Krakowski Teatr STU obchodzi 45-lecie
Krakowski Teatr Scena STU w niedzielę będzie obchodzić swoje 45-lecie. Tradycyjnie w tym dniu spotkają się „przyjaciele i rodzina teatru STU”.
Jak tłumaczył założyciel i dyrektor teatru, Krzysztof Jasiński, podczas rocznicowego spotkania, na które "nikogo się nie zaprasza, a przychodzą ci, którzy czują, że powinni tu być", wystąpi Jerzy Trela. Przy akompaniamencie muzyki Fryderyka Chopina przedstawi on najważniejsze klasyczne polskie monologi.
- Zawsze, od początku istnienia teatru, obchodziliśmy STU-lecie, ponieważ teatr się nazywa STU. Teraz obchodzimy 45-STU-lecie - zaznaczył Jasiński.
Zastrzegł, że teatr nie będzie specjalnie fetował 45-lecia, ale zamierza od razu zainaugurować obchody jubileuszu 50-lecia placówki.
- My, ci, którzy założyliśmy ten teatr i funkcjonujemy w nim do dzisiaj, czyli obok mnie m.in. Jerzy Trela i Edward Chudziński, jeszcze wielu innych ludzi i mnóstwo młodych wykreowanych przez ten teatr postaci, chcemy rozpocząć obchodzenie jubileuszu 50-lecia teatru w to 45-lecie czyli liczymy, że to najbliższe pięć lat będzie dla teatru wyjątkowym wysiłkiem - wyjaśnił dyrektor.
Według jego zapowiedzi, najważniejszym autorem 50-lecia Krakowskiego Teatru Scena STU będzie Stanisław Wyspiański. Pokazywane będą też sztuki Fiodora Dostojewskiego, Williama Szekspira i Aleksandra Fredry.
- W najbliższym sezonie widzowie zobaczą "Zemstę" Fredry w najlepszej możliwej obsadzie z Danielem Olbrychskim w roli Cześnika, Jerzym Trelą w roli Rejenta i najstarszym pracującym obecnie na polskich scenach aktorem Jerzym Nowakiem jako Dyndalskim - zapowiedział Jasiński.
Teatr STU został założony 20 lutego 1966 roku przez Krzysztofa Jasińskiego, który kieruje nim nieprzerwanie do dziś. Biografia artystyczna sceny zaczyna się, kiedy tzw. kultura studencka, korzystając z popaździernikowej liberalizacji, stała się synonimem odważnych przedstawień teatralnych i kabaretowych, ambitnej piosenki literackiej, nowatorskich poszukiwań i eksperymentów w różnych dziedzinach sztuki. Przez teatr przewinęło się wtedy wielu wybitnych twórców.
W 1975 roku teatr otrzymał status zawodowy, stając się teatrem profesjonalnym w sensie organizacyjnym, zachowując jednak niezależność i szczególny klimat teatru alternatywnego. W 1997 roku powstał Krakowski Teatr Scena STU, który ma charakter impresaryjny.
Jak podkreślił Jasiński, teatr korzysta z dotacji z budżetu Krakowa i województwa małopolskiego, które pokrywają koszty stałe funkcjonowania sceny. Pozostałe 60 proc. środków instytucja wypracowuje samodzielnie.
Skomentuj artykuł