kwietnia, potem pod urzędem miasta odbędzie się happening manifestujący solidarność z ludźmi dotkniętymi autyzmem. Wszyscy zainteresowani będą mogli przenieść się na chwilę do świata autyzmu wchodząc do specjalnego namiotu sensorycznego, gdzie będzie można poczuć i zobaczyć jak wygląda świat widziany oczami osoby autystycznej.

Osoby autystyczne inaczej niż przeciętny człowiek reagują na bodźce z zewnątrz; mają nietypowe zachowania. Zmysły osób autystycznych czyli smak, wzrok, słuch, dotyk mogą być albo nadwrażliwe na bodźce z zewnątrz, albo za mało wrażliwe.

Dlatego, w zależności od stopnia wrażliwości, osoby te potrzebują wzmocnionych stymulacji, by móc zareagować na informację z zewnątrz albo wręcz przeciwnie - bodźce, które dla zwykłych ludzi przekazują neutralne informacje są dla nich bardzo silne.

Autystycy mogą być nadwrażliwi na dotyk, temperaturę, mogą odbierać proste dźwięki z zewnątrz jako zbyt hałaśliwe, mogą nie lubić jaskrawych kolorów albo wręcz przeciwnie wpatrywać się w światło żarówki, lubić ostre zapachy, na przykład farb czy benzyny.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Jak teatr pomaga dzieciom z autyzmem
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.